Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Setki śniętych ryb i pytanie - co je zabiło? Pogoda, czy ścieki z oczyszczalni? Chodzi o ogromny staw Kalno w Dąbrowie Białostockiej, co więcej - chodzi także o Biebrzański Park Narodowy. Bo woda ze stawu wpływa wprost do Biebrzy.
Obraz jak po katastrofie ekologicznej. Przy brzegu czarny szlam. W brudnej wodzie pływają martwe, kilkukilogramowe ryby. Mieszkańcy nie mają wątpliwości. Mówią, że staw zatruły ścieki z pobliskiej oczyszczalni. Wpływają tu trzy razy dziennie. Jak powiedział jeden z mieszkańców Dąbrowy Białostockiej - Otwarcie mówię - oczyszczalnia zatruwa. Tu i Biebrzę, bo to wszystko do Biebrzy idzie. I to w nocy spuszczają. W dzień woda czysta idzie, a w nocy spuszczają.
Woda ze stawu rzeczywiście wpływa do Biebrzy, rzeką Kropiwną. Wędkarze mówią, że przy ujściu Kropiwnej - w Biebrzy nie ma ryb. Jak powiedział Marek Żdanuk z Biebrzańskiego Parku Narodowego - Pojechałem tam zobaczyć i rzeczywiście, woda bardzo brudna i potworny smród.
Władze Dąbrowy Białostockiej zapewniają, że ścieki, które wpływają do stawu - spełniają normy. I nie mogły zatruć ryb. Na dowód pokazują kanał, którym ścieki przepływają z oczyszczalni do stawu. Mówią, że ryby padły na skutek przyduchy. - Wystąpiło gwałtowne załamanie pogody. Temperatura z wysokiej spadła do niskiej i powstał pas beztlenowy. I to doprowadziło do śnięcia ryb – powiedział Franciszek Toczyłowski, zastępca burmistrza Dąbrowy Białostockiej.
To nie przyducha - mówią mieszkańcy. Bo wtedy ryby byłyby martwe, ale woda czysta. Staw był czysty i pełen ryb przez ostatnie piętnaście lat. Ścieki z oczyszczalni trafiają tu od pół roku.
Sprawą zajęli sie inspektorzy środowiska. Pobrali próbki wody. Za pięć dni będzie wiadomo, co zabiło ryby.
Widać teraz że ścieki zatruwają nasze wody to samo było z Radunią, ale oczywiście nic nie chciało sie nikomu zrobić w tej sprawie i nie raz pewnie jeszcze będziemy świadkiem takich katastrof po prostu brak słów na takie zachowanie
Najbardziej wnerwił mnie bezczelny zastępca burmistrza mówiąc, że to przyducha zabiła ryby... Od kiedy taka maź 'produkuje' sie podczas przyduchy? Pewnie powiedzą, że zbieg okoliczności .
Za małe kary na trucicieli!!!! Przecież widać że tam pływa jakiś syf!!!! A ten facet to nawet nie wie w jakich okolicznościach występuje przyducha!!!!!!!!!!!!!
_________________ najlepsze ryby to te które zostają w wodzie! "catch and release" - złów i wypuść!!!!!!
Niestety ale to tylko w Polsce takie sprawy przechodzą bezkarnie. Tu ekolodzy są czarnymi owcami co wtrącają sie tam gdzie ich nie potrzeba. Jeśli sie to nie zmieni to czarno widzę naszą przyrodę, a nasze dzieci żywe ryby będą oglądać w zoo, i swoim dzieciom opowiadać: Jak byłem mały to twój dziadek takie ryby łapał w rzece
_________________ najlepsze ryby to te które zostają w wodzie! "catch and release" - złów i wypuść!!!!!!
Oficjalne stanowisko władz, podobno po ekspertyzie wodnej:
Kod:
Staw w Dąbrowie Białostockiej nie jest zanieczyszczony
Powodem śnięcia ryb w stawie na Kalnie w Dąbrowie Białostockiej nie były bezpośrednio ścieki z pobliskiej oczyszczalni. Kontrola przeprowadzona przez Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska wykazała, że ścieki spełniają wszystkie normy. Działkowcy i wędkarze winą za zanieczyszczenie stawu obarczają oczyszczalnie ścieków, która odprowadza ścieki do rzeki, która zasila staw. Na to, że od dwóch tygodni w stawie pojawiają sie martwe ryby wpływ ma przede wszystkim zbyt duża ilość glonów, które wprawdzie w dzień produkują tlen, ale nocą go zabierają - mówi Grzegorz Bok z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Białymstoku. Grzegorz Bok dodaje, że aby podczas upałów nie powtarzała sie przyducha, przede wszystkim należałoby staw oczyścić (kiedyś był on zbiornikiem na ścieki). Dobrym rozwiązaniem dla stawu byłoby jednak, żeby oczyszczone ścieki tam nie trafiały, żeby zmienić koryto rzeki, do której oczyszczone ścieki odprowadza oczyszczalnia - dodaje Bok. W przyszłości burmistrz Dąbrowy Białostockiej planuje oczyszczenie wszystkich zagrożonych stawów na Kalnie w Dąbrowie Białostockiej.
No i ten szlam przy brzegu... Gdyby ścieki spełniały normy, to szlamu by nie było. Kolejna katastrofa pozostanie bez winnego. Zawsze najlepiej na naturę wszystko zrzucić. Banda złodziei, polskich decydentów!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.