Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Ulubiona metoda: spinning
Okręg PZW: Nowy Sącz
Pomógł: 70 razy Wiek: 31 Posty: 1209 Otrzymał 7 piw(a) Skąd: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: Pon Sty 26, 2009 18:06
Na szczupaki to od 6cm wzwyż, kolory to już musisz sobie sam dobrać, tu nie ma standardu. Kup sobie trochę wobków (z 2-3) w naturalnych kolorach i trochę w bardziej agresywnych (czerwony, żółty) i próbuj.
Pomógł: 27 razy Wiek: 40 Posty: 517 Otrzymał 55 piw(a) Skąd: Włocławek
Wysłany: Pon Sty 26, 2009 19:32
Jakby nie było to na wodzie 40m głębokości musisz wobka dociążyć.
Typowo szczupakowe woblery z Salmo to modele PERCH, EXECUTOR, SKINNER, PIKE.
Ja lubię wzory naturalne lub holograficzne.Choć na tak głęboką wodę to może faktycznie żarówy.Wybierając kolor weź pod uwagę to jaka jest widoczność (przejrzystość) wody na takiej głębokości.
[ Dodano: Pon Sty 26, 2009 19:34 ]
Wśród jerków też coś znajdziesz.Nie wszystkie ważą po 50 i więcej gram.Salmo ma rewelacyjne 17 gramowe Slidery.
_________________ Te winksze na patelke a te mnijsze na kotlety bendom... albo dla kota.
Pomógł: 27 razy Wiek: 40 Posty: 517 Otrzymał 55 piw(a) Skąd: Włocławek
Wysłany: Pon Sty 26, 2009 21:38
Wydaje mi się, że troling na 40 metrach to jakimś morskim zestawem.Chyba bez dociążenia nie pójdzie.Nie sądzę żeby nawet tonące wobki schodziły na taką głębokość.
_________________ Te winksze na patelke a te mnijsze na kotlety bendom... albo dla kota.
Ulubiona metoda: Spinning
Okręg PZW: Tarnobrzeg
Pomógł: 16 razy Wiek: 38 Posty: 430 Otrzymał 30 piw(a) Skąd: Stw - (Ulanów)
Wysłany: Pon Sty 26, 2009 21:49
Morski może nie ale bez widny która sprowadzi przynętę na 40m to inaczej się nie da po prostu za głęboko, w przypadku ciężkich tonących wobków trzeba by długo czekać nim by opadał na taką głębokość. (Na zachodzie na jeziorach używają takiego sprzętu na jeziorach u nas raz że mało jeszcze popularne dwa to nie ma za dużo miejsc z taką głębokością)
Co do woblerów to faktycznie wielkości takie trochę większe bym proponował nawet ok 10cm w górę ale to nie ma reguły,ja na szczupaki łowię agresywnie pracującymi woblerami firma cóż jest ich trochę i nie ma co wyróżniać czasem jest to SiekM,czasem Dorado,a i na Erki połowiłem trochę,ale do tego musisz sam dojść.I to,że jest 40m głębokości to ok ale ludzie nie każcie chłopakowi szukać szczupaka na 40m,zresztą nie wiem jak musiał by obciążyć wobka by zszedł na taką głębokość podczas zwykłego łowienia czyli "rzucać i zwijać" dla mnie jest to to raczej nie wykonalne przynajmniej nie łowiłem tak i nie wyobrażam sobie tego.Poszukaj może płytszych miejsc z jakimś zatopionym drzewem itp.szczupaki uwielbiają takie miejsca.A jeśli łowiłeś tylko na obrotówki to proponuję spróbować na gumy jest to dość skuteczna przynęta na szczupaka i o odpowiedniej gramaturze będą Ci schodzić szybko w dół jak tak bardzo chcesz łowić na takich głębokościach jak podałeś.
_________________ Trzeba oszukać czas żeby naprawdę żyć.
Pomógł: 27 razy Wiek: 40 Posty: 517 Otrzymał 55 piw(a) Skąd: Włocławek
Wysłany: Wto Sty 27, 2009 00:38
A jeżeli jezioro jest typu sielawowego i występują tam ławice drobnicy to dobrze byłoby echosondą poszukać takiej ławicy i tuż pod nią szukać szczupali tzw. sielawowców.Ale to już trzeba dysponować takim sprzętem.
[ Dodano: Wto Sty 27, 2009 00:40 ]
Ciężka główka to chyba najprostsze i najlepsze rozwiązanie.
_________________ Te winksze na patelke a te mnijsze na kotlety bendom... albo dla kota.
Pomógł: 24 razy Wiek: 63 Posty: 404 Otrzymał 89 piw(a) Skąd: kłodzko
Wysłany: Wto Sty 27, 2009 01:49 Re: Co radzicie??
MatRyt4 napisał/a:
Witam
Łowię wyłącznie na spinning i nie posiadam jeszcze ani jednego woblera ( tylko obrotówki). Czas to zmienić!! Poluję na szczupaki na głębokiej czystej wodzie. I teraz pytanie do Was co radzicie mi zakupić??
Z własnego doświadczenia mogę Ci doradzić coś takiego.Będąc w Norwegii na głębokościach 30-40m łapałem dorsze z dna spinningując ciężkimi główkami o masie 50-100gr,hak 10/0lub12/0,guma duża 20-25cm/kopyta Relaxa/,kij 270lub300cm ocw100-150gr,plecionka0,15-0,20, kołowrotek o szpuli 30lub 40.Efekt piorunujący,łapanie takie same jak na jeziorach o głębokości kilku metrów,jeżeli masz łódkę możesz tą przynętą "trolować" na tzw DOROŻKĘ, myślę że taka metoda będzie skuteczna.Dorsze brały takie w przedziale od 30-100cm, z szczupakiem powinno być podobnie
No właśnie myślałem o trolingu... To co będę musiał dociążać???
Jeżeli możecie to mi to opiszcie co i jak bo tak jak wyżej napisałem nie łowiłem i nie posiadam tego typu przynęt:)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.