Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Wysłany: Czw Maj 06, 2010 11:39 Grunt nad Dunajcem
Witam ! Tak jak w temacie mam do was koledzy kilka pytań .Wybieram się jutro nad Dunajec w okolicach Nowego Korczyna i chciałbym łowić metodą gruntową . Jaki zestaw muszę sobie zrobić aby koszyczek nie spływał wiem że jest tam dość silny nurt i chciałbym połowić leszcze jaką zanętę dobrać ? proszę o pomoc
Ciężar koszyczka dobierasz do uciągu. Na dunajcu nie łowiłem ale na tego typu małych rzeczkacz tak. I jeśli tam jest leszcz to proponuje zanete Lorpio Feeder Heavy uniwersalną. A ciężar koszyka na moje oko to 40-60g, to bedzie dobrze siedział. cześć
Przed wyjazdem kuknij na pogodynke i zobacz stan wody w rzece . Z mojego doswiadczenia na Dunajcu można jednego dnia łowić na koszyczek 40g a drugiego i 200g będzie zjeżdżało do brzegu.
Ulubiona metoda: spinning
Okręg PZW: Nowy Sącz
Pomógł: 70 razy Wiek: 31 Posty: 1209 Otrzymał 7 piw(a) Skąd: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: Czw Maj 06, 2010 20:21
Nie łowię w tamtych okolicach, ale w moich (czytaj: Nowy Sącz) trzeba ciężki koszyk.
Co do wypadu jutro nad Dunajec nie polecam, woda spływa z gór i Dunajec brudny, w takim stopniu brudny, że pewnie Rożnowskie też będzie brudne.
Dołączę się do tematu.
Mianowicie jestem tzw. początkujący. Wczoraj byłem na Bobrze, koszyk 40g i 80 spływał do brzegu. Bóbr niby nie jakaś duża rzeka, a mam problem. Jak myślicie czy szukać cięższego koszyczka, czy może powiesić do rurki jakąś oliwkę (np. 20g). A może problem leży w czymś innym??
Ulubiona metoda: spinning
Okręg PZW: Nowy Sącz
Pomógł: 70 razy Wiek: 31 Posty: 1209 Otrzymał 7 piw(a) Skąd: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: Pią Maj 14, 2010 17:37
Szukaj kwadratowych, lub trójkątnych koszyków, bo okrągłe mają małą przyczepność na rzece. Stosuj jak najcieńszą możliwą żyłkę, stawiaj wędkę odpowiednio, tzn. pionowo, żeby jak najmniej żyłki było w wodzie. To powinno w jakimś stopniu pomóc. Nie jestem mistrzem łowienia na rzece, więc może ktoś da lepsze rady.
Ulubiona metoda: Feeder / Spinning
Okręg PZW: Tarnobrzeg
Pomógł: 37 razy Wiek: 30 Posty: 787 Otrzymał 130 piw(a) Skąd: WNR
Wysłany: Pią Maj 14, 2010 18:00
No to ja podam patent znajomych(osobiście nie łowię w nurcie).Jako koszyczek zakładasz telewizorek tego typu Telewizorek zanętowy http://allegro.pl/item101...al.html#gallery i nad nim dajesz ciężarek minimum 80g.W pełnym nurcie na Wiśle podobno lekko spływa.Pozostałe czynności wykonujesz tak jak przy normalnym zestawie gruntowym
Pomógł: 4 razy Wiek: 65 Posty: 131 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Maj 14, 2010 18:01
Kommbo napisał/a:
Wczoraj byłem na Bobrze, koszyk 40g i 80 spływał do brzegu. Bóbr niby nie jakaś duża rzeka, a mam problem. Jak myślicie czy szukać cięższego koszyczka
Ja z wiosny na Wkrze zakładałem przed telewizorkiem przelotowe ciężarki własnej roboty 15 dkg i też lekko spływały.Musisz próbować z dociążeniem koszyka aż stanie tam gdzie chcesz.Tylko nie wiem jaką masz wędkę.Ja przy tych obciążeniach i przy niedużej rzeczce jaką jest Wkra rzucałem nie zza siebie a z pod siebie i wędki dawały radę.
Jeszcze się nie dorobiłem feedera. Łowie teleskopem 3,6m i niby siła wyrzutu jest do 130g. Stosuje ping-ponga jako sygnalizator. Jak rzucam to wszystko leci z nurtem i nie sposób tego zatrzymać. Oczywiście pokombinuje coś z radami które mi daliście i zobaczymy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.