Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Ja właśnie wróciłem z Odry w Kędzierzynie i bardzo się rozczarowałem. Po południu w sobotę tylko małe okonki na spinning.Zero leszcza. Dzisiaj rano przejechałem trochę dalej już na wody woj. Opolskiego i też nic wielkiego nie brało( 6 płoci 30-35cm). Dalej nie wiem dlaczego nie bierze ten leszcz. Jak widziałem dzisiaj jak się spławiały(ale nie brały )wielkie łopaty to aż chciałem wskoczyć do tej wody i ręcznie trochę wyciągnąć :grin:
We wtorek z wody o kolorze kawy z mlekiem udało mi się wyciągnąć 6 potokowców i 4 ścierwojadki (pstrągi tęczowe) :grin: Szkoda tylko, że wszystko małe, poniżej 30 cm...
_________________
zanderek
Pomógł: 15 razy Wiek: 51 Posty: 837 Otrzymał 18 piw(a) Skąd: z ?
Wysłany: Śro Lip 04, 2007 19:30
Lisek gratulacje że z takiej czystej wody udało Ci się coś wydłubać. Ja mam nadzieje że będe mógł się pochwalić swoimi osiągnięciami w sierpniu bo dopiero wtedy uda mi się na rybki pojeździć.
_________________ Jeśli nie podoba Ci się to co pisze jest wyjście - nie czytaj tego .
Dzisiaj mimo niesprzyjającej pogody, przenikliwego zimna i obfitego deszczu udałem się nad płynącą niedaleko mnie małą rzeczkę (1,5 metra szerokości), na Rebelka udało mi się wydłubać jednego małego pstrążka (około 17cm) i zwinąłem się do domu . Już dawno tak bardzo nie zmoknąłem .
Byłem dzisiaj (co za niespodzianka) na pstrągach. Jako że utrzymuje się wspaniała dżdżysta pogoda rybki żerują nieźle. Wprawdzie taka aura może osoby o skłonnościach depresyjnych doprowadzić do samobójstwa, ale pstrągom wydaje się ona sprzyjać Miałem kilka niewymiarków takich po 26-28 cm i wypęły mi się 3 sporo większe sztuki. Na koniec radosna informacja- podobna aura utrzyma się jeszcze przez kilka dni.
Dzisiaj miała być wyprawa na wielkie płocie wszystko na ostatni guzik dopięte idealnie.Jedziemy na jezioro kolbudzkie a tam taka fala że morze to jest cichutkie i gładziutkie przy tym co tam sie działo.Zmiana planów i jazda na jezioro łapińskie.Niestety zanęty nie były dopasowane do tego jeziora i cała zanęta super zrobiona poszła w to jezioro i nawet branka.Jak pogoda się w najbliższym czasie nie zmieni to lipa niezła.
Dizsiaj byłem trochę pospinningować na rzeczce. Wynik: dwa potokowce 30 i 36,5 cm i źródlaczek 26 cm. Jestem zadowolony, bo połowiłem, mimo że szedłem na drugiego, rybki też są zadowolone, bo nadal pływają
A oto moja relacja z trzydniowego pobytu na zalewie Pławniowickim.
Sobota - wiosłowanie i opukiwanie dna mierzenie gruntu itp.
Wynik trzy płocie i parę małych okoni, ale znalazłem rynnę niedaleko kempingu głębokości ok 8 m biegnącą jakieś 30-40 m od brzegu.
Nocka z soboty na niedzielę - leszcze łopaty powyżej 50 cm szt 3 Cztery leszcze w granicach 40 cm i reszta drób poniżej 30cm. Umówiłem sie z wszystkimi że jak trochę podrosną to wrócą i znowu się spotkamy, wydaje mi się że pomysł się im spodobał bo na pożegnanie dziarsko machały ogonami
_________________ najlepsze ryby to te które zostają w wodzie! "catch and release" - złów i wypuść!!!!!!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.