Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Nie łowię na trupka, jakoś uważam tą metodę za okrutną .. nie mógłbym wziąć rybki, nawet martwej i nabić własnymi rękami na haczyk ... serce mi sie kraja po prostu Możecie się śmiać, ale taki już ze mnie wrażliwiec Wolę na sandacza połazić z gumami, albo woblerami
Nie ma co komentować bo każdy coś innego preferuje i pewnie nikt nie będzie się śmiał z tego, że rybek nawet martwych nie kłujesz. Są jednak zbiorniki, gdzie bez łódki nie masz szans na spina, więc co zostaje? Wodery też nie pomogą, a na grunt znajdziesz jakiś przesmyk i siedzisz nockę. Czasami zbiornik wart jest tego, aby tam zapolować na ładnego sandacza, Tobie już by się to nie udało, masz mimo wszystko pecha ze swoim podejściem.
Pomógł: 72 razy Wiek: 58 Posty: 2414 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: Besko
Wysłany: Wto Cze 19, 2007 17:30
A oto mój sposób zbrojenia martwej rybki:
Wbijam hak od dołu przez górną szczękę i otwór nosowy - cały hak na wylot, potem hak przebijam pod płetwę grzbietową.
W ten sposób hak leży poziomo i jest mniejsza obawa, że Sandacz go wyczuje.
Kiepski ze mnie rysownik ale nic to - oto szkic:
_________________ Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony przez wodnik Śro Sty 16, 2008 18:57, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 72 razy Wiek: 58 Posty: 2414 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: Besko
Wysłany: Wto Cze 19, 2007 17:48
Skuteczność jest bardzo dobra tylko ja za mały hak narysowałem w stosunku do wielkości rybki.
Jeśli mam uklejkę wielkości ok. 10 cm. to zakładam hak 1.0 z odgiętym w bok ostrzem, w ten sposób by ostrze wystawało do góry - nie odwrotnie.
_________________ Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony przez wodnik Śro Sty 16, 2008 18:59, w całości zmieniany 1 raz
Ja posiadam specjalne 'systemiki' do martwej rybki.Czyli pojedynczy hak i dalej kotwiczka.Hak przebija się przy skrzelach a kotwiczke przy ogonku nie są to duże haki kotwiczki, więc sandacz nie wyczuje, ale za to mam pewne przycięcie
Pomógł: 72 razy Wiek: 58 Posty: 2414 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: Besko
Wysłany: Wto Cze 19, 2007 18:22
A czy w Polsce wolno wogóle zbroić przynęty naturalne dwoma haczykami
Pytam, bo nie jestem pewien a nie moge znaleźć zapisu na "TAK" lub "NIE" - może ktoś wyjaśnić
~anonim14 - w takim wypadku trzeba by chyba szybciej zacinać - jak to robisz
Hmmm... zapisku na tak lub nie ,nie ma, ale sprzedają w sklepach wędkarskich takie zestawiki to raczej jest to dozwolone. Przy takim 'systemiku' nie przycinam wcześniej gdyż jak już mówiłem haczyk i kotwiczka są dość małe i dobrze wbite w rybkę, czekam chwilkę aż sandacz dobrze łyknie i dopiero zacinam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.