Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Pomógł: 8 razy Wiek: 41 Posty: 455 Otrzymał 26 piw(a) Skąd: włocławek
Wysłany: Sob Kwi 26, 2008 17:18
Pokaże wam moich kilka Boleniowych miejscówek Oraz jedna bankową miejscówkę na Bolenia Pierwsza miejscówka
2 miejscówka 3 nowa jeszcze nie sprawdzone miejsce i jestem ciekawy co mogę tam dostać poza Boleniem Tak więc mam dużo do obłowienia na początku sezonu Boleniowego w Maju Dodam ze na ostatniej miejscówce łowiłem jedynie w lato przy niskim stanie wody jedynie i złapałem szczupaka i kilka okoni i nie wiem właśnie może tam podchodzić przy wyżówce Pochwalcie się swoimi miejscowkami
Pomógł: 21 razy Wiek: 44 Posty: 702 Skąd: Nowa Huta
Wysłany: Nie Kwi 27, 2008 22:20
W połowie bolenia przede wszystkim liczy się akcja przynęty - dobrana do charakteru łowiska. Jedna zasada - ma przypominać małą rybkę - kolory" szary, biały, czarny, brązowy, srebrny - a raczej ich mutacje ;-)
Ktoś powyżej napisał o łowieniu około 1 m pod powierzchnią - podpisuję się pod tym.
Bzdurą jest ściąganie przynęty w ekspresowym tempie pod samą powierzchnią - o czym piszą "autorytety" dziennikarskie. Dopóki stosowałem tę metodę (wszędzie), to NIGDY nie złowiłem bolenia.
Tempo prowadzenia umiarkowane - w zawirowaniach wody o silnym nurcie są wskazane szarpnięcia.
Wyjątek - łowienie obrotowką (polecam ściąganie z prądem zwłaszcza w silnym nurcie).
W tym roku siadły mi już dwa bolki - tydzień temu brązowy medal - jak podepne telefon do kompa i nie zapomnę, to wam wstawię jego fotke ;-)
Uderzył w kogutka na 7,5 g główce "ukręconego" z 3 gołebich piórek bylejacko ;-)
Gratuluje borsuck medalowych ryb. Jednak co do umieszczania fotek to proponuje zajżeć do regulaminu forum 11. Zakazane jest umieszczanie na forum zdjęć ryb niewymiarowych, a także zdjęć ryb złowionych w okresie ochronnym. Pozdrawiam mod
Nie wiem czy jeszcze ktoś będzie czytał ten temat,ale mimo wszystko postanowiłem podzielić się swoją przynętą na bolenia (i nie tylko )!!
Ja od 2 lat mam świetne wyniki w łapaniu boleni na poppera! jest to idealna technika i strasznie widowiskowa, a co za tym idzie niezwykle miła dla wędkarza. muszę przyznać ze bolenie walą jak głupie i wypływając na łowisko częsciej zakladam że złowię bolka niż szupaka! chociaz ostatnio trafiłem i tego i tego a szczupak wystrzelił w góre przy ataku niczym delfin
szczerze polecam taka przynete ktora moze byc niezłym rozwiazaniem gdyz nie jest tak obcykana przez innych wedkarzy.
a co do malutkich obrotowek szybko sciaganych-cos w tym jest na pewno, gdyz parę razy w zyciu własnie tak złowiłem bolenia-ale to byl czysty przypadek (obrotowka zatrzymala sie w roslinach i szarpnalem a w w tym momencie nastepowal atak) a na poppera ataki to juz nie przypadek a wyniki naprawde dobre . ostatnio bolenin dł 69 cm
Pomógł: 15 razy Wiek: 35 Posty: 516 Otrzymał 17 piw(a) Skąd: nad wody
Wysłany: Wto Cze 17, 2008 19:57
Żadnych ubrań typu moro itd , plecak czerwony , stałem w wodzie i sobie chodziłem , przynęta wobler 5 cm z 2 kotwicami kolor zielony , złapany na wodzie po kostki , szukałem pstrąga i klenia a tu niespodzianka pierwszy w życiu bolek , był większy niż na zdięciach !!
źle wyszedłem bo zmeczony jestem palma grzała ostra
Panowie łowie BOLENIE od kilku lat i jeśli ktoś załapie o co chodzi to jest ro ryba łatwiejsza do złapania niż okoń może to zabrzmi śmiesznie ale mi ta ryba nie sprawia kłopotów w ciągu roku łowię od 80 do 120 sztuk rocznie nie są to ryby wielkie bo większość to przedział 55 - 65 ale są to ryby łowione na co dzień oczywiście wszystkie ryby pływają dalej nie uznaje zabijania tych ryb bo i recenzje kulinarnie nie jest za dobra o wiele lepiej wygląda atakująca pod nogami choć i tak rapę da sie złowić bez problemów a co maskowania czy podobny kanonów to trochę wyolbrzymione jest to że trzeba sie maskować ubierać czy podchodzić nie wiadomo jak cicho zgadza sie w miejscach gdzie jesteśmy bardziej widoczni i jest to w okresie letnim kiedy boleń jest już dobrze odkuty po wiosennym żarciu staje sie bardziej płochliwy ale głównie chodzi o miejsce gdzie w danym momencie żeruje ciężko tak pisać ogólnie teraz tu na forum ale jeśli miałby ktoś jakieś pytania co do połowu tej ryby to z chęcią udzielę odpowiedzi aha rapalka kolegi na focie jest raczej mało skuteczna o ile wcale kolorystka dobra ale praca hmmmm to już musi mi powiedzieć autor pytań i foty tej przynęty zapraszam na pogawędkę na gg pozdrawiam
Ja swoje pierwsze 2 bolenie złowiłem na Wólce Gołębskiej k. Puław na tamie wojskowej. Łowiłem obrotówką nr.1 pomalowaną na okonia. Wirówke trzeba było prowadzić szybko przy nisko uneisionej szczytówce bo woda płytka i mnóstwo zaczepów. Obydwa uderzyły tuż przy brzegu i agresywnie . Każde branie widziałem doskonale. Niestety obydwa niewymiarowe pierwszy 30 cm drugi ok.25 cm. Na jesieni kupuje nowy spinning bo ten obecny ma 20 lat ( po wujku).
_________________ Nie polemizuj Z idiotą. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a potem pobije doświadczeniem!!!
Pomógł: 10 razy Wiek: 30 Posty: 374 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Szczecin
Wysłany: Pią Sie 15, 2008 12:55
JA mam wlasnie taki sam problem lowie na Regalicy w Szczecinie, na prawobrzezu. Jest tam most kolejowy i kolo filarow tego mostu kreca sie potezne bolenie, nie raz widac jak cale wyskakuja z wody no ale nie moge ich zlapac, nie wiem czemu Dzisiaj pogoda byla umiarkowana, slaby wiatr, zachmurzenie durze, ale nie padalo. Poszedlem na ryby sprubowac zlapac bolenia a tu niespodzianka szczupak i okon a bolenie chlupaly sie az milo ale zaden sie nie polakomil jeden az wyskoczyl z wody 2 metry ode mnie :O mial z 60 cm No ale ja nei moge ich zlapac nie wiem w czym problem. Łowie głównie na gumy (twistery i rippery (na kppyta w ogole) ) od czasu do czasu uderzy ale maluszek 20 -30 cm a te wieksze nie chca nei wiem co jest z nimi albo ze mna
Pomógł: 8 razy Wiek: 41 Posty: 455 Otrzymał 26 piw(a) Skąd: włocławek
Wysłany: Pią Sie 15, 2008 13:13
borek napisał/a:
Łowie głównie na gumy (twistery i rippery (na kppyta w ogole) ) od czasu do czasu uderzy ale maluszek 20 -30 cm a te wieksze nie chca nei wiem co jest z nimi albo ze mna
Proponuję sprobować na woblery O tej porze roku jak Bolenie są ostrożne wobler będzie najlepsza przynęta i próbuj łowić pod wieczór jak sie robi ciemno bo jest duża szansa ze sie pomyli ja ostatnio tak łowiłem i kilka trafiłem nie były to kolosy ale udało mi sie przechytrzyć
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.