Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
uchal z zasady wypuszczam ryby , ale nie dla zasady!
Wiek: 40 Posty: 10 Skąd: Jasło
Wysłany: Śro Lis 24, 2010 22:33
Niestety ryby nie widziałem ale przeważnie u mnie na rzece biora takie do 80 cm . Wobler był firmy yo-zuri około 10 cm. Również myślę że raczej nie zażarł się za gęboko!
Pomógł: 8 razy Wiek: 49 Posty: 411 Otrzymał 64 piw(a) Skąd: Karpacz
Wysłany: Czw Lis 25, 2010 08:51
Co do przeżywalności ryb z wobkami w pysku hymm nigdy nie znalazłem martwej ryby z przynęta w pysku a kilka razy udało mi się złowić pstrąga z moimi muchami w pysku a raz nawet z woblerkiem na drugi dzień po stracie.Ryby potrafią się uwalniać z przynęt same to jak drzazga w skórze po czasie wylezie Nie twierdze że rybie nic nie jest lecz więcej razy złowiłem ryby pouszkadzane od złego wypinania niż te z pozrywanymi wabikami
_________________ ...prosiłem o wszystko bym mógł cieszyć się życiem ,a dostałem życie bym mógł cieszyć się wszystkim ale ryb nadal nie umiem łowić
Ja około 2 miesiące temu znalazłem na brzegu ładnego bolenia okolo 80cm z woblerem 13cm w pysku.Śmierdziało na kilometr ale niestety nie przeżył przygody z tym woblerem.Wziąłem tego woblera wymieniłem w nim kotwice i dałem ojcu.Na drugi dzień złowił na niego szczupaka 59cm
Pomógł: 121 razy Wiek: 46 Posty: 1414 Otrzymał 3 piw(a) Skąd: Płock
Wysłany: Czw Lis 25, 2010 18:49
borys, przy 2 kotwicach w woblerze jedna najczęściej jest zapięta w pysku a druga w trakcie holu i szarpania często zapina się na zewnątrz pyska ryby bądź w tułowiu co jeszcze bardziej utrudnia ewentualne przeżycie ryby, stąd moje wątpliwości co do dalszego losu tego szczupaka
Pomógł: 10 razy Wiek: 43 Posty: 167 Skąd: Hrubieszów
Wysłany: Czw Lis 25, 2010 20:23
Nie raz wyciągnąłem szczupaka zapiętego na trzy groty, biorąc pod uwagę rozmiar i jakość kotwicy w załóżmy wahadle Alga 2 (często łowię na algi), kiepsko widzę pozbycie się takiej przynęty przez rybę. Bo jeżeli chodzi o gumy, to wypadają aż za łatwo
Pomógł: 121 razy Wiek: 46 Posty: 1414 Otrzymał 3 piw(a) Skąd: Płock
Wysłany: Pią Lis 26, 2010 21:09
borys napisał/a:
Piotreq napisał/a:
bądź w tułowiu co jeszcze bardziej utrudnia ewentualne przeżycie ryby
I tu kolego mylisz się całkowicie bo właśnie najszybciej wyczepi przynętę tak zapiętą.
Według mnie ryba zapięta równocześnie na 2 kotwice jedną w tułowiu a drugą w pysku, mając tam dodatkowo kawałek 10cm wobka nie ma praktycznie żadnych szans na uwolnienie z tej pułapki i na ewentualne przeżycie, oczywiście jest to hipoteza ciężka do potwierdzenia jak i wcześniejsze rozważania na ten temat
Pomógł: 118 razy Wiek: 50 Posty: 3744 Otrzymał 74 piw(a) Skąd: Jasło
Wysłany: Pią Lis 26, 2010 21:38
Piotreq napisał/a:
Według mnie ryba zapięta równocześnie na 2 kotwice jedną w tułowiu a drugą w pysku, mając tam dodatkowo kawałek 10cm wobka nie ma praktycznie żadnych szans na uwolnienie z tej pułapki i na ewentualne przeżycie, oczywiście jest to hipoteza ciężka do potwierdzenia jak i wcześniejsze rozważania na ten temat
No właśnie jest trochę inaczej niż myślisz. Ryba nie ma spiętych kotwicami wnętrzności ani tez pyska tak więc może jeść. Wobler który jest przyczepiony do ryby jak biżuteria jest łatwiejszy do zgubienia niż jakby ryba miała go "wypluć". Dużo osób myśli ze jak ryba zapnie się na dwie kotwice to jest pewnie zapięta, niestety to bardzo błędne myślenie. Wobler z dwiema kotwicami to swoista przeciwwaga która pozwala szamoczącej się rybie wypinać bez trudu kotwice. Dużo pewniejszy jest pojedynczy hak lub pojedyncza kotwica. Sprawdź na czym łatwiej będzie Ci wyciągnąć młynkującego pstrąga...na dwukotwicowym woblerze czy na pojedynczym haku koguta pstrągowego. W tym roku zacząłem testować pojedyncze haki specjalnie stworzone do zbrojenia przynęt spinningowych(woblerów). Niestety na razie nie mam jeszcze w 100% wyrobionego zdania jak się spisują bo za mało ryb na nie złowiłem. Zostawiam sobie je na wiosenne pstrągi.
Dużo osób myśli ze jak ryba zapnie się na dwie kotwice to jest pewnie zapięta, niestety to bardzo błędne myślenie.
Nie wiem jak ludzie myślą ale dopóki nie mamy ryby na "brzegu" nigdy nie możemy być pewni,że wygramy ten pojedynek .
borys napisał/a:
Dużo pewniejszy jest pojedynczy hak lub pojedyncza kotwica. Sprawdź na czym łatwiej będzie Ci wyciągnąć młynkującego pstrąga...na dwukotwicowym woblerze czy na pojedynczym haku koguta pstrągowego.
To zależy jak ryba będzie zapięta i czy holujący ogarnie temat .
Szczerze powiem,że gdy zakładam woblera podwójnie zbrojonego nie myślę o pewniejszym holu,a raczej o większej skuteczności zapinania się ryb.
Na pytanie "czy zerwana ryba z przynętą przeżyje" odpowiedź jest dla mnie prosta,albo przeżyje albo niestety nie .
_________________ Trzeba oszukać czas żeby naprawdę żyć.
Pomógł: 118 razy Wiek: 50 Posty: 3744 Otrzymał 74 piw(a) Skąd: Jasło
Wysłany: Sob Lis 27, 2010 10:31
beret napisał/a:
Nie wiem jak ludzie myślą ale dopóki nie mamy ryby na "brzegu" nigdy nie możemy być pewni,że wygramy ten pojedynek
Berecik nie raz było tak, że ryba zapięta na dwie kotwice wypinała się. Wszystko zależy od gatunku i kondycji ryby. Przyznam się, ze wiecej zgubiłem szczupaków łowiąc na woblery niż na gumy. Choć jak piszesz:
beret napisał/a:
To zależy jak ryba będzie zapięta i czy holujący ogarnie temat
Wykonując akrobacje wędką podczas holu można zgubić każdą rybę bez względu na to czym przynęta jest uzbrojona.
beret napisał/a:
Szczerze powiem,że gdy zakładam woblera podwójnie zbrojonego nie myślę o pewniejszym holu,a raczej o większej skuteczności zapinania się ryb.
Bo po to są zbrojone przecież przynęty w dwie-trzy kotwice, żeby były bardziej skuteczne przy zacięciu
beret napisał/a:
Na pytanie "czy zerwana ryba z przynętą przeżyje" odpowiedź jest dla mnie prosta,albo przeżyje albo niestety nie
Myśląc na wet na prosty chłopski rozum jeżeli ryba nie ma spiętego pyska ma dużo większe szanse na przeżycie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.