Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Wiek: 40 Posty: 215 Otrzymał 11 piw(a) Skąd: Kalisz
Wysłany: Sob Mar 29, 2014 19:36
Witam. Ostatnio co pisałem łowiłem na Szałe koło przepompowni od strony działek, że tak powiem. W piątek byłem jeszcze od rana na Prośnie koło mostu w Piwonicach i też coś ryby nie chciały moich smakołyków Mam nadzieję że kolejne wpisy będą już o udanych połowach.
Pomógł: 5 razy Wiek: 30 Posty: 87 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Kalisz
Wysłany: Sob Mar 29, 2014 21:57
A mam jeszcze jedno pytanko , bo miałem 2 lata odpoczynku od wędek i nie do końca jestem w temacie Gouchowa , Murowańca i Szałe. Mógłbyś mniej więcej napisać co tam było słychać?
Wiek: 40 Posty: 215 Otrzymał 11 piw(a) Skąd: Kalisz
Wysłany: Sob Mar 29, 2014 22:59
Zbyt doświadczony to ja nie jestem, ale coś tam mogę napisać Na Murowańcu według mnie więcej ludzi jak ryb, ale od czasu do czasu można trafić jakiegoś karpia czy ładnego Leszcza, ja osobiście karpia nie złowiłem tam. Na Szałe w dużej mierze dominacja Leszczy a co do Gołuchowa to tam tylko raz łowiłem, ale z opowiadań znajomych to trochę mało brań, ale jak się wyczeka to coś ciekawego można wyciągnąć. Ogólnie to tutaj w rejonie ciężko o jakieś dobrze zarybione łowisko niestety.
Wiek: 40 Posty: 215 Otrzymał 11 piw(a) Skąd: Kalisz
Wysłany: Czw Kwi 03, 2014 19:28
Dzisiaj trochę czasu poświęciłem na zwiedzaniu i poszukiwaniu jakiś nowych miejscówek łowiskowych i kilka miejsc na pewno odwiedzę Mam jednak do was pytanie jak to jest z tzw gliniankami? Tzn po pierwsze czy jeśli danego łowiska nie ma w wykazie rejestrów który muszę wypełniać czyli nie ma ono swojego skrótu tzn że nie należy ono do PZW i łowiąc tam nie potrzebuję ani karty wędkarskiej, a jeśli posiadam kartę to nie muszę wpisywać tych połowów do rejestru? A po drugie jeśli powinienem mieć kartę i wpisywać do rejestru to pod jakim symbolem skoro nie ma tego łowiska w wykazie?
A druga sprawa o której chciałem dzisiaj powiedzieć to niestety na tzw "portkach" zastała mnie dzisiaj nie miła niespodzianka. Otóż postawiono znak zakaz wjazdu i teraz chcąc tam łowić trzeba zostawiać auto na parkingu i dymać z buta z całym sprzętem Ja osobiście należę do tych wędkarzy co lubią mieć samochód przy sobie bo jednak gdy jadę sam to ciężko mam się zabrać ze wszystkim na raz i naprawdę nie rozumiem tego zakazu. Przecież oprócz wędkarzy raczej nikt tam nie przyjeżdżał i zamiast ułatwiać to K...A coraz bardziej utruć życie wszelkiego rodzaju zakazami i nakazami. A jak przyjadą na kontrolę to nawet nie sprawdzą kto co ma w siatce tylko czy ma opłacone składki, a jak ma to w siatce może mieć nawet z 10 karpi po 25 cm i to już nieważne. Jutro po pracy miałem właśnie jechać tam chwilę połowić, ale będę zmuszony jechać wzdłuż innej linii brzegowej. Miejsca gdzie jest w miarę dobry i dozwolony dojazd prawie zawsze zajęte niestety i aż dziw bierze bo chyba jest więcej wędkarzy jak ryb. No cóż będzie trzeba zacząć jeździć w mniej dostępne powszechnie miejsca
Ulubiona metoda: Spławik
Okręg PZW: Przemyśl
Pomógł: 71 razy Wiek: 54 Posty: 894 Otrzymał 116 piw(a) Skąd: Przemyśl
Wysłany: Czw Kwi 03, 2014 20:33
Haisenberg, Jeżeli chcesz łowić na wodach nie należących do PZW musisz wcześniej
upewnić się do kogo należy taka woda (bo każda ma jakiegoś właściciela ) a potem
skontaktować się z nim i od niego dowiedzieć się na jakich warunkach dozwolone jest
tam wędkowanie jeżeli właściciel dopuszcza taką możliwość .
Wiek: 40 Posty: 215 Otrzymał 11 piw(a) Skąd: Kalisz
Wysłany: Nie Kwi 06, 2014 16:26
Dzięki Robert za wyjaśnienie. Ostatecznie zrobiliśmy tak że pojechaliśmy połowić trochę dzisiaj na tej gliniance, bo uznaliśmy że jest ona dostępna dla wszystkich Ogólnie nie widać tam jakiegokolwiek gospodarza ani tablic informacyjnych że teren prywatny i zakaz łowienia i uznaliśmy że jak ktoś się przyczepi to po prostu się spakujemy i pojedziemy gdzie indziej. Woda była bardzo czysta w porównaniu z innymi w regionie i dosyć głęboka. Nie chcę szacować ile dokładnie, ale myślę że z 10m mogło być. Przy brzegu dużo rybek malutkich cały czas się kręciło i raz nawet malutki szczupaczek przypłynął pod brzeg zapolować Troszkę zielska było na dnie, bo czasami się wyciągnęło jakieś roślinki i zaczepy też się zdarzyły a co do samych połowów to brań jak na lekarstwo i jedyne co udało się zaciąć to dwa sumiki karłowate koło 18-20 cm. Wracając wjechaliśmy sprawdzić jeszcze jedną gliniankę i łowisko też wydawało się ciekawe, ale bardzo stromo i praktycznie dookoła całego łowiska tylko jedno miejsce gdzie można by się rozłożyć z wędkami. Podobno spore szczupaki tam pływają z tego co mówił chłopak wędkujący właśnie na tym jedynym dostępnym miejscu więc w lecie na pewno spróbuję tam przysiąść z żywcem Słoneczko ładnie dzisiaj grzeje więc jak co roku opaliłem a raczej odpaliłem sobie okulary na twarzy Do was mam pytanie czy są jakieś zalecenia jeśli chodzi o łowienie na głębokich gliniankach? Np bardziej spławik niż grunt czy na odwrót. Długi czy raczej krótszy przypon itd?
Ulubiona metoda: Feeder / Spinning
Okręg PZW: Tarnobrzeg
Pomógł: 37 razy Wiek: 30 Posty: 787 Otrzymał 130 piw(a) Skąd: WNR
Wysłany: Nie Kwi 06, 2014 19:21
Haisenberg napisał/a:
Do was mam pytanie czy są jakieś zalecenia jeśli chodzi o łowienie na głębokich gliniankach? Np bardziej spławik niż grunt czy na odwrót. Długi czy raczej krótszy przypon itd?
Tylko jak głębokich? Jeśli chodzi o spławik to do 5 metrów głębokości jeszcze jako tako damy radę połowić, jeśli jest głębiej to no już w grę wchodzi raczej zestaw skrócony. Na pytanie grunt czy spławik nikt Ci nigdy logicznie nie odpowie. Jeśli dno jest dość czyste bez glonów i innych niespodzianek to jak najbardziej metoda gruntowa wchodzi w grę. Kilka czy kilkanaście w miarę ciepłych dni i powinny się uaktywnić na dobre piękne karasie czy liny. Długość przyponu na wodach stojących nie ma raczej większego wpływu jeśli dno jest dość czyste, a de facto teraz powinno takie być.
Wiek: 40 Posty: 215 Otrzymał 11 piw(a) Skąd: Kalisz
Wysłany: Czw Kwi 24, 2014 13:06
Od ostatniego wpisu byłem kilka razy na rybkach, ale za bardzo nie ma o czym pisać, bo ryb widać sporo jak się podobno trą, ale jakoś brań niewiele. Jedyna pocieszająca mnie informacja to taka że znak zakaz wjazdu o którym pisałem trochę wcześniej już zniknął Nie wiem, ale podejrzewam że wkurzeni wędkarze się nim zajęli Jutro znowu od samego rana pojadę trochę posiedzieć nad wodą i może się coś w końcu rozkręci
Od ostatniego wpisu byłem kilka razy na rybkach, ale za bardzo nie ma o czym pisać, bo ryb widać sporo jak się podobno trą, ale jakoś brań niewiele. Jedyna pocieszająca mnie informacja to taka że znak zakaz wjazdu o którym pisałem trochę wcześniej już zniknął Nie wiem, ale podejrzewam że wkurzeni wędkarze się nim zajęli Jutro znowu od samego rana pojadę trochę posiedzieć nad wodą i może się coś w końcu rozkręci
Widzę, że wszędzie podobnie Ostatnio kilka godzin nad rzeką i nic, gadałem z miejscowym który prawie codziennie jest nad rzeka i mówi, że z rzadka jakaś płotka...Straszna mizeria, nie wiem czy to od tarła, oby się polepszyła, a jak nie to przecież i tak za tydzień już maj i szczupaki - oby z nimi lepiej. A co do znaku to postawiłbym, że właśnie wędkarze zmienili jego miejsce
Pozdro i powodzenia
Pomógł: 5 razy Wiek: 30 Posty: 87 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Kalisz
Wysłany: Pią Kwi 25, 2014 06:23
Haisenberg, W Gołuchowie na razie też lipa. Ostatnio byłem na nocce , to w trakcie deszczu jedno branie i coś większego zerwałem w trzcinach. A tak to nocka na zero.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.