Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Nie raz widziałem, że wędkarze zamykają kabłąk energicznym ruchem korby kołowrotka, czy to mu nie szkodzi? Być może użyłem złych nazw, ale mam nadzieje, że każdy się domyśli o co chodzi.
Ulubiona metoda: Spining
Okręg PZW: Mazowiecki
Pomógł: 77 razy Wiek: 40 Posty: 1509 Otrzymał 32 piw(a) Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Kwi 01, 2010 17:35
Szkodzi, kołowrotek w takim momencie jest narażony na przeciażenie całego układu. Niektóre mniejsze kołowrotki 1000-2500 czasami tak sie zamyka, ale to nic dobrego dla kołowrotka
Pomógł: 10 razy Wiek: 43 Posty: 167 Skąd: Hrubieszów
Wysłany: Czw Kwi 01, 2010 19:08
Do tego niektóre są głośne przy takim zamykaniu i słyszę czasami nad wodą wędkarza jak "kłapie" kabłąkiem
Mi weszło w nawyk zamykanie ręką. Nie stanowi to problemu.
Pomógł: 9 razy Wiek: 41 Posty: 208 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Elbląg
Wysłany: Czw Kwi 01, 2010 19:33
Niestety weszło mi w krew zamykanie kabłąka korbką, od zawsze tak łowiłem, staram się zamykać ręcznie, ale w większości przypadków robię to "z automatu". Na szczęście nic się jeszcze nie zepsuło. W sumie nie kupuję jakichś japońskich Mercedesów wśród kołowrotków na całe życie, ale już uszkodzić Blue Arca przez takie przyzwyczajenie byłoby szkoda.
_________________
gumiak9
Pomógł: 16 razy Wiek: 34 Posty: 212 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Lubań
Wysłany: Czw Kwi 01, 2010 22:07
Ja zawsze zamykam kabłąk ręką z przyzwyczajenia. Myślałem, że to ja wykonuje źle, bo na wszystkich filmach wędkarskich o spinningu itp doświadczeni wędkarze zamykają poprostu kręcąć korbką. W kołowrotku Jaxona mam coś wogóle z kabłąkiem, przy zacięciu lub zaczepie gdy jest opór kabłąk otwiera się na początku zauważyłem, że ta guma obok tej rolki nieco odtsaje i żyłka o nią zaczepia, jednak po zrobieniu żyłka nie zachacza a kabłąk otwiera się. Denerwujące jest już to, że przy zacinaniu musiałem trzymać kabłąk, a przy holu ryby otwierał się.
_________________ Robinson Diplomat Top Spin 270 5-18 + Max Empire 3000
Ja, również zamykam kabłonk kołowrotka ręcznie, gdyż jest to lepsze dla mechanizmu, a przede wszystkim przekładni kołowrotka i tak jak napisał Piotreq jest cichsze. pozdr
Pomógł: 11 razy Wiek: 38 Posty: 228 Otrzymał 41 piw(a) Skąd: WKZ
Wysłany: Pią Kwi 02, 2010 16:10
To spróbujcie zamknąć RR64 ręką. Nie ma takiej możliwości.
Sam wiekszość kołowrotków zamykam ręką, ale myślę, że producent przy projektowaniu kołowrotka miał na uwadze zamykanie kabłąka korbka. A czy to przeszkadza mechanizmowi-temat do dłuższej dyskusji.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.