Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Dziś wybrałem się nad Wisłę do Palczewa, okolice mojego miasta Tczewa.
Złowiłem pięknego karasia 35 cm 0,90kg na białe robaki.
Walczył świetnie amortyzator wyciągnął się na prawie 2m :wink:
Jutro wybieram się też i zobaczymy co da...
POZDRO :wink:
Dzisiaj wybrałem się nad Wisłę z nastawieniem na bolenia.
Miałem 5 brań z tego: 1 ładny okonek 25 cm,bolek 40 cm i duży bolek poszedł razem z meppsikiem:(
Ogólnie zadowolony , ale szkoda tego bolka co poszedł bo byłby to mój rekord...
Byłem na nocce z poniedziałku na wtorek i ku mojemu zdziwieniu w sprawdzonym dołku ani jednego brania suma nawet sumka kompletna studnia :sad: zarzuciłem 2 wędki jedną z rosówką a drugą z ukleją,łowiłem w Narwi
Pomógł: 118 razy Wiek: 50 Posty: 3744 Otrzymał 74 piw(a) Skąd: Jasło
Wysłany: Wto Sie 07, 2007 20:43
Ja byłem wczoraj wieczorkiem i mimo brań nie połowiłem nic bo sie bawiłem nowym sprzętem . Ale za to na tym samym łowisku kilkanaście godzin wcześniej padła tołpyga 16,5kg.
Ulubiona metoda: Spławik i feeder
Pomógł: 37 razy Posty: 1142 Otrzymał 101 piw(a) Skąd: Złocieniec / Szczecin
Wysłany: Śro Sie 08, 2007 11:21
To powiem Wam co dzisiaj u mnie działo się na rybach. Dla mnie to przyjemne nie było...
5 rano wyruszyłem na zapomniane J.Rakowo Małe spodziewając się linów. Rzuciłem swoją ulubioną specjalną zanętę i czekam. Pierwsze branie - leszczyk 35cm. Zdziwiło mnie to gdyż nigdy na tym łowisku nie brały leszcze. Czekam - następne branie, tym razem leszczyk maluszek niecałe 30cm. Zdzwinienie było coraz większe, skąd te leszcze? Dałem na hak 2 rasówki i białego robaka. Spławik zaczyna się wykładać, zacinam - ok.20 sek. holu i przy podbieraku zrywa się leszcz, którego oceniam na ok. 1.8Kg. Okazało się, że żyłka nie wytrzymała bo był na niej supełek, którego nie zauważyłem. Zaczęłem wiązać nowy hak - trwało to ok. 5 minut. Dlaczego? Ano dlatego, że byłem tak zdenerwowany iż ręce mi skakały jak u pijaka. Uf... po wielkich trudach opanowałem nerwy i zawiązałem hak. Rzucam - jakieś 10minut czekania i branie. Spławik nietypowo cały poszedł pod wodę (nietypowo bo brał leszcz). Zacinam, jaki pech... kolejny leszcz podobnych rozmiarów uwolnił się z haka. Takiego pecha jeszcze nie miałem.... 2 leszcze prawie 2Kg spierdzieliły w 2godziny. Jutro ruszam z typowo leszczowym nastawieniem....
Byłem dzisiaj nad wodą wypróbować zakupionego feederka. Efekty: 5 dorodnych płoci i jeden piękny karaś około 0,8kg. Chyba jak na początkującego grunciarza to dobry efekt .
Dla podkreślenia 'wyczynu', to muszę powiedzieć, że byłem na lokalnych gliniankach .
Nieźle lesiu ja dziś byłem na gliniankach pospinningować , przetestować mój wyrób jaki z rana i złapałem 2 szczupaki jeden koło 48 cm ALE JAKI GRUBY! - skusił sie na wąską wahadłówke wykonaną przeze mnie pomalowaną na okonia a drugi mniejszy jakieś 38 cm na obrotówke nr 3 ze skrzydełkiem w kształcie listka pomalowaną przeze mnie - oba trafiły do wody : ) potem przeniosłem sie na drugą plażę i wrzuciłem sie wirówką nr 2 czarna z 5 kątnymi żółtymi plamami KILLER! ;D w stadko okoni i udało mi sie wyciągnąć po kolei okonia 25 , 22,5 i 15 najlepsze jest w tej metodzie to że jeden udany rzut i życie od razu jest piękniejsze wie ważne jaka duża zdobycz sie trafi ; D
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.