Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Catana, z tych dwu, wybór prosty.
Jednak wielkość, to już inna sprawa.
Nie możesz tak sobie powiedzieć - "chcę pospinować" - ponieważ do małego kijka na okonie nie dasz wielkości 4000, a z kolei do kija np. na troć nie zapodasz wielkości 2500.
Ogólnie powiem tak, mam i alivio ( ale do spławika rekreacyjnego ) mam dwie catany, jedna do spławika dla syna i jedna do okoniówki ( wystarcza do paprochów i małych blach ).
I na tym kończą się wartości tych kołowrotków.
Do większych kijków i rybek mam już parę dobrych SPRO, DAIW i Shimaniaków Technium.
Pomógł: 118 razy Wiek: 50 Posty: 3744 Otrzymał 74 piw(a) Skąd: Jasło
Wysłany: Nie Wrz 19, 2010 23:56
Jak ktoś słusznie zauważył kiedyś, kołowrotki Shimano zaczynają się od Twin Powera a Daiwy od Caldii, wszystko pozostałe to tanie gadżety z których jedynie wybrałbym Spro bo wali na łeb te wszystkie plastikowe Shimaniaki.
Spro bo wali na łeb te wszystkie plastikowe Shimaniaki
popieram to zdanie sam mam passiona i jest dużo lepszym kołowrotkiem niż catana.Mimo to z tych 2 modelów alivio lu catana bierz catanę.Kupilem na urodziny ojcu ten kołowrotek,tato wędkuje 3 sezon więc myślałem że zacznie od łowienia białej ryby,więc catana jakoś da rady.Niestety zaraził się spinningiem i catana służy mu do spiningu,nic nie było by w tym dziwnego ale tato na ryby jeździ 4 razy w tyg. i jak dorwie się wędki to spininguje ostro cały dzień.A cataną łowi do dziś.Dostała oczywiście trochę luzów ale o dziwo dalej kręci i na tym sezonie pewnie nie poprzestanie.Także jak nie masz kasy na coś lepszego kup catanę,łów póki go nie zajedziesz i sam ocenisz czy warto inwestować w tani plastikowy sprzęt,ja polecam passiona ale catana i tak mnie zdziwiła pozytywnie he he
Pomógł: 121 razy Wiek: 46 Posty: 1414 Otrzymał 3 piw(a) Skąd: Płock
Wysłany: Pon Wrz 20, 2010 09:42
Nie będę oryginalny ale podobnie jak koledzy z tych 2 polecam Catanę, ale w tym przedziale cenowym oczywiście Spro Passion Catanę mam od 2 sezonów i do lekkiego spina i góra 10gr przynęt może być, kołowrotek ma delikatną konstrukcję i przy większym obciążeniu wyraźnie traci na płynności pracy, natomiast Passion to już kawałek niezłej maszynki do spiningowania, u mnie pracuje przy cięższych przynętach z zakresu 15-40gr (wersja FD730) no i oprócz minimalnych luzów innych wad nie stwierdzam, kołowrotek ma precyzyjny hamulec, dobrze zbija kabłąk, równo nawija pletkę, w tej kasie naprawdę udany wyrób
Moim zdaniem lepiej 4000,bardziej szczupaka,zależy na jaką żyłkę łowisz-jaką grubość ale sądząc po wadze przynęt 4000 będzie odpowiedniejszy mówię o catanie,jak spro to model 730
Pomógł: 121 razy Wiek: 46 Posty: 1414 Otrzymał 3 piw(a) Skąd: Płock
Wysłany: Wto Wrz 21, 2010 12:03
Johnn napisał/a:
może rzeczywiście zdecyduje się na tego spro.
kij to 2.7m, a przynęty 10-30g. Lepiej wziąć 2500 czy 4000?
Jeżeli chcesz się zdecydować na Passion (co będzie dobrym wyborem) to bierz pod uwagę rozmiary FD730 albo FD740, różnią się one pojemnością szpuli i minimalnie wagę (4gr), na pletkę 0,18 przy założeniu 150m wydaje mi się że mniejsza wersja w zupełności Ci wystarczy
Ja mam catane 1000 fa i ogólnie to dobry kołowrotek ale nie do intensywnego łowienia, po całym sezonie czestego łowienia poprostu zaczęły pojawiać się luzy i szmery, może ma ktoś wyższe modele shimano, exage lub inne, jak one sie sprawują? Wytrzymują częste i intensywne łowienie?
_________________ wśród wędkarzy jest wielu wędkologów - wybitnych specjalistów od budowania równie wybitnych teorii
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.
Catanę mam od 2 sezonów i do lekkiego spina i góra 10gr przynęt może być, kołowrotek ma delikatną konstrukcję i przy większym obciążeniu wyraźnie traci na płynności pracy, natomiast Passion to już kawałek niezłej maszynki do spiningowania, u mnie pracuje przy cięższych przynętach z zakresu 15-40gr (wersja FD730) no i oprócz minimalnych luzów innych wad nie stwierdzam, kołowrotek ma precyzyjny hamulec, dobrze zbija kabłąk, równo nawija pletkę, w tej kasie naprawdę udany wyrób 
