Forum wędkarskie- wędkarstwo Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Użytkownicy Mapa użytkowników Filmy Wędkarskie Dzienniki wędkarskie Targowisko Wyszukiwarka Album zdjęć  Kontakt 

Jak zaciąć skutecznie rybe podczas łowienia na spinning

chomik554 
chomki:] Spinning

Pomógł: 1 raz
Wiek: 29
Posty: 23
Skąd: Opolskie ,Praszka


Wysłany: Wto Cze 09, 2009 21:54   Jak zaciąć skutecznie rybe podczas łowienia na spinning

Mam pytanie do Was.
Jak zaciąć rybę drapieżną (okoń,szczupak) i jakieś macie metody podczas ich holu albo jakieś specyficzne uwagi podczas ich holu ???
_________________
__________________________________________
Jaxon Cristalis cw 5g-15g EXPRESS RD835 DRAGON
Postaw piwo autorowi tego posta
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
lukaszprud 
batman

Pomógł: 1 raz
Wiek: 44
Posty: 56
Skąd: PŁOCK


Wysłany: Wto Cze 09, 2009 23:04   

Poprostu trzeba szarpnąć mocno wędziskiem jak poczujesz jakiś opór i wtedy bardzo szybko skręcac kołowrotkiem i ryba sama na brzeg wychodzi,
Postaw piwo autorowi tego posta
 
beret 


Pomógł: 125 razy
Wiek: 43
Posty: 2036
Otrzymał 9 piw(a)
Skąd: Strzyżów (rz.Wisłok)


Wysłany: Wto Cze 09, 2009 23:11   

lukaszprud napisał/a:
Poprostu trzeba szarpnąć mocno wędziskiem jak poczujesz jakiś opór i wtedy bardzo szybko skręcac kołowrotkiem i ryba sama na brzeg wychodzi,

Powiem szczerze,że bardzo ciekawa technika,gdy szarpniesz przy okoniu mocno wędziskiem to na 80% rozwalisz mu pysk i będzie po rybie,a jeśli się już uda ,że nie rozwalisz jej pyska to przy mocnym szarpnięciu na klatę możesz ją przyjmować.Szczupak i okoń to dwie całkowicie inne ryby o innych pyskach (twardości).Podstawa trzeba wyczuć z jaką siła należy ciąć i czy zawsze jest to potrzebne.
_________________
Trzeba oszukać czas żeby naprawdę żyć.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Piotreq 
spinfan


Pomógł: 121 razy
Wiek: 46
Posty: 1414
Otrzymał 3 piw(a)
Skąd: Płock


Wysłany: Śro Cze 10, 2009 10:01   

Przy spiningowaniu większość ryb zapina się sama na przynętę i automatyczne zacięcie po poczuciu oporu na końcu wędki jest najczęściej już niepotrzebne (choć jest to odruch, który i mi jest trudno opanować). W trakcie holu ważne jest odpowiednie ustawienie hamulca kołowrotka, tak aby gwałtowny i silny atak sporej ryby powodował wysnuwanie przez nią plecionki/żyłki ze szpuli, natomiast po osłabnięciu przeciwnika zapewniał płynne zwijanie całego zestawu wraz z holowanym drapieżnikiem, to są takie oczywiste ogólniki, od których jest zawsze trochę odstępstw, które warunkują nasze połowy i warunki w trakcie spiningowania ;)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
rybasz
[Usunięty]



Wysłany: Śro Cze 10, 2009 12:18   

Łowiąc na przynęty z kotwiczkami nie zacinam wcale bo jak napisali poprzednicy ryby same się zacinają ewentualnie można delikatnie podciąć. Łowiąc na gumy trzeba już zaciąć mocniej choć i to nie jest reguła, jak łowie okonie to staram się zacinać możliwie jak najdelikatniej bo mają kruche wargi, przy większych przynętach na szczupaka można mocniej. Podczas holu nie staram się wyjmować ryby jak najszybciej wolę dać jej czas żeby sobie "pochodziła" - jak się zepnie trudno przynajmniej adrenalina wzrosła :) Okoń uderza w szczytówkę jego hol powinien być delikatny ze względu na kruchość warg, szczupak lubi szarpać głową, wyskakiwać robić salta podczas holu trzeba zwracać uwagę żeby linka / żyłka była cały czas napięta najmniejszy brak kontaktu z rybą może się skończyć jej spięciem. Ogólnie dużo zależy od warunków w jakich łowisz, bo wtedy hol może przybrać trochę inny wygląd.
lukaszprud, to powiedz mi jaką Ty masz satysfakcję z holu ?
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
Aras92 
Stiven

Posty: 44
Skąd: Okolice Bydgoszczy


Wysłany: Czw Cze 11, 2009 15:24   

Przy sandaczu też lekko zacinacie? I mam pytanie jeszcze jak sprawdzacie ostrośc haka, bo jak sie stępi to wiadomo że do efektu jaki daje chemiczne ostrzenie nie da rady spowrotem naostrzyc??
Postaw piwo autorowi tego posta
 
Borsuck 
spinningista

Pomógł: 21 razy
Wiek: 44
Posty: 702
Skąd: Nowa Huta


Wysłany: Czw Cze 11, 2009 17:32   

Na sandacze zacięcie bardzo mocne, a potem poprawka i jeszcze jedna, jak czuć, że na kiju wisi spora ryba.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
Aras92 
Stiven

Posty: 44
Skąd: Okolice Bydgoszczy


Wysłany: Czw Cze 11, 2009 21:55   

serio mówisz czy sie nabijasz? gdy tak bede poprawiał to niewyrwe mu z pyska haka?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
borys 
NADWORNY GLĘDA


Pomógł: 118 razy
Wiek: 50
Posty: 3744
Otrzymał 74 piw(a)
Skąd: Jasło


Wysłany: Czw Cze 11, 2009 22:19   

Zawsze trzeba zacinać bez względu na to jaką rybę łowisz. Jeżeli łowisz okoniówką i nastawiasz się właśnie na okonie to nie będzie żadnego problemu z rozrywaniem pysków nawet przy mocniejszym zacięciu. Ja praktycznie zawsze zacinam na dwa razy. Niektóre z ryb drapieżnych mają bardzo twarde pyski dlatego mocne zacięcie jak najbardziej byłoby wskazane i po zacięciu proponuje przytrzymać jeszcze mocno przez chwilę rybę, która się dodatkowo "zapina", a potem dopiero rozpocząć hol. Częstym błędem popełnianym przez wędkarzy było tylko naprężenie żyłki podczas brania a nie zacięcie, co zazwyczaj kończyło się spięciami. W tej chwili spadają tylko maluchy :) Duże w 99% lądują na brzegu.
Tak więc jeżeli nastawiasz się na szczupaki, sandacze, pstrągi, trocie, głowacice to pamiętaj o mocnym zacięciu po braniu, zwłaszcza ta ostatnia (głowacica) nie wybacza błędów :) W przypadku głowacicy, poprawienie zacięcia jest obowiązkiem.
_________________
złap & się drap
Postaw piwo autorowi tego posta
 
Borsuck 
spinningista

Pomógł: 21 razy
Wiek: 44
Posty: 702
Skąd: Nowa Huta


Wysłany: Pią Cze 12, 2009 01:10   

Cytat:
serio mówisz czy sie nabijasz? gdy tak bede poprawiał to niewyrwe mu z pyska haka?


Mowię poważnie. Nawet nie masz pewności czy po 3 zacięciu mu wbijesz hak/kotwicę w pysk. Sandacze się często lubią odpinać podczas holu, bo nie są zacięte, a jedynie trzymają w pysku przynętę. W każdym momencie moga ją wypluć. Mają naprawdę twarde pyski. Wiadomo, że może się zahaczyć za samą skórę, ale w przypadki już nie wierzę.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
Wyświetl posty z ostatnich:   

» Wędkarstwo, strona główna » Metody wędkowania » Wędkarstwo spinningowe » Jak zaciąć skutecznie rybe podczas łowienia na spinning

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Styl Forum - GrzegorzM ©

Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.

strzalkaMapa Forum