Forum wędkarskie- wędkarstwo Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Użytkownicy Mapa użytkowników Filmy Wędkarskie Dzienniki wędkarskie Targowisko Wyszukiwarka Album zdjęć  Kontakt 

Najbardziej emocjonujące hole

lechuss18 
catch and eat


Okręg PZW: Nowy Sącz
Pomógł: 8 razy
Wiek: 35
Posty: 298
Otrzymał 19 piw(a)
Skąd: Nowy Sącz/Kraków


Wysłany: Śro Kwi 22, 2009 22:24   Najbardziej emocjonujące hole

Przepatrzyłem w szukajce oraz w tym dziale , podobnego tematu ale nie nalazłem,wiec postanowiłem założyć nowy temat. W moim przypadku najlepiej wspominam dzień w którym wraz z dość liczną grupą kumpli wybrałem się nad Dunajec zapolować na okonie w ok 30 min dosyć sporo ich nałapałem , ale ich wielkość nie była imponująca , postanowiłem wejść do rzeki znalazłem fajny cypelek i z niego postanowiłem obławiać rzekę , już po pierwszym rzucie "zaczep" tak wiec byłem już przygotowany do targania zestawu , dokręciłem hamulec i w tym momencie zaczep zrobił odjazd , szybciutko wyregulowałem na nowo hamulec i rozpocząłem hol , przez jakieś 20 min ryba robiła co chciała pływała z jednego końca brzegu na drugi, nie udało mi się jej nawet podciągnąć na powierzchnie by zobaczyć z czym mam do czynienia , byłem przekonany że siłuje się z jakimś potworem :D , Postanowiłem więc zejść w duł gdyż prąd rzeki nie pomagał mi w holu a poniżej znajdowała się zatoczka w której mógł bym już ja doholować , widziałem że ryba jest już zmęczona plusnęła ze dwa razy na powierzchni i ku mojemu zaskoczeniu tym potworem okazała się waleczna 40 cm brzana zaczepiona za bok.Łowiłem wówczas na bocznego z 3,5 cm twisterem "herbatka z pieprzem"
_________________

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
odyniec 
Fanatyk wędkarski :)

Pomógł: 7 razy
Wiek: 28
Posty: 60
Skąd: Koszalin


Wysłany: Czw Kwi 23, 2009 08:35   

Ja , najbardziej pamiętam jak złowiłem pierwszego lina... Pojechałem z tatą na ryby ... Były to moje urodziny , więc testowałem nowiutki teleskop i kołowrotek... Łowiłem okonie po 10 cm , aż wzięło coś większego , później się okazało że coś olbrzymiego :> po 10 minutowym holu podebrałem pięknego złoto-zielonego lina :) Cóż miałem za frajdę , gdy okazało się że ma on 1,2 kg...Następnego dnia złowiłem większego , ale hol trwał krócej bo wziął przy samym brzegu...Gdy zobaczyłem , gały mojego taty, brata i kolegi taty byłem z siebie dumny :>
_________________

Postaw piwo autorowi tego posta
 
Maverik 
Czytam z lustra wody :-)


Pomógł: 41 razy
Wiek: 34
Posty: 847
Otrzymał 5 piw(a)
Skąd: Żagań


Wysłany: Czw Kwi 23, 2009 08:41   

Chyba taką największa jazdą jaką miałem ostatnimi czasy to zeszły sezon na wklejankę łowiłem kleniki i pstrągi w bobrze gdy nagle moją obrotówke meppsa chapła troć mierząca pare kilo kij cw 2-12 to były jaja biegałem po bobrze jakieś 30 minut :) i niewiedziałem co się dzieje ryba cały czas szła w górę niestety tóż pod nogami już miałem zamiar ją podebrać ale strzelił węzeł przy agrafce,a wcześniej lat pare w tył to hol suma na sprzęt bazarowy na Odrze ale niestety sprzęt nie wytrzymał.
_________________
Pomogłem ci ? Kliknij :)
Manchester United Fan
FALUBAZ ZIELONA GÓRA
LEGIA WARSZAWA
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
kociniak 
Wędkarstwo to spokój duszy i ciała


Pomógł: 13 razy
Wiek: 41
Posty: 583
Otrzymał 1 piw(a)
Skąd: Piastów


Wysłany: Czw Kwi 23, 2009 08:50   

Proszę się nie śmiać piszę na wstępie

Gdzieś z 4 lata temu byłem na rybach na Czarnej okolice Przyłęku i Paradyża, blacha wykonana z rynny wygięta wujka robota, i nagle cap wziął napewno szczupak bo taka natura tej rzeki i strzelił mi kij przy mocowaniu młynka i samym kołowrotkiem z wędką w powietrzu wyjąłem go miał aż 54cm i to jak do tej pory największy w mojej karierze szczupły w Polsce
_________________
Granat, dryga, worek na ryby i agregat .
Każda ryba jest do zjedzenia.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bączek 
Moderator



Ulubiona metoda: Feeder
Okręg PZW: Zamość
Pomógł: 2 razy
Wiek: 35
Posty: 359
Otrzymał 190 piw(a)
Skąd: Michalów


Wysłany: Czw Kwi 23, 2009 09:05   

Moje naj bardziej hardcorowe hole były jak mnie kumple z imprez "holowali" :P A tak serio to było jakieś dwa latka temu w maju łowiłem na żywca z gruntu, dookoła pełno ludzi, co parę metrów po dwie wędki zarzucone :uoee: No i w końcu branie bojka o wędkę i powolny odjazd chwila cierpliwości i po zacięciu czuje że to ten mój największy :radocha: jakieś 90 metrów od brzegu szczupły wali salto, co mnie zadziwiło (publika szaleje) chociaż jeszcze nie wiedzą że mam go na wędce. Szczupaczek chodzi jak chce zwija zestawy innych a Ci tną, niedość że z nim muszę się siłować to jeszcze z jakimiś pacanami którym nie da się wytłumaczyć że to moja rybka weszła w ich zestawy :nerwus: W końcu z kupą chwastów i kilkoma badziewiastymi zestawami ;P doholowałem moją 80-kę. Jakieś 15 min póżniej był już kolejny- 15cm krótszy, ale to inna historia ;)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
Wyświetl posty z ostatnich:   

» Wędkarstwo, strona główna » Działy ogólne » Tematyka ogólna » Najbardziej emocjonujące hole

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Styl Forum - GrzegorzM ©

Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.

strzalkaMapa Forum