Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Pomógł: 27 razy Wiek: 40 Posty: 517 Otrzymał 55 piw(a) Skąd: Włocławek
Wysłany: Sob Sty 24, 2009 00:12
Należy pamiętać, że na wodzie bardzo trudno określić odległość.Udowodnił mi to kiedyś ojcieć (też wędkarz).Zobaczyłem kiedyś na wodzie kaczkę i oceniałem na oko odległość do niej.Nie pamiętam już ile oceniłem ale tata nie wyśmiał a ponieważ ptak pływał koło jakiejś gałęzi to postanowiliśmy sprawdzić taką miarką z taśmy (zwijaną 25m.).Wsiadłem do łódki i jak zmierzyłem to gałąź była trzy razy dalej niż oceniłem.Od tamtej pory unikam oceniania odległości na wodzie na oko.Dokładnie można to zrobić np. zaznaczając odległość na żyłce.
_________________ Te winksze na patelke a te mnijsze na kotlety bendom... albo dla kota.
AdSense
Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
nurek1973 [Usunięty]
Wysłany: Śro Kwi 15, 2009 18:16
kiedyś trafiłem na żerowanie rap, na równoległej, oddzielonej rynną przykosie oddalonej od brzegu ok.100metrów, łowiłem je kijem 2.75 , żyłka 0.22 nawinięta prawie do krawędzi szpuli kołowrotka, przynętą była ołowianka o wymiarach: 80/12/4 mm. pozdrawiam.
Mam pytanie bądź co bądź związane z tematem. W jaki sposób wykonujecie zarzut ? Chodzi mi o szczegóły: którym palcem przytrzymujecie żyłkę ? czy wykonujecie zamach z backhendu czy z forhendu czy może z nad siebie ? W jakiej pozycji znajduje się kij po wykonaniu zamachu ? ( w momencie gdy przynęta jeszcze leci ).
Pomógł: 21 razy Wiek: 45 Posty: 702 Skąd: Nowa Huta
Wysłany: Sob Kwi 25, 2009 23:01
Przytrzymujemy żyłkę palcem wskazującym.
Forehand, backhand i zza głowy, a nawet spod siebie - rzuty wykonuje się różne - w zależności od sytuacji - ile mamy miejsca do oddania rzutu.
Kij po wykonaniu zamachu powinien tworzyć z wysnuwaną linką linie prostą (o ile chcesz wydłużyć swój rzut maksymalnie), w długości rzutu ważna jest przede wszystkim jego technika. Między innymi dynamika ruchu napędzającego rzut, czy też parabola po jakiej leci przynęta. Ale to już do opanownia praktycznego w terenie.
W ,,WŚ'' 5.2009 str.32 jest na ten temat .
Odległość do 40m. lepsza jest żyłka.
Odległość powyżej 40m. lepsza plecionka .
Przeźroczysta woda lepsza żyłka.
Łowienie dużych ryb mocnym sprzętem PLECIONKA.
Łowienie w szybkiej rzece plecionka.
Pomógł: 121 razy Wiek: 47 Posty: 1414 Otrzymał 3 piw(a) Skąd: Płock
Wysłany: Pon Kwi 27, 2009 08:27
bero501 napisał/a:
W ,,WŚ'' 5.2009 str.32 jest na ten temat .
Odległość do 40m. lepsza jest żyłka.
Odległość powyżej 40m. lepsza plecionka .
Przeźroczysta woda lepsza żyłka.
Łowienie dużych ryb mocnym sprzętem PLECIONKA.
Łowienie w szybkiej rzece plecionka.
To są bardzo ogólne zasady, które hmm nie zawsze trzeba sztywno stosować, raczej elastycznie podchodzić do tematu, bo i żyłką rzucisz ponad 40m (odpowiednio dobrana przynęta i wędka) a i w czystej wodzie pletka np czerwona będzie równie mało widoczna co żyłka itd.
Ulubiona metoda: Feeder, spławik.
Okręg PZW: Zamość
Pomógł: 51 razy Wiek: 38 Posty: 1940 Otrzymał 430 piw(a) Skąd: Biłgoraj
Wysłany: Pon Kwi 27, 2009 10:14
Coś tu jest nie tak bo i ja i moi koledzy którzy używają plecionek są zdania, że rzuty są dużo krótsze niż przy stosowaniu żyłki, więc czemu powyżej 40 metrów lepsza jest plecionka ? Może chodzi o brak jej rozciągliwości, ale trzeba też patrzeć na to tak, że ciężko będzie dorzucić przynętą na taką odległość używając plecionki
Z tego co zauważyłem, to duże znaczenie jeśli chodzi o odległość rzutu ma sposób nawinięcia żyłki lub plecionki na kręcioł. Jeśli jest nawinięta prawidłowo, to jest tuż pod krawędź szpuli rzuty są wtedy dużo łatwiejsze.
Ulubiona metoda: Feeder, spławik.
Okręg PZW: Zamość
Pomógł: 51 razy Wiek: 38 Posty: 1940 Otrzymał 430 piw(a) Skąd: Biłgoraj
Wysłany: Pon Kwi 27, 2009 12:59
Tak rzuty są dużo łatwiejsze, tylko plecionka nie ma jednolitej powierzchni co znacznie zwiększa tarcie ów plecionki o przelotki, a za tym idzie skracanie odległości rzutu, do tego podczas zarzucania w wietrzne dni na plecionce robi się dużo większy "łuk" i to też ma wpływ na skrócenie odległości rzutu bo przynęta jest wyhamowywana. Przy stosowaniu żyłek te problemy także występują ale w tarcie i "łuk" są mniejsze więc i odległość rzutu jest większa.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.