Modna choroba zwana etyką

Paco

Borys ja osobiście uważam, że najważniejszą sprawą to zacząć od siebie.
I właśnie chodzi o kulturę i dialog a nie obrzucanie się błotem.
Ja przyznaję się, że C&R stosuję do niewymiarowych rybek.
Nie jest grzechem zabieranie rybek z łowiska, jedyneco należy to robić to z głową, nie dla rozdawactwa i zapychania zamrażarki wszystkim sąsiadom dookoła i sobie przy okazji.
Jeśli ktoś lubi rybki to dlaczego nie może zabrać 1 czy 2szt? Ale to już osobny temat.

borys

Paco nie chodzi tutaj o zabieranie ryb, tylko o wzajemny szacunek. Wszyscy jesteśmy wędkarzami, jednak nie wszyscy jesteśmy w stanie pojmować wędkarstwo jako nieskazitelną, WSPÓLNĄ pasję. Piszę takimi ckliwymi frazesami, ale z drugiej strony jak można przedstawić wędkarstwo w inny sposób. Nawet gdybym się pokusił o sformułowanie definicji wędkarstwa, to chyba w obecnym wydaniu nie byłbym w stanie. Przepraszam za to, że moje wypowiedzi mogą sprawiać wrażenie jakiejś osobistej vendetty, ale z drugiej strony jestem bezsilny na to jak szkaluje się ludzi za jakąś pierdołę. Przypomnę jedno zdarzenie na forum które miało miejsce jakiś czas temu:
Kiedyś w zamierzchłych czasach, jak byłem piękny i młody(no może tylko młody

)miałem to ogromne szczęście, że spotkałem na swojej wędkarskiej drodze wędkarzy przez duże "W" którzy otworzyli mi oczy na korzystanie z wędkarstwa w taki sposób który w pełni przynosi satysfakcje bez koniecznych widocznych efektów połowu. Tak też po jakimś czasie zacząłem je postrzegać. Nie zapomnę jednak jednego zdania które utkwiło mi do dziś dnia : jesteś wędkarzem to łowisz ryby, łapią kłusownicy na ręce. Tym się powinniśmy różnić od "łapiących"ryby. Ale do czego zmierzam; W podpisie swego czasu miałem taki dość popularny slogan-"złapać można chorobę weneryczną, ryby się łowi". Oczywiście za ten slogan zostałem "zgaszony" przez jakiegoś wędkarskiego guru na naszym forum. Nie miałbym pretensji żadnych do tego biednego człowieka, gdyby nie Ci którzy mi wpoili to, że ryby się łowi a nie łapie. Przez szacunek dla tych wielkich dla mnie ludzi, takie czepiające się osobniki są po prostu marną namiastką zakompleksiałego wędkarza pieniacza. Nie znają intencji a palą Cię na "dzień dobry". No cóż jest to żałosne, współczuje temu człowiekowi i życzę powodzenia w "łapaniu". Oczywiście nie ten przykład jest istotą całej sprawy, tylko pokazuje jak można poprzez ten jakże niesamowity wynalazek jakim jest internet osadzić człowieka po jednym zdaniu! Nie wspomnę o fotkach

Pisząc te posty, w wielu przypadkach powtarzam się, bo już niejednokrotnie przedstawiałem swoje zdanie na temat chorego podejścia na forum. Absolutnie nie chce narzucić swojego zdania i nie oczekuję również przyznania racji. Jednak wyobraźcie sobie jak łatwo i przyjemnie byłoby nam wędkować wśród przyjaciół nad wodą, czy też rywalizować na zawodach z kolegami którym tak na prawdę kibicujemy sami. Niestety pycha nam nie pozwala na takie zachowania. Podziwiam ludzi którzy po latach startów w zawodach doszli do wniosku, że wędkarstwo rekreacyjne jest dużo więcej satysfakcjonujące niż prestiż w zawodniczym rankingu. Kiedyś rozmawiałem z Piotrkiem(Shrekiem) na ten temat i sam przyznał, że zawody to jedna wielka niezdrowa rywalizacja: walka o miejscówki, zadeptywanie się na starcie, niepotrzebne i bezsensowne jatki itp. Czy to nam jest potrzebne? Sam dawno temu startowałem w zawodach, ale na szczęście przejrzałem na oczy i zostawiłem je tym którzy lubią niezdrową konkurencję. Uwaga! absolutnie nie potępiam zawodów wędkarskich ponieważ, uczestniczą w nich także normalni wędkarze w zdrowej przyjacielskiej atmosferze, jednak chciałem tym co napisałem powyżej zobrazować, jak wiele nam brakuje do wizerunku wędkarza czy wędkarza "zawodowca".
Wnioskując po zachowaniach podmiotów tematu, prostym, chłopskim umysłem, kieruje nimi straszna zawiść, pycha a co najgorsze gówniarska głupota. Nie zawaham się porównać takich zachowań do zapędów psychopatycznych. Jeżeli chce się zwrócić uwagę za wszelką cenę na swoją osobę, to nie liczy się ofiar. Tak też postrzegam tych którzy chcą zaistnieć jako WIELCY ETYCZNI WĘDKARZE. Właśnie tym ludziom trzeba pomóc.
Dziękuje za Wasze zainteresowanie i poparcie w tych (według mojej opinii) może rzadko poruszanych, ale istotnych sprawach, które niewątpliwie mają spory wpływa na kształtowanie wizerunku wędkarstwa.
PS.

6nt

borys, to co Ty nazywasz "chorobą na modę etyki" (myślę, że ten skrót jest do zaakceptowania?), ja nazywam po prostu "przegięciem". Przesada w żadną stronę nie jest zdrowa. Ja np. nie wezmę do domu bolenia, który ma szansę żyć, bo ryba jest po prostu niesmaczna, ale już niezbyt wielkiego sandacza zjem na bank (uwielbiam ryby, to grzech?). Tak więc w 100% rozumiem i podzielam Twoją opinię, ale boję się, że taka akcja może nie przynieść efektów (obym się mylił, mam wielką nadzieję, że się mylę). Kiedyś jeden z moich kolegów wygrzebał taki cytat, który obrazuje moje, oby niesłuszne, obawy: "nie dyskutuj z kretynem, bo on najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem". Tak więc albo rzeczywiście kupą spróbujemy z przegięciami walczyć, albo akcja się rozpłynie wśród kretynów. Na dziś wszyscy poklepią Cię, Borysie, po plecach i napiszą, że właśnie tak myślą (w sumie to ja też tak zrobiłem, prawda?

), natomiast "w realu" już może być różnie i tego właśnie się obawiam...

staszek80

borys, tylko jak zawiązać koalicję z innymi forami czy portalami jeśli tam zdarzało się, że moderator lub admin słał ku*** w komentarzach pod zdjęciem kilku płotek w łazience

borys

6nt

borys, powiem tak - podchodzisz do sprawy rozsądnie, z odpowiednią porcją idealizmu i drugą, niezbędną, umiaru i zdrowego rozsądku. Jestem z Tobą. Ja się jawnie i otwarcie deklaruję, że tak jak do tej pory, tak i od tej pory czynił będę - umiar promując wszędzie wokół.

Co do jednego masz rację - problem skrajności, fanatyzmu i głupiej przesady rośnie (i to nie tylko w dziedzinie wędkarskiej), więc Twój wątek jest dobrym pomysłem na zwrócenie na ten problem uwagi.

borys

Rozsądek i umiar to właśnie atuty różniące nasze podejście od sprawy etyki. 6nt, masz rację, że problem nie dotyczy tylko wędkarstwa. Ale nie jesteśmy w stanie opanować wszystkiego. Zacznijmy porządkować na razie nasze podwórko

6nt

borys

Panowie to jeden z dzisiejszych postów pisany przez piętnastolatka, jak widać został grzecznie upomniany przez admina:
Dopisz komentarz do postu Wysłany: Pon Sie 10, 2009 19:34
Dzienki zkożystam z twoj rady.

Poprawnie po polsku napisałeś tylko 1 z 4 wyrazów. Popracuj nad pisownią. - admin

[ Dodano: Wto Sie 11, 2009 21:44 ]
admin to suka
jebie pod siebie
i sra w gacie

[ Dodano: Wto Sie 11, 2009 21:45 ]
hahahi

[ Dodano: Wto Sie 11, 2009 21:49 ]
no czekam pendzlu na odpowiedz!!!!!!!!!!!!!!!!!

[ Dodano: Wto Sie 11, 2009 23:19 ]
ól,ciól,knórek

Jak to skomentować?Brak słów!!! Tępić, tępić i jeszcze raz tępić!!!!

GrzegorzM

Borys wiesz jakie mamy rozwiązanie na takich delikwentów. Już rozmawiałem na ten temat z Beretem. Będzie akceptacja rejestracji takiego konta przez rodzica i tyle

Ale to rozmowa na osobny temat.

	Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
	» Zarejestruj się