Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Dzieki. Po obejrzeniu tych zestawów naszła mnie kolejna wątpliwość. Jednym z zestawów jest zestaw do łowienia na głębokości 12m. Jak zarzucac takim zestawem? Moja wędka ma 4m a z tyłu miałbym 12m luźnej żyłki? Czy moja wędka nie nadaje się do takiego zestawu?
Ulubiona metoda: Spining
Okręg PZW: Mazowiecki
Pomógł: 77 razy Wiek: 40 Posty: 1509 Otrzymał 32 piw(a) Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Kwi 28, 2010 08:27
stasiak napisał/a:
Moja wędka ma 4m a z tyłu miałbym 12m luźnej żyłki?
Chodzi ci zapewne to głebokość łowiska ale o te 12 m z tyłu luźnej żyłki to już nierozumiem. Jesli chcesz łowić na takiej głębokości to dajesz wpławił przelotowy a wcześniej stoper. Stoper ustawiasz na 12 metrze żyłki i zarzucasz.
OK rozumiem. A np w przypadku C z http://img377.imageshack..../zestawycv9.jpg to gdy będę chciał zarzucić to z tylu wędki będzie zwisać te 1.5m? Bo z tego co widzę spławik jest zablokowany śrucinami w jednym miejscu na żyłce.
Tak - najprościej mówiąc będzie zwisać tyle, na ile pozwoli obciążenie które dasz pod spławikiem:-) To są obrazki poglądowe, musisz sam dojść metodą prób i błędów jaki rodzaj obciążenia będzie najlepsze na Twoim łowisku.
Spławik blokujesz stoperem sznurkowym jedynie od strony szczytówki, od strony haczyka będzie swobodnie się przesuwał aż do obciążenia skupionego nad przyponem i właśnie dzięki temu możesz ustawiać "grunt" który znacznie przekroczy długość kija.
Cześć znowu, jutro moja pierwsza rybia wyprawa. Właśnie zacząłem wiązać zestaw. Opisze wszystko krok po kroku jak to zrobilem i byłbym wdzięczny gdyby ktoś coś poprawił lub dodał. Przełożyłem żyłkę przez przelotki, zauważyłem, że wędka posiada jedno małe oczko na wysokości kołowrotka (nie wiem do czego służy, ale ja po zawiązaniu zamontowałem tam haczyk). Wziąłem haczyk z przyponem, przepon miał 80 cm więc chyba za dużo toteż go skróciłem i zawiązałem na końcu pętlę. Na żyłkę główną założyłem spławik (przełożyłem żyłke przez oczko a do antenki zamontowałem ją "gumką"). Na końcu żyłki głównej zrobiłem następną pętlę. Pętlę od przyponu przełożyłem przez pętlę na żyłce głównej, a potem przez przyponową haczyk i nawet ładnie to wyszło. Obciążenie założe chyba jutro nad wodą. Mam jeszcze pytania. Te pętle które zrobilem były całkiem spore, ta na żyłce głównej ma z 2cm, czy to w porządku? (ogólnie ciężko zawiązać mi pętlę bo mam duże dłonie i grube palce ) Pętla przyponu ma z 1.5 cm długości. Po przywiązaniu ich razem powstał odcinek o 3 "supłach". Czy tak ma być?
Witam, jestem po swoich pierwszych przygodach z wędką i muszę powiedzieć, że bardzo mnie to wciąga. W długi weekend majowy złowiłem niedużego karpia i karasia, których oczywiście zwróciłem wolność. Dziś siedziałem 3 godziny nad zalewem i nic nie wyszło .
Mam jeszcze pare pytań, które naszły mnie podczas wędkowania. Zarzucając zestaw, żyłka robi mi na wodzie tak jakby łuk, zarzucałem podczas wiatru, czy to wina tego, że żyłka jest lekka i znosi ją wiatr czy nieumiejętnego rzucania?
Czy obciążenie (zaciśnięte) można przemieszczać po żyłce? Robiłem to regulując grunt, na tyle delikatnie aby żyłka po tym zabiegu wyglądała normalnie (nie była tak jakby pokręcona i cieńsza), czy to w porządku?
Pomógł: 1 raz Wiek: 32 Posty: 36 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Nie Maj 09, 2010 21:25
Podpowiem Ci z żyłką że jak dasz szczytówkę pod wodę i delikatnie ściągniesz ona się zatopi, spławik będzie stabilniejszy w pływaniu i żyłka nie będzie pływać po jeziorze tak bardzo.
Pomógł: 31 razy Wiek: 29 Posty: 456 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Gorlice
Wysłany: Nie Maj 09, 2010 21:30
stasiak napisał/a:
Mam jeszcze pare pytań, które naszły mnie podczas wędkowania. Zarzucając zestaw, żyłka robi mi na wodzie tak jakby łuk, zarzucałem podczas wiatru, czy to wina tego, że żyłka jest lekka i znosi ją wiatr czy nieumiejętnego rzucania?
Rozumiem, że jak już żyłka była na wodzie to robiły się łuki? Po prostu od wiatru robi się fala i ciągnie żyłkę. Żyłka powinna być naciągnięta, aby zacięcie było dobre Tak jak kolega pisze wyżej można dać szczytówkę w wodę lub wędka maksymalnie w górę, aby żyłka miała jak najmniejszy kontakt z wodą
stasiak napisał/a:
Czy obciążenie (zaciśnięte) można przemieszczać po żyłce? Robiłem to regulując grunt, na tyle delikatnie aby żyłka po tym zabiegu wyglądała normalnie (nie była tak jakby pokręcona i cieńsza), czy to w porządku?
Może tego nie widać, ale żyłka ulega zniszczeniu, wytarciu I tam gdzie to przesuwałeś jest w jakimś stopniu słabsza.
_________________ Kushiro Lancer Jig 2,7m/4-16g
Shimano Catana 2500 FA
Pomógł: 7 razy Wiek: 34 Posty: 103 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: Wołomin
Wysłany: Nie Maj 09, 2010 22:17
Jak już Maciek wcześniej napisał do "blokowania" spławika i ustawiania gruntu o wiele lepszy będzie stoper. Ja używam gumowych (przynajmniej tak mnie nauczyli a jestem początkującym wędkarzem również) aczkolwiek są też inne.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.