Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Pomógł: 3 razy Wiek: 28 Posty: 349 Otrzymał 43 piw(a) Skąd: Szczecin
Wysłany: Pon Lip 25, 2011 14:00 Jak zamontować tarczę ?
Macie pomysł jak montować na tym tarcze szlifierkie ....średnica tego wałeczka u gury to 19 mm a średnica w tarczy to 22,23 mm ;/ Chcę zorbić szlifierkę do woblerów ale nie mam pomysłu jak to zmontować Pomożecie ?
Pomógł: 2 razy Wiek: 40 Posty: 149 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Żagań
Wysłany: Pon Lip 25, 2011 20:25
Tak jak powiedział Paco trzeba zrobić tuleję aby zredukować obydwie średnicę,tuleja wewnątrz powinna mieć średnice 19 mm a średnica zewnętrzna powinna być równa średnicy otworu w tarczy.Tuleja powinna być ciasno osadzona na wałku i powinna być wykonana z w miarę twardego materiału np. mosiądz.
_________________ Czytajcie wodę a będziecie szczęśliwi
Pomógł: 10 razy Wiek: 47 Posty: 323 Skąd: Flekkefjord
Wysłany: Pon Lip 25, 2011 20:43
tuleje mozna nastepnie przegwintowac, w przeciwna strone do obrotow silnika.
Nie wiem jaka tarcze chcesz zamontowac, ja bym zalozyl drewniane kolko z doklejonym rzepem i do tego zakladal pozniej papier scierny.
_________________ Podpis usunięty w związku z naruszeniem regulaminu forum. - admin
Pomógł: 3 razy Wiek: 28 Posty: 349 Otrzymał 43 piw(a) Skąd: Szczecin
Wysłany: Pon Lip 25, 2011 21:26
A można kupić gdzieś taką tulejkę , bo wiece chodzi o to żeby zrobić to jak najmniejszym kosztem bo za 30 zł mogę sobie kupić w castoramie normalną szlifierkę kątową , ale ona chyba jest za mocna i by paliła drewno ...nie wiem tak mi sie wydaje Bo myślałem też żeby kupić taki klej "Metal bond" podobno jak zaschnie , stwardnieje to skleja tak jak spawanie na zimno...co o tym myślicie , tylko żeby mi to nie odleciało
Ulubiona metoda: spinning
Okręg PZW: Tarnów
Pomógł: 59 razy Wiek: 39 Posty: 1092 Otrzymał 84 piw(a) Skąd: Aktualnie z Paryza
Wysłany: Pon Lip 25, 2011 21:39
Manniek66 napisał/a:
bo za 30 zł mogę sobie kupić w castoramie normalną szlifierkę kątową
Wcale nie musi byc za mocna. Wrecz bym powiedzial ze moze byc za slaba i siadzie po tygodniu czestego uzytkownia . Kiedys sam prubowalem z ciekawosci i powiem ze calkiem calkiem sietym robilo. Szybko przedewszystkim. Ale mialem konkretny sprzet. Za 30 zl nie ma nic pewnego, gdzie dobrej klasy tarcze kosztuja nieraz duzo wiecej. Nie baw sie w jakies kleje, jesli juz chcesz cos takiego robic to musi to byc solidne. Szkoda zdrowia albo zycia. Osadzenie tulei to najodpowiedniejszy sposob na zwiekszenie srednicy walka. Ale musza byc naprawde ciasno osadzone.
Pomógł: 3 razy Wiek: 28 Posty: 349 Otrzymał 43 piw(a) Skąd: Szczecin
Wysłany: Pon Lip 25, 2011 21:50
Kurde , nie wiem co zrobić...bo szlifierą napewno szybciej sie robi korpusy i są one dokładniejsze i można używać twardszego drewno niż lipa czy balsa ...a co za tym idzie łatwiejszego w dostępności ;/ Pomyśle jeszcze jak to zrobić , a ten silniczek jest z takiej hulajnogi elektrycznej więc powinien być mocny i sie nie rozwali po tygodniu jak te takie szlifierki A nie ma innego sposobu niż ta tuleja , bo nie wiem z kąd taką wytrzasnąć
[ Dodano: Wto Lip 26, 2011 20:12 ]
To są te zdjęcia :
Pomógł: 1 raz Wiek: 34 Posty: 29 Skąd: Podlaskie[m]
Wysłany: Wto Lip 26, 2011 21:00
Kup lepiej sobie papier ścierny o różnej gradacji, będzie mniej kombinowania, a i nie wiem czy nie poręczniej jak będziesz chciał zrobić jakiegoś małego wobka. Balsa jest tak "plastyczna", że papierem idzie gładko i przyjemnie wg. mnie szlifierka tutaj nie jest potrzebna.
a ja ci doradze żebyć swzedł i kupił za 30 zł, ja w tesco kupiłem za 25 zł wyczyściłem dach około 70 m2 szczotką osadzoną na szlifierce i cały czas smiga tylko smaru od czesu do czasu przez dziury wepchne
a rduga sprawa ze nawet jak ci sie popsuje to masz na urządzenia elektryczne 2 lata gwarancji a takie za 30 zł to same chiny to wymieniają sztuka za sztuke albo oddaja kase, do takiej szlifierki zamiast tarzczy kup sobie takie kółko na rzepy i sie dokupuje papier ścierny na rzep troszkę moze więcej za pierwszym razem ale sie opyli ja taką tarczą robiłem półki w domu do szafy z desek sosnowych i elegancko wszytko
a więc wybór należy do ciebie napisz co wybrałeś
Pomógł: 3 razy Wiek: 28 Posty: 349 Otrzymał 43 piw(a) Skąd: Szczecin
Wysłany: Wto Lip 26, 2011 22:39
A więc...zacznijmy od tego że mój tata , powiedził mi że nie pozwoli mi robić nniczego szlifierką która ma 9 tys. obrotów na min , bo sobie paluchy poobcinam , więc wolę zrobić sobie własną szlifiereczke , do obróbki drewna będzie dobra (2300 obrotów na min) i sobie palców nie poobcinam No i koszt zrobienia takiej samoróbki to ok. 15 zł a nie 50
[ Dodano: Wto Lip 26, 2011 22:45 ]
zresztą , już kupiłem wszystkie potrzebne elementy do zrobienia więc , nie mam zamiaru płacić kolejną kase za szlifierke
[ Dodano: Sro Lip 27, 2011 20:03 ]
Szlifierka już zrobiona Temat można zamknąć
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.
Pomożecie ?
, ale ona chyba jest za mocna i by paliła drewno ...nie wiem tak mi sie wydaje 
Bo myślałem też żeby kupić taki klej "Metal bond" podobno jak zaschnie , stwardnieje to skleja tak jak spawanie na zimno...co o tym myślicie , tylko żeby mi to nie odleciało 
wg. mnie szlifierka tutaj nie jest potrzebna.
![:]](images/smiles/kwadr.gif ":]")
