Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Okręg PZW: Mazowiecki
Pomógł: 31 razy Wiek: 31 Posty: 443 Otrzymał 10 piw(a) Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Maj 09, 2010 19:29
czermin, byłem w sklepie wędkarskim w Gąbinie i zostałem poinformowany, że rejestr jest potrzebny tylko tym którzy są zapisani w Okręgu Płocko-Włocławskim. A co do łowienie to tu masz temat- http://www.wedkowanie.net...zioro+zdworskie . Z brzegu trzeba mieć szczęście, żeby coś złowić- nie licząc białej ryby.
Czermin ja mieszkałem nad tym jeziorem 15 lat. Kiedyś tam ryba była na pewno, a teraz też na pewno jest!!! trzeba tylko dobrze poszukać... popróbować... Z brzegu to wątpię czy coś konkretnego złapiesz ale... ja na twoim miejscu to spróbowałbym na pomoście od strony Zofiówki lub też w Koszelówce (pomiędzy pomostami: z lewej jest drewniany niski w środku trochę trzciny a z prawej pływający) swoją drogą tam dobre miejsce na węgorza jest. A jak masz jakiś rower to proponuję przejechać się od Zofiówki do Zdworza (taka droga polna nad jeziorem jest) tam powinno być kilka pomostów między trzcinkami coś możesz upolować.
Jak coś złapiesz to mam nadzieję że dasz znać?! Pozdrawiam.
Okręg PZW: Mazowiecki
Pomógł: 31 razy Wiek: 31 Posty: 443 Otrzymał 10 piw(a) Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Maj 10, 2010 18:36
romasqui, pomost od Zofiówki jest ale tylko ten drewniany ten pływający (on był żółty) nie ma go chyba już drugi rok. Z węgorzem od czasu przyduchy jest trudno, a nawet bardzo trudno. Na ryby drapieżne trzeba mieć łódkę- można ją wypożyczyć na pierwszym Zaciszu (ktoś tam ukradł rowerki- nie wiem czy łódek też nie zabrali) to jest 8 zł za godzinę (jeżeli dobrze pamiętam). A z dobrych miejscówek możesz spróbować też na pomoście od strony ośrodka "Magdalenka". Wokoło jeziora są takie zbiorowiska trzcin- obok nich można spróbować tylko trzeba mieć czas, żeby obejść całe jezioro dookoła.
Pomógł: 12 razy Wiek: 42 Posty: 444 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Płock
Wysłany: Pon Maj 10, 2010 21:04
Według mnie połowisz sobie pasiaczków choć pewnie raczej niezadużo gdyż jest to dość trudna zdobycz w tym jeziorze ale jeżeli Ci to odpowiada to możesz sobie naprawdę połowić wzdręg których w tym zbiorniku jest naprawdę bardzo dużo i są całkiem słusznych rozmiarów
_________________ Wędkarstwo to choroba całe szczeście że nie stwierdzono przypadków smiertelnych
Mam Dragona nie PeeMa łowię ryby to nie ściema
Kolesiostwu kumoterstwu i polokoktowcom mówię zdecydowane NIE
Złowić Zabić Zeżreć
Witam Panowie łowie na tym jeziorku od paru dobrych lat, głownie w okresie wakacyjnym ale słusznych rozmiarów wzdręgi o ktorej tu piszecie nie spotkałem. Wspominane było coś o pomoście Magdalenka. Który to? ten, który mamy vis-a-vis osrodka wypoczynkowego o tej samej nazwie? PIszecie, ze najlepiej z rana tak? Co te wzdregi najchetniej atakuja? I pytanie odnosnie karpi. Czym je najlepiej necic? wspomnianym grochem i kukurydza? Na hak pozniej rowniez kukurydza? czy moze lepsza proteina? pozdrawiam starszych i doswiadczonych kolegów
Okręg PZW: Mazowiecki
Pomógł: 31 razy Wiek: 31 Posty: 443 Otrzymał 10 piw(a) Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Maj 18, 2010 08:35
linos, Witam. Co do tych wzdręg- ten pomost to ten vis-a-vis ośrodką "Magdalenka" to taki z żółtymi porączami. Ja byłem przed 5 rano, biały robaczek i jak zaciąłem tą wzdręgę to kij zgiął się w pół. A jak chcesz połowić przed południem, popołudniu to trzcinki przy pomoście od strony Zofiówki. A jak z karpiami? W te wakacje planuje zrobić sobie zasiadkę, mam informacje takie, iż znajomy wyjął karpia 8 kilo na kulkę truskawkową i to jest cała moja wiedza nt. karpi tam
Próbowałem w tamtym roku troche mocniej tam ponęcić. Wrzucałem przez około tydzien kukurydze, makaron, groch, torche proteiny, ale niestety koniec końców wynik były raczej mizerne. Karpie nie podeszły, a na kukurydze i makaraon skusiły sie tylko leszcze takie koło 1kg.. i to tez w malych ilosciach. Ogólnie jeziorko jest do łowienia ciężkie, przynajmniej dla tych którzy nie posiadają środków pływających. Martwi fakt, że tak naprawde są tam te 2 pomosty z których można porzucać a tak jezioro jest praktycznie niedostępne (poza kilkoma kładkami prywatnymi-pozamykanymi na kłódke)..
Okręg PZW: Mazowiecki
Pomógł: 31 razy Wiek: 31 Posty: 443 Otrzymał 10 piw(a) Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Maj 19, 2010 09:51
linos, zawsze można korzystać z tamtejszej wypożyczalni 7 zł to nie tak dużo Tylko nie pamiętam ale u p.Edzia tj. Ośrodek Wypoczynkowy "Zacisze" tam cena wypożyczenia na cały dzień wynosiło nie całe 10 zł, jak jest teraz nie mam pojęcia
Pomógł: 12 razy Wiek: 42 Posty: 444 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Płock
Wysłany: Śro Maj 19, 2010 09:58
linos napisał/a:
Martwi fakt, że tak naprawde są tam te 2 pomosty z których można porzucać a tak jezioro jest praktycznie niedostępne (poza kilkoma kładkami prywatnymi-pozamykanymi na kłódke)..
Gydy zobaczysz gościa na takiej zamkniętej na kłódkę kładce(domniemany właściciel) poinformuj go że takie działanie jest niezgodne z prawem spytaj się czy ma pozwolenie od gospodarza wody i jeżeli odpowie że nie najlepiej zrobić fotkę(nawet komórką) i zgłośić sprawę do swojego kola PZW lub jeszcze lepiej do koła PZW w Gąbinie który jest gospodarzem tej wody.
_________________ Wędkarstwo to choroba całe szczeście że nie stwierdzono przypadków smiertelnych
Mam Dragona nie PeeMa łowię ryby to nie ściema
Kolesiostwu kumoterstwu i polokoktowcom mówię zdecydowane NIE
Złowić Zabić Zeżreć
Panowie źle się dzieje na Zdworskim kolejny raz. Mnóstwo zdechłych ryb, których nikt nie wyławia, zaczynają opadać na dno. Nie wiadomo jaka jest przyczyna tego 'zatrucia'. Ponadto wielki pan prezes społecznik wielce oburzył się, gdy dowiedział się, że 2 tyg temu ktoś śmiał zadzwonić po policje, gdy sciagana była sieć z prawie 200kg ryb, śmieje się w twarz wędkarzom, mowiac iz on nic nie moze zrobic i tylko odsyla do zarzadu glownego. Jesli jest to czlowiek bez pasji, i nie interesuje go los wody, to niech odda posade komus innemu.. Tymczasem jego jedyna zasluga jest polozenie 30 workow z piaskiem zeby mozna bylo wejsc na pomost, bo troche podmylo. dodajmy polozone zostaly one tylko dlatego, ze rozgrywane byly tydzien temy zawody (dodajmy rzekomo mogli brac udzial wszyscy wedkarze-tymczasem na miejscu okazalo sie ze tylko czlonkowie koła ESOX), wczesniej - ponad 3 tygodnie pomost byl zalany.. Prezes tlumaczy ze ryby beda sprzatane - tak tylko ze za 3 dni opadna na dno (i niewiele pozostanie z chwilowej porawy stanu wody jez. Zdworskiego) Jest to człowiek kompletnie arogancki i niekompetentny. Na propozycje wędkarzy, zeby umiescic przyczyne zdychania tych ryb na stronie internetowej chociazby kół (utrzymywanych z naszych składek!), niemalze parsknal smiechem.
Prawda jest prawdopodbnie taka jak mówią ludzie, "społecznicy" ze wszystkich budek wedkarskich na które nie ma żadnego pozwolenie, z jaśnie panującym panem prezesem spolecznikiem na czele bije prądem, bo zauważyła, że troche ryba zaczęła ostatnio ganiać.. Aż serce się krajało jak na brzegu rozkładały się wielkie sazany i sandacze...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.