Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Pomógł: 36 razy Wiek: 45 Posty: 478 Otrzymał 11 piw(a) Skąd: Zabrze
Wysłany: Sob Sty 30, 2010 11:20
lokis91 napisał/a:
Witam!!
Ja ostatnio popsikałem moje kołowrotki WD40 i działają idealnie.
WD nie nadaje się do smarowania kołowrotków bo oprócz właściwości smarujących ma również czyszczące przez co możemy "wypłukać" smar (wysuszymy bebechy). Naturalnie do wyczyszczenia jak najbardziej ale zawsze musimy dodać smar np. do układów precyzyjnych lub po prostu grafitowy (oczywiście smaru nie może być za dużo).
Ja stosuje Nigrin Multi -Ol + smar grafitowy i wszystko pięknie działa.
Ja się źle wyraziłem nie psikałem bebechów kołowrotka tylko korbki,elementy składane itd... nie rozkręcałem kołowrotków bo mi wszystkie chodzą dobrze a jak narazie brak funduszy żeby kupić smar do kołowrotków.
Tak sobie siedzę w domu i w oczekiwaniu na sezon przeglądam sprzęt.
Dzisiaj czyściłem kołowrotki i doszedłem do wniosku, że dobrze byłoby je przesmarować "z zewnątrz", czyli bez rozkręcania; ot, kapnąć lub psiknąć tu i tam, żeby mieć jakieś zajęcie i dać zarobić biednym producentom smarów.
Możecie polecić jakiś w miarę dostępny i niezbyt drogi środek do tego? A może takie smarowanie sensu nie ma?
_________________ Pozdrawiam serdecznie
Maciej Ślużyński
Mikado Gryphon Heavy Feeder 3,60 m, cw. do 120 g + Okuma Travertine FD 30 + Super Mimicry Feeder 0.18 mm
Mikado Sensual Medium Spin 2,70 m, cw. 5 - 25 g + Spro Inspiration FD 920 + Dragon Millenium Szczupak 0.25
Ma sens. Ja do wielu rzeczy w warsztacie używam smaru w płynie HHS 2000 firmy Wurth ( http://www.allegro.pl/ite...ie_naciski.html ), jest to smar do wszelkiego rodzaju przekładni a także innych elementów współpracujących ze sobą pod dużym obciążeniem, sprawdza się bardzo dobrze. Smarowałem nim też elementy kołowrotków, łożyska, ma dobre własciwości penetrujące i jest wygodny w użyciu bo aplikuje się go pd ciśnieniem przez cienką rurkę.
Mam go w pojemnikach 500 ml, ale chyba jest też w mniejszych.
Z tym HHS-em 2000 to należy trochę uważać.
Owszem, jest to super smar, ktory początkowo jest płynny, i pod tą postacią penetrujący przez najmniejsze szczeliny dostepne elementy.
Potem odparowują substancje lotne i pozostaje wytrzymała na ściskanie powierzchnia smarna.
Jednak jest jedno ale.
Jego własności powodują również wręcz sklejanie, dlatego nie można go uzywać do niewielkich elementów, które muszą dość łagodnie chodzić.
Przykład; nie wolno używać go do zamków.
Zakleja? Eee tam, nie chcę podważać Twojego zdania, ale nie zgodzę się. Od jakiegoś roku używam tego preparatu i nie miałem żadnych nieprzyjemności, a co do zamków, to wpuszczałem go do zastałych zamków w drzwiach samochodowych i nie zauwayłem niczego poza momentalną poprawą:)
W zamkach mogą zostać uniesione blaszki i wtedy można go otworzyć innym kluczem.
To, że szybko pomaga, to jest fakt.
Właśnie opisałem, że penetruje pod plynną postacią.
A jak chcesz zobaczyc jego prawdziwe działanie, to posikaj sobi na dłoń i potem połącz sobie obie dłonie.
Początkowo , potem sam zobaczysz, jak klei.
co do jego vpenetracji, to psiknij na dno łyżki stołowej.Fajnie to wygląda, jak się wspina na ścianki.
Znam ten smar jak własną kieszeń.
Tak więc, reasumując, jest to super smar, tylko należy rozważnie go stosować.
Pozdr
uran
W moim przypadku ,jako posiadacz auta zawsze zostaje mi trochę oleju silnikowego-/syntetyk/.Troszkę do strzykaweczki i smarowanie luks.Nawet po zamoczeniu w wodzie wszystko działa i po kilku dniach leżenia.A kasa idzie na inne akcesoria wędkarskie.
Ulubiona metoda: Spining
Okręg PZW: Mazowiecki
Pomógł: 77 razy Wiek: 40 Posty: 1509 Otrzymał 32 piw(a) Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Mar 31, 2010 09:23
Jak już mam zamiar nasmarować kołowrotek to tylko smaruje widoczne elementy takie jak: Przy odkręconej korbce daje 2-3 kropelki smaru w miejscu odkręcenia i smaruje trzpień do szpuli i to wszystko. A żeby tak gruntownie go rozkręcać to za dużo pracy i jeszcze coś źle można złozyć...
Pomógł: 18 razy Wiek: 50 Posty: 535 Otrzymał 52 piw(a) Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Mar 31, 2010 10:44
Kiedyś do Rileh Rexa waliłem towot do środka. Teraz robię jak Kamil - od czasu do czasu kilka kropel smaru do mechanizmów precyzyjnych wpuszczam w widocznych miejscach. I działa.
_________________ CATCH & EAT www.cb-mania.pl - prawdopodobnie najlepsze forum o CB radiu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.