Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Wysłany: Śro Wrz 05, 2007 15:34 Wzdręgi na spinning
Za typowe drapieżniki uważa się szczupaka i okonia, ale w miarę postępu w spinningu ta metoda daje nowe możliwości. Bo kto by, kiedyś uwierzył, ze klenia, sandacza lub wzdręgę da się złowić na spinning. A jednak się da i to ze wspaniałym skutkiem!
W połowie czerwca zeszłego roku wybrałem się z bratem na pobliskie jezioro Bycek. Jest to kilku-hektarowy zbiornik należący do gospodarstwa rybackiego w Giżycku, w którym występuje wiele gatunków ryb spokojnego żeru np. karp, lin, płoć, wzdręga, karaś oraz drapieżnych: szczupak, okoń, sum i węgorz. Polowaliśmy na okonie. Nie chciały współpracować:(. Po obłowieniu kilku ciekawych miejsc złowiliśmy tylko kilka pasiaków w granicach 15-20 cm. Brat postanowił iść do domu. Ja chciałem jeszcze spróbować w płytkiej zatoce porośniętej liliami. Znajdowała się ona w najbardziej podmokłej części jeziora. Otaczały ją grzęzawiska gęsto porośnięte olchą i wikliną. Na jej początku znajdowała się starannie wykonana kładka. Jednak z niej można obłowić jedynie skrawek zatoki. Po przeczesaniu miejsca wyjmuje okonia 24 cm i malutkiego szczupaczka 8) . Obie ryby, po odhaczeniu, odpływają w sobie tylko znanym kierunku. Napawa mnie to optymizmem. Po drugiej stronie zatoki widzę stadko pięknych krasnopiór (wzdręg). Bardzo często spławiają się tu i oczkują. Chętnie łowiłem je na chleb dla zabawy. Te są jednak o wiele większe. Patrząc przez polariony dostrzegam na uboczu stada 2 kapitalne sztuki. Maja na pewno po 0,5 kilo. Tylko jak się do nich dobrać:?: Zakładam wodery, które całą wyprawę przeleżały w plecaku i zaczynają się poszukiwania. Już miałem się poddać, aż w końcu znalazłem wąską ścieżkę prowadzącą do starej, zniszczonej kładki zrobionej przez miejscowego wędkarza. Zarzuciłem najmniejszego perłowego twisterka obok poletka lilii i zacząłem powoli zwijać żyłkę. Po kilku obrotach korbką wzdręgi zaczęły pukać w przynętę, lecz nie mogłem ich zaciąć. W dodatku, co kilka brań przynęta traciła ogonek. Złowiłem jedynie cztery wzdręgi nieprzekraczające 15 cm, choć w każdym rzucie ryby zawzięcie atakowały „gumisia”. Spróbowałem inaczej poprowadzić wabik. Dość szybkimi skokami twister prowokował do ataku większe sztuki. Niestety zdążyłem złowić jedynie dwie(ponad 20 cm) i parę okoni stadko przepłynęło kilka metrów dalej, gdzie były poza moim zasięgiem. Było strasznie gorąco, wiec bez wahania zdjąłem wodery i jak najciszej podszedłem na skraj lilii, skąd mogłem spokojnie dorzucić do stadka i nie wystraszyć „złotych rybek”. Woda sięgała mi do pasa, a na dnie było mnóstwo rogatka. Obok kładki leżała około 20 cm warstwa tej rośliny, ale tu gdzie było jakiś metr głębokości, pas wolnej wody kończył się 30 cm pod powierzchnią. Resztę zajmował rogatek! Stanąłem na kamieniu i zacząłem obławiać łowisko. Wzdręgi brały wyśmienicie. Złowiłem mnóstwo wspaniale ubarwionych ryb. Niektóre przekraczały 35 cm, a największa mierzyła 43 cm. Większe rwały żyłki lub wkręcały się w plątaninę lilii wodnych. Za godzinę doszedł do mnie brat i razem złowiliśmy około 40 przepięknych złotych wzdręg. Okazało się, ze krasnopióry równie chętnie atakują niewielkie obrotówki i woblerki. Po połowie sesja zdjęciowa i wszystkie ryby wracają do jeziora.
Łowiłem 3-metrowym pikerem z zamontowaną najdelikatniejszą szczytówką(według mnie jest lepszy od wyklejanki), kołowrotkiem z żyłką 0,14 mm, a przynętą były najmniejsze twisterki, obrotówki i woblerki w naturalnych kolorach. Zachęcam Was do wypuszczania złowionych wzdręg. Jest to najpiękniejsza ryba naszych wód, a przy tym jej mięso nie jest zbyt smaczne. Na pewno nasze zbiorniki strąciłyby urok bez „złotej ślicznotki”. Jeśli ktoś ma jakieś pytania co do sposobu, sprzętu lub miejsc do łowienia wzdręg ta metodą proszę smiało pisać.
Też zdarzyło mi się łowić krasnopióry na spinning. Dobre urozmaicenie, bo to wspaniałe rybki. Przynętą była miniobrotówka przywiązana do bardzo cienkiej żyłki.
Ja w tym roku też złapałem kilka dobrze brały też na spore(5-6cm) woblery normalne w kształcie uklejki ale prowadzone po powieszchni (nie poppery)małymi skoczkami brały ładne lochy
oraz łapie je też na zawodach czasami jak jest ich sporo na mormyszke z biała gumką
Wiek: 54 Posty: 82 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: strzyżów
Wysłany: Sob Lis 14, 2009 20:08
Widzę że pytanie dotyczy połowu wzdręgi na spining , osobiście łowiłem ją na woblerki tak zwane smużaki czyli płytko schodzace a wręcz penetrujące taflę wody , spotkałem się tez że spiningiści stosowali do jej połowu sztuczne muchy
Okręg PZW: Mazowiecki
Pomógł: 31 razy Wiek: 31 Posty: 443 Otrzymał 10 piw(a) Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Lis 14, 2009 20:10
Witam,
Wzdręgi można złowić na mikrowoblerki, i na mikro twistery, w WW był kiedyś artykuł o łowieniu wzdręg na muchę. Wzdręgi można łowić na opad z twisterkami.
Pomógł: 1 raz Wiek: 44 Posty: 98 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Lis 15, 2009 08:02
No ja właśnie też w przyszłym sezonie postanowiłem zaczaić się na te piękne rybki, właśnie kompletuję sprzęt (paproszki i mini obrotówki). Ciekawym rozwiązaniem na łowienie wzdręg jest metoda woblera z dowiązką.
polecam 14 odcinek "Z wędką nad wodą" jest tam fajnie pokazane jak i na co łowić wzdręgi.
http://www.tv-trwam.pl/index.php?section=wedka14
Ostatnio oglądałem program wędkarski. I łowili właśnie wzdręgi wyglądało to tak że płyneli na głębokość 1,5 może płycej głównie przy krzakach. Szukali oni taki baniek z wody takich kuł jak zobaczyli zarzucali w to miejsce przynętę czyli woblera pływającego.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.