Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Pomógł: 22 razy Wiek: 47 Posty: 494 Otrzymał 12 piw(a) Skąd: Płock
Wysłany: Pon Sie 10, 2009 22:05
Tutaj masz dane do zrobienia przelewu za wędkowanie. Okręg Płocko - Włocławski POLSKIEGO ZWIĄZKU WĘDKARSKIEGO ul. Sienkiewicza 15 87-800 Włocławek BANK PEKAO S.A. we Włocławku 60 1240 3389 1111 0000 3010 5751 z dopiskiem: "Wędkowanie w dniach (tutaj wpisz sobie daty) w okręgu Płocko-Włocławskim"
Opłata jednodniowa wynosi 15 zł/doba i obejmuje czas od 00:00 do 23.59.
Ceny łódek wachają się w granicach 10 zł/ godzina... ale jak bierzesz na cały dzień to płacisz w granicach 30 zł.
Sandacza szukajcie bardzo wcześnie rano ( 4:30 ) lub pod wieczór ( 20:30 ).
Powodzenia
A powiedz czy z tym potwierdzeniem wpłaty juz moge wedkować?
Sama wpłata na konto nie wystarcza,potrzebny Ci będzie jeszcze rejestr połowów.Nie wiem czy tamtejszy okręg udostępnił go do pobrania z sieci (co niektóre tak mają ),jeśli nie to musisz wybrać go w jakimś kole lub punkcie wydawania pozwoleń.
_________________ Trzeba oszukać czas żeby naprawdę żyć.
http://www.pzw.wwi.pl/info.php?id=6 szukałem tutaj ale nie ma rejestru połowów do pobrania
Chyba nie musze jechac teraz do siedziby bo przeciesz to sie mija z celem,wie ktoś może z kąd go wziąść?
Przestrzegaj zasad pisowni-mod.
Ukryta Wiadomość:
Wiadomość została ukryta, aby ją przeczytać należy się zalogować.
Cześć wszystkim.
Może doradzicie jakieś w miarę dobre miejscówki w "Magdalence" bądź w jej pobliżu. Jadę tam tylko na weekend i to z znarzeczoną, i w akcie dobroduszności mojej miłość dostałem jede cały dzień na wędkowanie. Ryb nie zabieram bo nie mam zamiaru ich taszczyć później do wawy a i jescze się zepsują to lepiej darować im życie. Miejsce takie pomogło by mi się spełnić wędkarsko.
Z góry dziękuję za podpowiedzi co do miejsca.
Pozdrawiam.
_________________ Najpierw nienawidzone, teraz kochane-KARPIE
Mój ojciec łowił w tym jeziorku prawie każdego dnia 1994-2000 co prawda było to już kilka lat temu ale mógłbym długo opowiadać o rybach w tym jeziorze. W okresie wakacyjnym towarzyszyłem mu baardzo często.
Można łowić ryby z brzegu/pomostu, ale jak chcesz uzyskać efekty to tylko z łódki.
Amury są tam medalowe.
Sandacze, węgorze, szczupaki, okonie jest w czym wybierać. Jak daje słowo pobić swój rekord życiowy to nie problem.
Osobiście widziałem sandacza 12kg. Duże osobniki tylko z gruntu na żywca.
Okonie +30cm na twistery i kopyta.
Węgorze z gruntu na żywca.
Karpie, hmmmm no właśnie te karpie... Potęga tego jeziora, 8-12kg w trzcinach, nęcone całymi tygodniami. Najlepsze wyniki na groch i kukurydze. Z czasem ojciec zaczął produkcję kulek proteinowych, działo się działo. Ktoś kto tego nie widział nie jest w stanie w to uwierzyć, ale w tym jeziorze jest/była ryba.
Nie mieszkam tam już kilka lat, ale słyszałem że jakieś 5-6 lat temu sporo ryb "wyleciało" gdyż brakło tlenu w jeziorze. Za dużo gnijącej roślinności, a jezioro i tak jest bardzo zamulone.
Zapomniałbym dodać o węgorzach. Nie wiele osób wie ale w poprzek jeziora, od Zdworza do Koszelówki jest rów. Max. głębokość jeziora to jakieś 3m, ale w rowie dochodzi do 5m. I to tam właśnie należy szukać węgorza. Są tam ładne "lagi"
Jedyną wadą tego jeziora jest wszechobecne kłusownictwo. Najgorsze jest to iż kłusownikami są ci którzy powinni pilnować porządku na jeziorze.
Okręg PZW: Mazowiecki
Pomógł: 31 razy Wiek: 30 Posty: 443 Otrzymał 10 piw(a) Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Lis 28, 2009 14:25
sloneczny, ryba tam była. O amurach nie słyszałem, chociaż znam wędkarzy łowiących na tym jeziorze, karpie wiem że są, sandacze ale to raczej z łódki, szczupaki ale za to okonia już dawno nie widziałem. Węgorza po tym braku tlenu, jest ale w ilościach bardzo małych. Nie wiedziałem że w tym jeziorze jest jakiś rów, to pewnie i tam można będzie znaleźć sandacza.
O amurach nie słyszałeś, bo nie wielu wędkarzy wie jak na amura zapolować.
Sandacza nie znajdziesz w tym rowie.
Najważniejsza jest łódka, bez łódki to się pobaw z "krasnopiórkami". Trzeba znaleźć dno twarde jak kamień. Echosonda lub długa tyczka do macania dna. Takiej podwodnej "plaży" musi być min. kilkaset m². Sandacz żyje w stadach i uwierz mi lub nie, jak trafisz na stado sandaczy to jest duża szansa poprawienia rekordu życiowego Sandacz w stadzie cały czas się przemieszcza więc trzeba go "wyczekać" - warto
Pamiętam jak pewnego dnia mieliśmy 7 brań (5 szt) największy wyciągnięty 3,8kg. ale największy odpiął się koło łódki ojciec go wyholował pod samą łódkę a ja nie mogłem go zmieścić do podbieraka Nie będę pisał na ile go "wyceniliśmy"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.