Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Wysłany: Nie Gru 13, 2009 13:13 Pomoc w " zidentyfikowaniu " kija - co to za spinn
Witam. Tak jak w tytule, chciałbym abyście pomogli mi w zidentyfikowaniu kija który jest na poniższym zdjęciu. Jedyne co wiem na jego temat, to to że kij jest już wiekowy, mierzy 2,1m i waży ok 300g. Może wydawać się to dziwne ale chciałbym się dowiedzieć czym łowię Kij dostałem parę lat temu od dziadka, ale dopiero w tym roku stwierdziłem, że czas najwyższy nauczyć się spinningu Ktoś może uznać, że po co tyle zachodu dla "śmiecia", ale ma on dla mnie wartość sentymentalną. Dodam tylko, że bardzo fajnie mi się nim łowi, zarówno obrotówkami od #2, przez różnego rodzaju wahadłówki po rozmaitej gramatury gumki.
Pomógł: 38 razy Wiek: 54 Posty: 1131 Otrzymał 23 piw(a) Skąd: Kielce
Wysłany: Nie Gru 13, 2009 13:53
To czeski Tokoz,ten model to wędka spinningowa z pełnego włókna szklanego jak na te czasy ładnie wykończona. ale była ciężka i miała jedną wadę to metalowa skuwka z czasem się wyginała a po kilku prostowaniach mi pękła .Dobrze ją pamiętam bo to była pierwsza wędka którą kupiłem nową w sklepie .Mam jeszcze jedną wędkę Tokoza ale chyba jest do surfcastingu ,dziwi mnie że nie ma rękojeści korkowej
Niestety cyfrówka się popsuła i zdjęcia robię telefonem
AdSense
Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
Redzior
Pomógł: 4 razy Wiek: 45 Posty: 93 Skąd: Poznań
Wysłany: Nie Gru 13, 2009 16:16
Ta pierwsza to faktycznie tokoz,mój brat ma identyczną,sporadycznie używa jej do teraz.Mówimy na nią "pręt zbrojeniowy" ze względu na wagę i sztywność.
Czy ja wiem czy taka ciężka Ale fakt, faktem, po 3-4 godzinach machania czuć biceps i plecy
Co do sztywności to muszę się zgodzić, trzeba się dobrze "wczuć" w ten kij żeby nie przegapić bicia garbusów
A co do tego drugiego "antyka" to w czasie listopadowych wyjazdów na zębacze, widziałem 4 wędkarzy z tymi kijami Czyli wychodzi na to, że to solidna konstrukcja i nadal ciesząca się "uznaniem" wędkarzy, którzy to mogliby z pewnością pozwolić sobie na zakup nowości. Dlaczego tak uważam? Otóż dlatego że wszyscy mieli neoprenowe spodniobuty Cormorana, kurtki też ciekawe, o rękawiczkach nie wspominając. Widać, czasem lepiej używać starych, sprawdzonych kijków, niż "bazarówek"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.