Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Zanieczyszczanie zbiornika przez miejscowych rolników
nukualofa Bo ryba jest po to, by nacieszyć nią oko :)
Pomógł: 1 raz Wiek: 29 Posty: 94 Otrzymał 16 piw(a) Skąd: Torki/ Przemyśl
Wysłany: Pon Sie 06, 2012 10:45 Zanieczyszczanie zbiornika przez miejscowych rolników
Witam, chciałbym poruszyć pewien temat, a mianowicie zanieczyszczanie ZEK-u w Torkach przez miejscowych
Ale przejdźmy do sedna, dzisiaj porankiem zauważyłem że miejscowi rolnicy myją sobie rozrzutnik do obornika na zbiorniku
Nic bym nie robił gdyby to zdarzyło się raz, ale już wielokrotnie widziałem jak inni myją sobie opryskiwacze z nawozów czy beczkowozy czy same ciągniki rolnicze z oleju, wszystko wpływa do ZEK-u niszcząc go doszczętnie
Kiedyś już wdałem się w kłótnie z jednym ale nic nie pomogło
Tutaj mam pytanie, do kogo mógłbym zgłaszać takie sytuacje i jaka za to czeka ich kara Mam już dość patrzenia na to za przeproszeniem gówno, nie będę się bezczynnie przyglądał. PZW nic nie robi na zbiorniku już od 2 lat, nawet stanowiska trzeba samemu wycinać, ale to inna bajka
Ulubiona metoda: spinning i grunt..
Pomógł: 17 razy Wiek: 38 Posty: 311 Otrzymał 40 piw(a) Skąd: siemiatycze
Wysłany: Pon Sie 06, 2012 20:38 Re: Zanieczyszczanie zbiornika przez miejscowych rolników
nukualofa napisał/a:
Witam, chciałbym poruszyć pewien temat, a mianowicie zanieczyszczanie ZEK-u w Torkach przez miejscowych
Ale przejdźmy do sedna, dzisiaj porankiem zauważyłem że miejscowi rolnicy myją sobie rozrzutnik do obornika na zbiorniku
Nic bym nie robił gdyby to zdarzyło się raz, ale już wielokrotnie widziałem jak inni myją sobie opryskiwacze z nawozów czy beczkowozy czy same ciągniki rolnicze z oleju, wszystko wpływa do ZEK-u niszcząc go doszczętnie
Kiedyś już wdałem się w kłótnie z jednym ale nic nie pomogło
Tutaj mam pytanie, do kogo mógłbym zgłaszać takie sytuacje i jaka za to czeka ich kara Mam już dość patrzenia na to za przeproszeniem gówno, nie będę się bezczynnie przyglądał. PZW nic nie robi na zbiorniku już od 2 lat, nawet stanowiska trzeba samemu wycinać, ale to inna bajka
Kolego jak Policja ich na gorącym uczynku nie złapie to sam nic nie wskórasz. Co z tego,ze zrobisz im zdjęcia z tel.?? sam będziesz się kłócił z rolnikami i będziesz nastawiał głowę za wszystkich wędkujących na Twoim łowisku, gdy innych wędkarzy nie obchodzi nic.. Twarda sprawa do opanowania,ale próbuj..
_________________ ..gdzie roślinność- tam szczupaki..
Pomógł: 21 razy Wiek: 51 Posty: 913 Otrzymał 294 piw(a) Skąd: Sobiborski Park Krajobrazowy
Wysłany: Wto Sie 07, 2012 09:26
nukualofa napisał/a:
dzisiaj porankiem zauważyłem że miejscowi rolnicy myją sobie rozrzutnik do obornika na zbiorniku
Hehe, wbrew pozorom, to może tylko korzystnie wpłynąć, na zbiornik. Hodowcy- ichtiolocy zalecają!!Najlepszy jest nawóz koński, ewentualnie bydlęcy- i tu bez ściemy- użyźnia dno, lepiej rośnie roślinność i różne robaczki.naprawdę polecam i zalecam.
Nicram [Usunięty]
Wysłany: Wto Sie 07, 2012 11:12
Maniek, Jesteś pewien? Bo ja myśle że ziemie użyźnia ale wodę te kwasy ''zabijają''.
Pomógł: 12 razy Wiek: 25 Posty: 145 Otrzymał 3 piw(a) Skąd: Dolnośląskie
Wysłany: Wto Sie 07, 2012 16:58
Nicram napisał/a:
Maniek napisał/a:
Nicram napisał/a:
Maniek, Jesteś pewien?
Jestem. Tyle że mówimy o oborniku- naturalnym nawozie. Lejki, opryskiwacze, to już inna bajka.
A to w takim nawozie nie zachodzą związki chemiczne? Kwasy,gazy itp?
Taki nawóz też wytwarza gazy i jakiś kwas.
[ Dodano: Wto Sie 07, 2012 17:04 ]
nukualofa napisał/a:
do kogo mógłbym zgłaszać takie sytuacje i jaka za to czeka ich kara
Takie coś możesz zgłaszać na policję,w gminie(może coś na to poradzą),w okręgu pzw,albo nagłośnij w sprawę w telewizji lub w jakiejś gazecie.Zrób im jakieś zdjęcia i pozapisuj numery rejestracyjne
Nawóz to sam w sobie związek chemiczny i w efekcie dostanie się go do zbiornika wodnego,może spowodować różne choroby u ryb,raczej nie jest to wskazane.
Nie wolno robić w ten sposób,za to w większości grożą surowe mandaty,przynajmniej powinny. Ja zawsze widząc taką akcję interweniuje,często wypłaszam rolników.
_________________ Podpis usunięty w związku z naruszeniem regulaminu forum. - admin
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.
Mam już dość patrzenia na to za przeproszeniem gówno, nie będę się bezczynnie przyglądał. PZW nic nie robi na zbiorniku już od 2 lat, nawet stanowiska trzeba samemu wycinać, ale to inna bajka 
sam będziesz się kłócił z rolnikami i będziesz nastawiał głowę za wszystkich wędkujących na Twoim łowisku, gdy innych wędkarzy nie obchodzi nic.. Twarda sprawa do opanowania,ale próbuj..
