Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
beret, takie pytanie z innej beczki mam: jak w takim razie zmieniasz przynęty? odcinasz kawałek żyłki z węzłem, następnie przywiązujesz nowego wabika?
Po części na to pytanie odpowiedział Ci
jacek23 napisał/a:
nie odcinam za każdym razem żyłki tylko poprostu zdejmuje gumkę z haka i zakładam inną a uprzedzając Twoje pytanie o to czy nie rozrywają mi się gumki to powiem że generalnie stosuje na okonie główki bez kołnierza lub z bardzo małym kołnierzem więc nie mam takiego problemu
.
N4rveL napisał/a:
Z mojej perspektywy to jest marnotrawstwo żyłki
Ale teraz mnie rozbawiłeś .Nawet nie chce mi się tego komentować .
_________________ Trzeba oszukać czas żeby naprawdę żyć.
U mnie niestety na takie imitacje krewetek nie bierze nic, choć mam takich parę w swojej kolekcji, zdecydowanie lepsze są te gumki z dwoma ogonkami (twintail) czasem potrafi coś większego uderzyć Co do główek, u mnie na kanale używam 4-7g, ogólnie poluję na te mniejsze drapieżniki
beret, cieszę się że bawi Cię moja skromna spinningowa wiedza
beret, cieszę się że bawi Cię moja skromna spinningowa wiedza
Nie o twoją wiedzę mi chodzi,bo akurat jej nie znam,a nawet gdyby to nigdy się z nikogo nie śmieje z tego powodu,bo pewnie wielu też mogło by się śmiać ze mnie.Rozbawiło mnie tylko stwierdzenie o
N4rveL napisał/a:
marnotrawstwo żyłki
.Nikomu nie każe odcinać po kilkanaście metrów żyłki przy zmianie przynęty,a niejednokrotnie zdarza się podczas wędkowania,że musimy przewiązać przynętę,agrafkę czy przypon ze względu na uszkodzenie żyłki właśnie z różnych przyczyn.Według Ciebie to też jest marnotrawstwo,a dodam jeszcze,że jeśli ktoś bardzo dużo spinninguje to niestety musi liczyć się z częstą wymianą żyłki.Ja osobiście zmieniam ok.2-3 razy w ciągu sezonu ale są na pewno tacy co dużo więcej.
_________________ Trzeba oszukać czas żeby naprawdę żyć.
Wybacz beret uświadomiłem sobie mój błąd dopiero podstawiając wszystko pod liczby. co do tego marnotrawstwa, chodząc na ryby dajmy na to jakieś 2x w tygodniu to nawet zmieniając 5 razy przynętę w ciągu jednego wypadu, trzeba odciąć 3-4 cm żyłki przy zaciskaniu węzła,
4cm x 2 wypady, = 8cm na tydzień
8 x 4 tygodni = 32 cm w miesiącu
32cm x 10 miesięcy = 320 cm = 3.2 m na cały wędkarski sezon, dodając tak jak wspomniałeś wymianę żyłki z różnych przyczyn, to 10 m naprawdę nie jest dużo :S
Jeszcze raz przepraszam :<
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.