Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Ja natomiast mam problem, te angielskie sprężyny jakieś dziwne są, czy takie coś, nie będzie się różniło od tych w/w?
Oraz czy srebrne koraliki mi ryb nie odstraszą, może jakieś inne kolory lepiej? Tylko sęk w tym iż srebrne (a raczej o kolorze srebrnym, spokojnie, nie wrzucam srebra do wody ) są najtańsze i jest ich 100 sztuk.
Czy jeżeli mam koszyk "otwarty" to czy zanęta mi nie wyleci przez jedną stronę? (wiecie, nie chcę zarzucić a następnie mieć tą zanetę na głowie.
Do zanęty trzeba dodawać jakiegoś kleju czy coś w tym rodzaju, aby nie wypadła mi z koszyka ?
Mówiąc "otwarty koszyk" mam na mysli takie ustrojstwo
Dziękuję & pozdrawiam
_________________
AdSense
Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
michal6700
Pomógł: 10 razy Wiek: 28 Posty: 200 Otrzymał 15 piw(a) Skąd: Jaworzno
Wysłany: Nie Cze 14, 2009 23:26
Witam, mam jeszcze jedno pytanko, mam sprężynę 10g do wędki Jaxon Eternum Feeder 4.20m 30-80g cw, stosuje najgrubszą szczytówkę, ale i tak niepokojąco się wygina ( łącznie sprężyna + zanęta = około 20-40g ), czy jak użyje sprężyny 20-40g to szczytówka się nie złamie??
Ciężar wyrzutu tej wędki wydaje mi się trochę naciągnięty...
Jadę na duże jezioro a chciałbym rzucać daleko bo w odległości 10-50m od brzegu jest pas "zielska"...
I czy mógłbym użyć drobniejszych szczytówek, czy nie trzeba??
Pozdrawiam
Do N4rveL - Jeśli zanęta jest nie zbyt sucha ani nie zbyt mokra to powinna się trzymać bez kleju i innych "pierdół", musisz sam ustalić konsystencję zanęty
PS. może lepiej kup sobie koszyczki zanętowe i sprężyny zamiast tych "innych" koszyczków
cyniu22
Pomógł: 1 raz Wiek: 37 Posty: 45 Skąd: rzeszow
Wysłany: Nie Cze 14, 2009 23:33
Jaxon Eternum Feeder 4.20m 30-80g jak sam napisałeś wędka ma wyrzut do 80g także nie masz się co obawiać złamania szczytówki ona po to jest żeby się wyginać i jak coś to najniebezpieczniejsze naprężenia będą się lokować na środku kija a nie przy szczytówce
[ Dodano: Nie Cze 14, 2009 23:38 ]
N4rveL napisał/a:
Ja natomiast mam problem, te angielskie sprężyny jakieś dziwne są, czy takie coś, nie będzie się różniło od tych w/w?
o ile się nie myle są to koszyczki do metody w której przyklejasz haczyk do koszyczka i wtedy masz pewność że się nie splącze podczas rzutu
Wybacz, nie rozumiem, jak to "przyklejasz?" on ma jakoś się odczepić przy kontakcie z taflą wody / dnem?
Another question, czy zanętę do kosza trzeba wsadzać przy każdym wyrzucie, zakładając, że będę łowił w okolicy 2-3 metrów od poprzedniego rzutu koszykiem?
Pomógł: 118 razy Wiek: 50 Posty: 3744 Otrzymał 74 piw(a) Skąd: Jasło
Wysłany: Pon Cze 15, 2009 00:21
N4rveL napisał/a:
Wybacz, nie rozumiem, jak to "przyklejasz?" on ma jakoś się odczepić przy kontakcie z taflą wody / dnem?
Another question, czy zanętę do kosza trzeba wsadzać przy każdym wyrzucie, zakładając, że będę łowił w okolicy 2-3 metrów od poprzedniego rzutu koszykiem?
Przyklejasz haczyk do oblepionej zanętą sprężyny. Ryby najczęściej interesują się najpierw koszyczkiem/sprężyną, dlatego skuteczność "the metod" sprawdza się. Przynęta wklejona w zanętę na sprężynie prędzej czy później trafi do pyska ryby. Jedynie o czym trzeba pamiętać to zacięcie musi być ze sporym opóźnieniem.
Zanętę uzupełniasz przed każdym zarzuceniem. Nie ma innej opcji. Jeżeli w zanętę wejdą większe ryby to zmniejszam podkarmiacz po to by robił jak najmniej hałasu w wodzie.
Dzięki Borys.
A czy to nie jest tak, że pierwsza do zanęty pcha się drobnica, i właśnie większość z niej, wiesza na naszych hakach ?
Co do samego łowienia mam pytanko, czy jeżeli ryba zainteresuje się moją przynętą, a przykładowo przypon jest niewielkiej długości (dajmy na to, 20 cm) to czy gdy ryba poczuje lekki opór w postaci sprężyny/koszyka, nie wypluje tego odrazu? w dodatku jak mam zobaczyć branie na DS jeżeli ryba będzie smerać tylko przyponem po dnie, a sprężyny ani rusz.
Interesują mnie jeszcze ilości zanęty, jaką zabieracie na łowisko.
to czy gdy ryba poczuje lekki opór w postaci sprężyny/koszyka
Ryba nie poczuje oporu ponieważ koszyk jest przypięty do rurki antysplątaniowej, przez którą przewleczona jest żyłka/plecionka, i gdy ryba bierze, np wyciągając żyłkę to koszyk zostaje w miejscu w którym leży a żyłka się wysuwa. Odwrotnie jest w ciężarkach, zestawach samozacinających się gdzie blokuje się ciężarek również od góry, ale zostawiając troche wolnej żyłki żeby ryba mogła pociągnąć "nabrać prędkości" i się zaciąć
N4rveL napisał/a:
Interesują mnie jeszcze ilości zanęty, jaką zabieracie na łowisko.
To już zależy od ciebie, czy i jak będziesz nencił, i jak długo będziesz na rybkach, ale zawsze lepiej jest mieć więcej zanęty ponieważ rybki mogą zacząć jakoś intensywnie żerować, np. leszcze i czasem może braknąć zanęty (oczywiście jeśli już będą i będziesz chciał je utrzymać w łowisku )
N4rveL napisał/a:
będzie smerać tylko przyponem po dnie, a sprężyny ani rusz.
Ryba ciągnąc za przypon (haczyk) porusza również żyłkę główna, a ona porusza szczytówką, która powinna drgać
N4rveL napisał/a:
A czy to nie jest tak, że pierwsza do zanęty pcha się drobnica, i właśnie większość z niej, wiesza na naszych hakach ?
Nie zawsze, nie wszędzie i nie na każdych głębmokościach jest drobnica, ale owszem czasem się zdarza
N4rveL napisał/a:
czy jeżeli ryba zainteresuje się moją przynętą, a przykładowo przypon jest niewielkiej długości (dajmy na to, 20 cm) to czy gdy ryba poczuje lekki opór w postaci sprężyny/koszyka
to nie ma nic do tego, ale 20cm to za krótki przypon. Długość przyponu zależy od intensywności brań, im brania lepsze tym przypon krótszy, a im brania gorsze tym dłuższy. Na forum jest o tym temat, chyba w dziale ryby spokojnego żeru, warto poczytać.
Pozdrawiam i powodzenia życzę
_________________ Jeśli pomogłem kliknij "pomógł", oczywiście jeśli tak uważasz. Staram się pisać poprawnie,
lecz nie zawsze mi to wychodzi =] CATCH & RELEASE ... CHYTNI - PUST ... CAPTURA Y SUELTA ... ZŁÓW I WYPUŚĆ !!!
Pomógł: 118 razy Wiek: 50 Posty: 3744 Otrzymał 74 piw(a) Skąd: Jasło
Wysłany: Pon Cze 15, 2009 11:23
N4rveL napisał/a:
a przykładowo przypon jest niewielkiej długości (dajmy na to, 20 cm) to czy gdy ryba poczuje lekki opór w postaci sprężyny/koszyka, nie wypluje tego odrazu? w dodatku jak mam zobaczyć branie na DS jeżeli ryba będzie smerać tylko przyponem po dnie, a sprężyny ani
Przypon króciutki przy tej metodzie do 20cm. Ryba nie poczuje oporu koszyczka, poczuje jedynie opór szczytówki. Jak pisałem wcześniej z zacięciem musisz poczekać do mocnego przygięcia szczytówki. Co do ilości zanęty to zależy przede wszystkim od tego czy jest dużo drobnicy w łowisku.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.