Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Pomógł: 72 razy Wiek: 58 Posty: 2414 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: Besko
Wysłany: Sob Cze 27, 2009 21:00
GrzegorzM napisał/a:
Cytat:
jeżeli spławik będzie leżał albo coś to musze albo zabrac śrut albo dołożyć
Jak będzie leżał to znaczy, że za mało ołowiu dołożyłeś. Natomiast jak zatonie to znaczy, że za dużo.
Ołowiu powinno być w sam raz tzn. jeśli przynęta pływa w toni wówczas spławik powinien stać w pionie i powinno go wystawać tylko tyle ile powinno, najczęściej jest to kawałek antenki - wtedy spławik jest dobrze wyważony.
Jeśli jest dobrze wyważony a leży na wodzie to znaczy że trzeba zmniejszyć głębokość przesuwając stoper w stronę haczyka do tego momentu aż będzie w pionie i będzie wystawał z wody kawałek antenki.
A mam jeszcze takie pytanie kupiłem dzisiaj wędke bazarowa oraz kołowrotek na nim była juz żyłka i chciałem ja na wlec na wędke ale nie mogłem znaleźć początku i i był założona o taki plastikowy odstający kawałek wyciągnąłem tą żyłkę i sie rozwijała od góry to raczej nie wyciągnąłem początka żyłki i teraz nie wiem czy ta żyłka jest jakoś przywiazana do tego kołowrotka czy nie ?
[ Dodano: Sob Cze 27, 2009 22:04 ]
Kaczex93 napisał/a:
Cytat:
Koło nas był taki jakiś dziadek i mówił ze jest dobrze
Co jest dobrze ?
Cytat:
mój kolega miał parę brań lecz nic sie nie udało 3 x zerwana żyłka
To jak wy te zestawy wiążecie ?
Nie profesjonalnie było bo to 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Friq Sob Cze 27, 2009 21:09, w całości zmieniany 1 raz
O jejku. strasznie niewyraźnie to napisaleś , nie mogę zrozumieć Twojego posta. Wez cyknij fotki jak to u ciebie wygląda podpowiemy ci co i jak
To teraz Ci forumowicz podał jak sie wiąze haczyki więc spędź ten wieczór nad wiązaniem ich. Na pewno jak koledze pokażesz w poniedziałek ze już wszystko umiesz łądnie , pięknie, nie wyjdzie z podziwu
A mam jeszcze takie pytanie kupiłem dzisiaj wędke bazarowa oraz kołowrotek na nim była juz żyłka i chciałem ja na wlec na wędke ale nie mogłem znaleźć początku i i był założona o taki plastikowy odstający kawałek wyciągnąłem tą żyłkę i sie rozwijała od góry to raczej nie wyciągnąłem początka żyłki i teraz nie wiem czy ta żyłka jest jakoś przywiazana do tego kołowrotka czy nie ?
Ten plastikowy odstający kawałek jak go nazwałeś służy właśnie do mocowania żyłki (gdy nie mamy przeciągniętej przez przelotki )znajduję się on na szpuli i zahaczając pod nim żyłkę wykluczamy jej samoczynne rozwijanie.Zawsze możesz przewinąć żyłkę i zobaczysz czy drugi jej koniec jest przymocowany (przywiązany) do szpuli czy nie bo chyba o to Ci chodzi.
Oczywiście jest też opcja taka,że ten ktoś kto nawijał żyłkę zahaczył "początek" i nawijał żyłkę .Przewiń i będziesz miał pewność.
Pamiętaj też,że najlepiej gdy żyłka na szpuli jest nawinięta praktycznie pod sam rant jakieś 2-4mm od krawędzi,zwiększa się wtedy długość rzutów.Jeśli na twoim kołowrotku jest jej mało możesz nawinąć podkład i dopiero na niego żyłkę główną.Jeśli nie wiesz jaką masz teraz żyłkę bo była już nawinięta,a jest gruba i sztywna to może zostać jako podkład,a do łowienia kup nową dobrą żyłkę.
Tu masz lik do przelicznika pojemności szpuli : http://www.wedkowanie.net/pojemnosc_szpuli.htm
Tutaj o równomiernym nawijaniu żyłki : http://www.wedkowanie.net...danie+%BFy%B3ki
_________________ Trzeba oszukać czas żeby naprawdę żyć.
A bez tego stopera sie nie objedzie ;d ? Albo da sie moze cos innego przyczepić albo zrobić, bo jutro mamy autobus o 9.30 a sklep wędkarski chyba od 10.00 ;/
Pomógł: 72 razy Wiek: 58 Posty: 2414 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: Besko
Wysłany: Nie Cze 28, 2009 10:13
Masz na rysunku.
Najpierw wiążesz stoper a później nawlekasz koralik. Później możesz założyć spławik lub krętlik z agrafką /do agrafki przypinasz spławik/.
Friq napisał/a:
.A bez stopera ? Nie ujedzie jakoś
Niestety nie, stoper musi być ale nie przejmuj się, naprawdę bardzo łatwo się go wiąże.
Stopery wiązane z żyłki lub nici są o wiele lepsze niż te gumowe.
Tu masz jeszcze inaczej pokazane, może łatwiej Ci będzie na jego podstawie
Ulubiona metoda: Spławik i feeder
Pomógł: 37 razy Posty: 1142 Otrzymał 101 piw(a) Skąd: Złocieniec / Szczecin
Wysłany: Nie Cze 28, 2009 10:43
Friq tłumaczyłem Ci do czego jest stoper, bez niego nie dasz rady wyregulować głębokości i hak będzie cały czas na dnie. Brania wtedy też nie zobaczysz bo spławik będzie mógł luźno latać po żyłce i nie będzie możliwości zasygnalizowania brania. Najlepiej będzie jak wybierzesz się na ryby z jakimś wędkarzem (nawet początkującym) by zobaczyć o co w tym chodzi.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.