Forum wędkarskie- wędkarstwo Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Użytkownicy Mapa użytkowników Filmy Wędkarskie Dzienniki wędkarskie Targowisko Wyszukiwarka Album zdjęć  Kontakt 

STAW BIAŁOGOŃSKI HISTORIA TRZECH RZEK

Hektores 
Czarnów Fishing Team


Pomógł: 38 razy
Wiek: 54
Posty: 1131
Otrzymał 23 piw(a)
Skąd: Kielce


Wysłany: Nie Lis 08, 2009 22:44   

No to jak panowie z tym spotkaniem może 11 list. bo jest wolne albo w sobotę
Ja mieszkam na Podkarczówce więc ma niedaleko
kto chętny na rekonesansik????
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
roslaw 
roslaw

Pomógł: 3 razy
Wiek: 39
Posty: 18
Skąd: Kielce


Wysłany: Nie Lis 08, 2009 23:00   

Myśle że sobota była by OK! tylko nie wiem jak będe miał z samochodem , jak tam można dojechać inaczej? Tą 6stką?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
Hektores 
Czarnów Fishing Team


Pomógł: 38 razy
Wiek: 54
Posty: 1131
Otrzymał 23 piw(a)
Skąd: Kielce


Wysłany: Pon Lis 09, 2009 07:23   

Jeśli chcesz mogę Cie zabrać ,nawet z Kielc .Bo do rekonesansu potrzebne będą raczej gumowce, a chyba nie będziesz sie szarpał w autobusie z tobołami. Jak coś do dam Ci tel na priv
może wstępnie sobota koło 10 :00
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
Silidor 


Pomógł: 3 razy
Wiek: 36
Posty: 55
Skąd: Bieliny


Wysłany: Pon Lis 09, 2009 19:16   

Jeśli nie pojadę do Krakowa w sobotę Wojtek to tez pojadę z Wami zobaczyć te miejsca...
Z wielką chęcią się przyłącze do pomocy przy przywracaniu rzeki do porządku :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
roslaw 
roslaw

Pomógł: 3 razy
Wiek: 39
Posty: 18
Skąd: Kielce


Wysłany: Wto Lis 10, 2009 12:08   

OK! Jak nie bede miał samochodu to dam znać, mieszkam na śłichowicach...

[ Dodano: Sro Lis 11, 2009 13:12 ]
I co tam? kto jest na tą sobote o 10? Jak chcemy coś zrobić to musi być nas więcej!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
Hektores 
Czarnów Fishing Team


Pomógł: 38 razy
Wiek: 54
Posty: 1131
Otrzymał 23 piw(a)
Skąd: Kielce


Wysłany: Pią Lis 13, 2009 10:26   

Spoko jest nas paru i przybywa nas spotkałem się z Fafim i jest bardzo ciekawie
co do soboty to ja jestem i mogę Cie zabrać dziś wieczorem wszystko sie poskłada
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
borys 
NADWORNY GLĘDA


Pomógł: 118 razy
Wiek: 50
Posty: 3744
Otrzymał 74 piw(a)
Skąd: Jasło


Wysłany: Pią Lis 13, 2009 12:25   

Hektores jestem pełen podziwu, trzymam za Was kciuki i życzę powodzenia :okok:
_________________
złap & się drap
Postaw piwo autorowi tego posta
 
roslaw 
roslaw

Pomógł: 3 razy
Wiek: 39
Posty: 18
Skąd: Kielce


Wysłany: Pią Lis 13, 2009 20:18   

To fajnie, że się spotkaliście :) , jakieś wnioski?! jakieś nowe pomysły?
Fajne te dołki na "live"? I co w końcu, chcecie tamke budować czy zadbać jakoś o te starorzecza?
Ja jestem chory, nie wiem może do niedzieli bedzie mi lepiej...
pzdr
Postaw piwo autorowi tego posta
 
roslaw 
roslaw

Pomógł: 3 razy
Wiek: 39
Posty: 18
Skąd: Kielce


Wysłany: Nie Lis 15, 2009 21:56   

Widać, że poziom wody był dość wysoki!
Ma owszem dużo z pstrągowej rzeki, dlatego tyle w niej kleni.
Patrzyłm jednak na badania pomiarów jakości wód Bobrzy i myśle żę pstrąg by miał ciężko, wszystkie wskazniki wskazują na 5 klase czystosci(najgorszą), postrąg by sie nie rozmnażał w takich warunkach...

Nawet duzy ten Korbi! Napewno pogłebienie spowodowało by mniejszą aktywność roślin, przynajmniej na jakiś czas.
Z tego co mówił Fafi to jest tam w miare głegoko koło 2m. więc tak szybko nie zarosną,
Amur to jakieś rozwiązanie, ciekaw jestem czy nie spływał by do rzeki podczas wysokiej wody?


Ciekawe czy dało by sie w jakiś sposób powiekszyć i pogłebic te zbiorniki?!?!?!

Kaczek ja tam sporo widziałem!(na tym strorzeczu koło stykanki bobrzy z sufragancem) Karaś też wyjada rzense.

A jak by udrożnic te miejsca w których wlewa sie woda z rzeki do starorzecza,?? myśle ze to mogło by troche poprawić sytuacje!!

ps. ładne zdjęcia!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
Hektores 
Czarnów Fishing Team


Pomógł: 38 razy
Wiek: 54
Posty: 1131
Otrzymał 23 piw(a)
Skąd: Kielce


Wysłany: Nie Lis 15, 2009 22:28   

Klasa jest chyba 3do ujścia Sufragańca ,ale do końca nie wiem ,jak zostawimy te starorzecza to tak jak cytowałem za parę lat znikną a nikomu nie zależy na tym by nie znikły.Co do pstrąga to lepiej żeby go tam nie było ,bo o spławiku będzie można zapomnieć .Stan faktycznie wysoki a Korbi nie ma stałego połączenia z rzeka,lipa trochę

Radosław jak byś chciał pomóc to może Henkel-Zielone Granty wiesz o co chodzi był tam kiedyś taki projekt
Rolnicy ze wsi Orla w Podlaskiem ratują swoją rzekę.

Po melioracji starorzecza Orlanki wyschły i zarosły. Odleciały ptaki, wyginęły ryby. Mieszkańcy wzięli - można by rzec - rzekę w swoje ręce i rozpoczęli renaturalizację.
Pół wieku temu Orlanka płynęła pięknymi zakolami. Na pobliskich łąkach roiło się od ptaków, w wodzie - od ryb. Po melioracji rzeka została uwięziona w jednym, prostym kanale. Po wyprostowaniu jej zostały hektary starych meandrów odłączone od głównego koryta i przez 40 lat ulegały eutrofizacji, zarastaniu - mówi Marek Chmielewski, prezes Kółka Rolniczego w Orli.
W płytkim, zamulonym korycie wyginęły ryby, z suchych łąk wyniosły się ptaki. Rzeka przestała żyć i przykro było na to patrzeć - mówią rolnicy.
Mieszkańcy Orli postanowili działać. Zdobyli trochę unijnych pieniędzy i zaczęli udrażniać starorzecza. Dawne zakola trzeba było odkrzaczyć, odkopać, pogłębić, wreszcie - zarybić. Jak mówi Czesław Stuligrosz z Koła Rolniczego w Orli. Kleń jest, jaź jest, szczupak puszczony już jest, miętus. Już zarybione jest. A że tyle pracy i wysiłku nie może pójść na marne - jest też miejscowy strażnik. Kłusowników nie widać na razie, bo trochę ich pogoniłem - powiedział Wiaczesław Lemiesz z Kółka Rolniczego w Orli.
Przywracanie naturalnego charakteru Orlance potrwa jeszcze wiele lat, ale rolnikom nie brakuje zapału i pomysłów. Chcą budować wieże obserwacyjne, myślą o agroturystyce.
Mieszkańcy mówią, że to ratowanie rzeki przypomina trochę partyzantkę. Tu dostaną trochę pieniędzy, tam trochę narybku, gdzie indziej wypożyczą koparkę. Ale efekty tej partyzantki są znakomite. Rolnicy wiedzą, że ratują przyrodę dla siebie.

Joanna Gaweł, Obiektyw[/color]

http://www.poranny.pl/app...GION06/24289618

Taka kwota została przyznana dla Kółka Rolniczego w Orli jako jednego z laureatów konkursu "Henkel - zielone granty”. Do konkursu nadesłano 215 wniosków z całej Polski, a w ścisłym finale znalazło się ich już tylko 55.

Niewielki odcinek starorzecza Orlanki już został oczyszczony i służy jako zimownik dla ryb. Pieniądze z grantu zostaną przeznaczone na jego rozbudowę - mówi Marek Chmielewski, prezes Kółka Rolniczego w Orli

Projekty zgłosiły szkoły podstawowe, średnie i wyższe, przedszkola oraz organizacje pozarządowe. Jury, w skład którego weszli przedstawiciele firmy Henkel Polska, Fundacji Nasza Ziemia oraz Forum Odpowiedzialnego Biznesu, oceniało potencjał do kontynuacji w przyszłości, zaangażowanie wielu partnerów, uruchomienie dodatkowych środków finansowych oraz wysoką wartość edukacyjną wpływającą na zmianę postaw dotyczących środowiska naturalnego w społeczeństwie.

Tarło w zimowniku

Kółko Rolnicze pieniądze przeznaczy na budowę zimownika dla ryb, raków i płazów oraz ostoję dla ptactwa obok rzeki Orlanki, która stanie się miejscem zajęć dydaktycznych dla młodzieży z miejscowej szkoły podstawowej i gimnazjum.

- Wcześniej funkcję takiego zimownika pełnił zbiornik nie opodal młyna - mówi Marek Chmielewski, prezes Kółka Rolniczego w Orli. - Jednak z czasem ten zbiornik przestał spełniać tę funkcję. Niski poziom wody stał się pułapką dla ryb. Wpływały one tam jesienią, ale kiedy zbiornik zamarzał, ryby dusiły się.

Niegdyś koryto Orlanki wyglądało inaczej niż dzisiaj. Rzeka wiła się swą doliną tworząc liczne zakola, meandry, starorzecza. Ślady tych ostatnich widać jeszcze gołym okiem, jednak są one zarośnięte i w żaden sposób nie mogą służyć jako zimownik czy miejsce tarła dla ryb.

Kilka lat temu członkowie miejscowego Koła Wędkarskiego Miętus postanowili oczyścić część takiego starorzecza na odcinku pomiędzy Redutami i Orlą.
- Ryby mogą wpływać tutaj na zimę, by przetrwać ten ciężki okres - dodaje Marek Chmielewski. - Zimownik jest dość głęboki więc żadne mrozy im tu nie grożą. Na wiosnę z kolei mogą wpływać tu na tarło i się rozmnażać, by później znowu wrócić do koryta rzeki.

Prace po konsultacjach

Wędkarze planują dalszą rozbudowę zimownika. Dzięki temu ten odcinek rzeki będzie przypominał Orlankę sprzed kilkudziesięciu lat.

- Oprócz ryb w dolinie Orlanki gromadzi się dzikie ptactwo - dodaje Chmielewski. - W tym miejscu można je obserwować i być świadkiem, jak z czasem zmienia się to miejsce, ale już nie poprzez ingerencję ludzką lecz przez sukcesję przyrody.

Pracę nad rozbudową zimownika zostaną poprzedzone odpowiednimi konsultacjami. Będą one prowadzone przede wszystkim z Wojewódzkim Zarządem Melioracji i Urządzeń Wodnych. Rozpoczęcie prac zaplanowane jest na wrzesień

Gazeta Współczesna , 12 marca 2009 . Czwartek .
Orla>>Mieszkańcy ratują przyrodę. Rolnicy inwestują w rzekę .

Kółko Rolnicze w Orli prowadzi inwestycje , dzieki którym rzeka Orlanka odzyskuje swój dawny charakter , a populacja ryb i raków się odradza .
- We współpracy z wędkarzami i Wojewódzkim Zarządem Melioracji udało nam się odtworzyć naturalny system wodny , wystepujący w poblizu rzeki Orlanka - mówi prezes kółka Marek Chmielewski .
Tłumaczy , że Orlanka -jedna z najwiekszych rzek ziemi bielskiej - przed 40 laty straciła swoje pierwotne funkcje : - W wyniku melioracji i zmian klimatycznych przestała być zbiornikiem wodnym , a stała się " rynną ".
Rzeka straciła więc meandry , a teren wokół niej został osuszony .
W efekcie zniknęło naturalne ptactwo , a zamulane głebie przestały słuzyć rybom i rakom , które potrzebują żwirowego podłoża - wyjaśnia .
Gdy dwa lata temu płytką wodę sciął lód i cała populacja ryb zginęła , członkowie kółka podjeli decyzję o ratowaniu przyrody .
- Melioranci odmulili odcinek rzeki , a myśmy z wędkarzami zadbali o odtworzenie populacji ryb - odpowiada Chmielewski .
W tym roku kółko wygrało konkurs grantowy "Henkel - zielone granty " .
Pieniadze otrzymane w ramach grantu chce przeznaczyć na m.in. powstanie wysepki na oczku wodnym przy Orlance , która będzie siedliskiem ptaków , płazów i gadów .
Swoją pracę i jej efekty dokumentujemy na zdjęciach - mówi Marek Chmielewski , przezes Kółka Rolniczego w Orli .
(jan)


Zaczęła sie realizacja projektu finansowanego z konkursu "Henkel zielone granty".

Celem projektu jest budowa zimownika dla ryb, raków i płazów, ostoi dla ptactwa, odwiecznych mieszkańców górnego biegu rzeki Orlanki, która w wyniku melioracji straciła swój naturalny charakter.
Poprzez zamulenie głębin rzeki, gdzie owe stworzenia miały miejsce zimowego przebywania, jak również w wyniku całkowitego przemarzania toni rzeki, dochodzi do przyduchy i całkowitego zaniku populacji rodzimych gatunków ryb i płazów. Zdegradowane zostały także lokalne populacje ptactwa wodno-błotnego i siewkowatego, nieodłącznego elementu przyrodniczego krajobrazu doliny Orlanki, jeszcze pod koniec lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku.
Zimowisko powstanie w wyniku renaturyzacji jednego z oczek wodnych.
Zostanie przywrócony system zasilania i wymiany wody. Zbiornik, poza funkcją zimownika będzie również pełnił istotną rolę tarliska i miejsca składania skrzeku przez płazy, a na uformowanej wysepce, powstanie bezpieczne miejsce wylęgu ptactwa.
Terenem realizacji będzie 42 hektarowe, byłe pastwisko Wspólnoty Gruntowej w Orli, które w wyniku zaniechania wypasu ulega spontanicznej sukcesji roślinności krzaczastej.
Zlokalizowane na tym obszarze oczko wodne było wcześniej wykorzystywane jako wodopój wypasanych tu stad bydła i koni.
W wyniku utraty stałego zasilania wodami Orlanki uległo całkowitemu zamuleniu i degradacji.

http://www.krorla.free.ngo.pl/zimownik.html
_________________
Ostatnio zmieniony przez Hektores Śro Gru 30, 2009 10:02, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
Wyświetl posty z ostatnich:   

» Wędkarstwo, strona główna » Działy ogólne » Wspólne wędkowanie » STAW BIAŁOGOŃSKI HISTORIA TRZECH RZEK

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Styl Forum - GrzegorzM ©

Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.

strzalkaMapa Forum