Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Panowie, kiedyś w jakiejś gazecie wyczytałem że okoń nie reaguje na kolor niebieski... (?), a największego w życiu okonia udało mi się skusić na niebieskiego Mepsa Aglię 2.
Więc może nie liczy się kolor, ale zachowanie przynęty i jaki kontrast robi z otoczeniem, jaki w danym momencie rozbłysk wody robi, lub po prostu to że podsuniemy ją pod sam pysk rybki - i najważniejsze pytanie kto powiedział że ryba musi rozróżniać kolory ??? Jest ktoś taki kto w 100% to wie ???
Może i masz rację kolego ale ja ufam kolorowi żółtemu. Pozdrawiam
Pomógł: 21 razy Wiek: 44 Posty: 702 Skąd: Nowa Huta
Wysłany: Pią Maj 29, 2009 13:14
Oczywiście że ryby odróżniają barwy. Fakt udowodniony naukowo.
"Odruch Pawłowa" - karmienie ryb z pojemników o określonych barw - dowód numer 1
Zmiana ubarwienia skóry ze względu na otoczenie w ktorym żyje ryba - dowod numer 2
A np. to że łososie - niby te norweskie - karmią paszą która w piękny kolor barwi ich mięso, ryba nie ma wpływu na środowisko w którym przebywa, żyjąc w określonym ekosystemie przejmuje jego charakter ( np. zmiana ubarwienia, karłowatość, itp ), a jednak płoć wie że jest płocią a leszcz że leszczem, mimo zmian.
Ale czy kolor szary nie ma także różnych odcieni ??? Pies podobno widzi świat czarno-biały - nie wiem nigdy nie byłem psem. Powtórzę jeszcze raz może tu chodzić o kontrast jaki dany kolor lub odcień szarego robi z otoczeniem, A może ryby widzą więcej kolorów niż ludzie ??? A może widzą ultrafiolet, podczerwień... nie wiem.
Po prostu w mojej wypowiedzi chodziło mi o to że jeśli nie możemy być czegoś pewni to nie "gdybajmy" !!!
Na świecie jest wiele rzeczy które jeszcze najtęższe głowy zadziwią.
[ Dodano: Pią Maj 29, 2009 19:18 ]
smoki__94 napisał/a:
Może i masz rację kolego ale ja ufam kolorowi żółtemu. Pozdrawiam
Kosa napisał/a:
A ja jeszcze dodam, że bardzo ważna jest wiara w przynętę U mnie kolor jak u niektórych przedmówców nie ma znaczenia.
Ja też mam swój ulubiony kolor - seledynowe kopyto.
Ale ostatnio zrobiłem sobie statystykę i takie same efekty mam na biało-czarne - więc zgadzam się z wami !!!
Jakaś wiara i jakieś przekonanie że to właśnie TO !!!
_________________ !!! NAJWIĘKSZYMI KŁUSOWNIKAMI NA ZALEWIE SZCZECIŃSKIM SĄ RYBACY !!!
Pomógł: 118 razy Wiek: 50 Posty: 3744 Otrzymał 74 piw(a) Skąd: Jasło
Wysłany: Pią Maj 29, 2009 21:08
Borsuck napisał/a:
"Odruch Pawłowa" - karmienie ryb z pojemników o określonych barw - dowód numer 1
Zmiana ubarwienia skóry ze względu na otoczenie w ktorym żyje ryba - dowod numer 2
Tak, jednak według tego samego Pawłowa może równie dobrze zadziałać odruch bezwarunkowy u szczupaka, który atakuje przynętę przepływającą w jego pobliżu mimo że nie żeruje aktywnie.
Zresztą wystarczy poczytać jakich kolorów używają piszący w temacie forumowicze. Jak widać gama kolorów jest spora, dlatego myślę że teoria "super koloru" na szczupaka legła w gruzach. Owszem szczupaki reagują na refleksy jakie odbijają przynęty, ale nie koniecznie już sam kolor jest istotny. Nie miałem jeszcze jakiejś ulubionej przynęty szczupakowej, że nie wspomnę o kolorze. Oczywiście większość moich gum jest w kolorach naturalnych, takich rybopodobnych, ale łowiłem także szczupaki na przynęty które poniekąd były przymusem i w żadnym przypadku nie przypominały tego co pływa w wodzie. Po prostu nie miałem nic innego w arsenale przynęt. Jak pisał Kosa, najpewniejszą przynęta będzie ta w której skuteczność uwierzymy i to też "Odruch Pawłowa"
Pomógł: 21 razy Wiek: 44 Posty: 702 Skąd: Nowa Huta
Wysłany: Wto Cze 09, 2009 08:07
borys napisał/a:
Tak, jednak według tego samego Pawłowa może równie dobrze zadziałać odruch bezwarunkowy u szczupaka, który atakuje przynętę przepływającą w jego pobliżu mimo że nie żeruje aktywnie.
Zresztą wystarczy poczytać jakich kolorów używają piszący w temacie forumowicze. Jak widać gama kolorów jest spora, dlatego myślę że teoria "super koloru" na szczupaka legła w gruzach.
Nic nie legło, bo na każdej wodzie szczupaki mogą mieć różne gusty odnośnie kolorów. Zresztą o różnych porach roku mogą te gusty zmieniać. Sam ten topik - mógłby być bez sensu (a właściwie jest bez sensu) z punktu widzenia kogoś, kto szuka "cudownego koloru na szczupaki" - na każde łowisko i o każdej porzez roku. Myślę że tutaj bardziej chodzi o ciekawostkę, typu "Co jest u was najlepsze" i tyle.
O tym jak ważnym elementem przynęty (przy połowie) każdej ryby pisali już: J. Kolendowicz, A. Konowrocki, T. Krzyszczyk... i wielu innych spinningistów, których - myślę, że nie trzeba przedstawiać. Wszyscy się mylą?
Co do wiary w skuteczność przynęty - zgadzam się w 100%
Pomógł: 118 razy Wiek: 50 Posty: 3744 Otrzymał 74 piw(a) Skąd: Jasło
Wysłany: Wto Cze 09, 2009 10:52
Zauważ że te teorie które wysnuli "wielcy guru" jakiś czas temu, a tak właściwie to powielali wcześniejsze teorie. Nie twierdzę, że kolor nie ma żadnego znaczenia. Jeżeli ktoś twierdzi, że jest on priorytetowym szczegółem, to jak wytłumaczyć w takim układzie to, że w tym samym łowisku w ciągu jednego dnia łowi się szczupaki na różne przynęty w różnych kolorach? Wystarczy dobrze przeglądnąć nawet nasze forum aby stwierdzić prostą zależność koloru do łowności. Założę się, że kilku wędkujących w tym samym miejscu używa różnych kolorów na szczupaki i są dla nich najlepsze
_________________ złap & się drap
Ostatnio zmieniony przez borys Wto Cze 09, 2009 13:40, w całości zmieniany 1 raz
Założę się, że kilku wędkujących w tym samym miejscu używa różnych kolorów na szczupaki i są dla nich najlepsze
Zgadza się. Przekonałem się o tym kilka dni temu kiedy w ciągu 2 godzin złapałem 3 szczupaki na 3 różne gumy. Seledynowa z brokatem, żółta z dodatkiem czarnego i niebiesko-czerwonawo-kremowa z brokatem. Jedno łowisko, krótki czas i 3 różne gumy
Pomógł: 21 razy Wiek: 44 Posty: 702 Skąd: Nowa Huta
Wysłany: Śro Cze 10, 2009 18:43
Kolor nie jest jedynym czynnikiem jeśli chodzi o gusta ryb. Jak wyjaśnić, że łowi 3kilku spinningistów na identyczne gumy (firma, wielkośc, typ) a tylko jeden z nich łowi ryby?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.