Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
A co ma robienie przerębli do natleniania wody w stawach i jeziorach?? To tak jakbyś nie montował filtra z napowietrzaczem w akwarium. Może 2 dni ryby by wytrzymały. Przeręble robi się po to by siarczany regularnie ulatniały się z wody. Bo jak na raz lód puści i robi się zamęt w wodzie, wtedy właśnie następuje przyducha.
PZW chwali się że tu i tu zarybia , pytam się po co? skoro nie wycina się otworów i nie dotlenia wód. Na 100% płytkie jeziora to dotknie, wszystko naszym wędkarzy kosztem,
Ja przepraszam ze się wtrącę, ale kto ma ci otwory w jeziorach wycinać?
PZW ?
Nie żartuj sobie,to już wy w kołach musicie sami sobie zorganizować,a nie patrzeć na PZW.
Cytat:
Zastanawiam się kiedy ten cały cyrk się skończy i PZW tak jak i PZPR, w końcu padnie.
Nie zapłacisz PZW,zapłacisz komu innemu,może i dużo więcej,nikt ci za darmo nie będzie zarybiać łowiska.
A ryb i tak nie będzie.
Bo PZW może zarybiać nie wiem ile,to i tak w miesiąc wyłapią.
Kolego , akurat nasz okręg ma najdroższe karty, opłaty wędkarskie i za przeproszeniem guzik mnie to interesuje kto wytnie te otwory, jedno jednak dla mnie jest jasne skoro płacić wiem komu to i za to oczekuję towaru. A co do zarybień to jest sprawa dla mnie jasna i oczywista , ale nie mam zamiaru z Tobą polemizować , być może jesteś jeszcze młodym wędkarzem i nie masz pojęcia jak było 20 lat temu , jak wyglądały opłaty, jakie były dojazdy do wód, jak istniały PGR I ile w końcu było ryb! Niektóre jeziora zostały sprzedane w prywatne ręce , działki są pogrodzone do samej wody , a dróg nie ma praktycznie w ogóle, pozostaje dotrzeć do jezior balonem , pozdrawiam.
Pomógł: 8 razy Wiek: 33 Posty: 236 Otrzymał 28 piw(a) Skąd: Złocieniec
Wysłany: Wto Lut 09, 2010 00:09
Niedawno się dowiedziałem, że w miejskim jeziorku, około 1km od mojego domu również panuje przyducha.. nie ma co się dziwic, bowiem na tym jeziorku średnia głebokośc to około 1m... z przerębli, które ludzie wykuli masowo wyjmowane są wielkie ryby, m. in. 14kg szczupak, które fotografię sam widziałem... wielka szkoda...
[ Dodano: Wto Lut 09, 2010 00:09 ]
jeziorko znajduję się w Złocieńcu, woj zach-pom
Okoń jak zapewne wiesz od niedawna cały zarząd PZW się u nas zmienił i niestety dla nas przez poprzedni zostało nam odebrane sporo wód Jednak są organizowane wyjazdy w celu wycinania "przerębli" aby ryby się nie podusiły jednak nie wszędzie jest to możliwe ze względu na dzieci jeżdżące na łyżwach (nawet w Nowościach o tym pisali) ! I gwarantuję Ci że pieniądze nie są przez obecny zarząd sponiewierane tylko przeznaczane na odpowiednie cele (sprzątanie jezior ,zarybianie ,zawody itp.)
Niestety złe wieści Na Grodnie, Józefowie i Głuchowie dużo ryb padło !!! Ma ktoś jakies wieści jak jest na Kamionkach, Pluskowęsach, Chełmży, Szczurkowie, Kornatowie ???
Każdy ma prawo mieć swoje zdanie , jednak mimo że kartę wędkarską posiadam i opłacam od ponad 30-tu lat , mam już dość tego związku. Nie jestem żadnym działaczem , tylko zwykłym przeciętnym wędkarzem i nie bardzo pojmuję politykę tycz władz , kłótnie i spory aby wyrwać coś dla siebie identycznie jak w rządzie. Na Drwęcy zaczynałem swoją przygodę z wędkarstwem , a teraz co się dzieje? ile jeszcze będziemy musieli płacić aby wędkować i komu? paranoja totalna, a wycinanie otworów,to powinni robić Ci co maja z tego profity, bo niedługo dojdzie do tego że jeszcze sami będziemy musieli sobie zarybiać, a co do przyduchy, to Chełmża jest ok. i Kamionki nie wiem ale chyba też, Szczurkowo nie jest za głębokie i mam obawy , ale wkrótce się przekonamy. Zdrowych , spokojnych Świąt wszystkim życzę.
tutaj masz co nieco ! Kamionki i Chełmża jak na razie pływają ! Panowie nie marudzić bo to każdy potrafi Gdzie byliście jak było wyciąganie śniętych ryb z jezior bo chyba nie przyuważyłem ? Okoń może pierw się dowiedz (z wiarygodnych źródeł a nie opowiadania tysiąca i jednej nocy ) dlaczego nam odebrali Drwęcę a potem oskarżaj
tutaj ........ Panowie nie marudzić bo to każdy potrafi Gdzie byliście jak było wyciąganie śniętych ryb z jezior bo chyba nie przyuważyłem ? ...........
Ja też nie przyuważyłem rozpropagowania takiej akcji społecznej przez PZW - a szkoda !!!
Wybacz, ale patrząc na działania PZW trudno być optymistą. Obserwując PZW na przestrzeni ostatnich 10-20 lat (biorąc pod uwagę Twój wiek kolego, to masz w tej kwestii "ciut" krótsze spojrzenie), to związek coraz bardziej swoimi działaniami przypomina coraz starszego człowieka - który swoim tokiem myślowym i wynikłym z tego postępowaniem nie nadąża za aktualnymi tendencjami i trendami wolnorynkowymi (nie jest to oczywiście żadna aluzja to zmieniającego się z wiekiem wyglądu prezesa Grabowskiego).
Starą prawdą jest, że ryba psuje się od głowy. W przypadku PZW trzeba szukać rozwiązań wolnorynkowych a trzymanie się sztywno zasad z poprzedniej epoki nie przynosi już efektów. Gierkowskie slogany typu: w jedności siła, zbierzmy się i zróbmy, budujmy naszą siłę w czynach społecznych nie maja już racji bytu. Z drugiej strony patrząc na te propagandowe hasła ekipy pana Grabowskiego, to w sumie nie ma się czemu dziwić patrząc na przeszłość samego prezesa.
Mieszkam w Toruniu i za opłatę w wysokości 350 zł spodziewam się dobrego dojazdu do łowisk, przyzwoitych stanowisk, pomostów i etc. - czyli generalnie komfortu podczas łowienia. O fatalnej kondycji naszych wód już nie wspomnę - niech oficjalna wersją będzie ta, że ryby nie biorą.
Mam porównanie do tego jak było kiedyś i z tego powodu jak jest teraz mi się nie podoba.
Mam nadzieję, ze mod mojego tekstu nie wymoderuje – jeśli to nastąpi to znaczy, że nie można się tutaj spodziewać wypowiedzi szczerych i nie zawsze przychylnych dla PZW.
My nie marudzimy - tylko wymagamy......takie już mamy czasy kolego. Pzdr.
Tofik jest młodym facetem, ma dużo energii i ambicji, może chce się gdzieś wychylić , być zauważonym, ja jeszcze raz powtarzam , że guzik mnie to obchodzi kto wytnie otwory i kto pozbiera padnięte rybki,mogę to robić , ale gdy mam tyle płacić to niech zbiera zarząd! Chyba stracę ochotę do wypowiedzi słów krytyki bo to i tak nic nie zmieni PZW, to analogia PZPN.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.