Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Pomógł: 36 razy Wiek: 45 Posty: 478 Otrzymał 11 piw(a) Skąd: Zabrze
Wysłany: Pią Paź 24, 2008 12:21
Zylki Dragona Super Mimicry Carp też używam i nie mam do niej żadnych zastrzeżeń jest naprawdę solidnym produktem a po sezonie używania niewidać po niej żadnych oznak "zmęczenia" nielicząc oczywiście mechanicznych uszkodzeń. Tylko że cenowo to TB wychodzi do przodu spróbuje na necie poszukać jeszcze żyłek Markusa Pelzera.
Trzeba troszkę poszperać zanim wyda się kolejną i nie małą kasę na żyłki.
Wysłany: Czw Maj 14, 2009 17:31 Gdzie zaczaić się na karpia ?
Witam wszystkich forumowiczów!
Od paru dni w pracy, gdy mam wolne, czytam Wasze forum i postanowiłem zarejestrować się i popisać trochę z Wami na różnorakie tematy
Na początku "zaleję" Was jednak pytaniem odnośnie miejsca na karpia.
Na niżej zamieszczonej mapce (kawałku jeziora) zaznaczyłem gdzie chciałbym zaczaić się na niego, wcześniej nęcąc przez 3 dni regularnie o tej samej porze. Ponoć są tam karpie, chcę to właśnie sprawdzić, a łowić i nęcić chcę kulkami proteinowymi. Wokół tej części jeziora rośnie trzcina, gdzieniegdzie jest jednak możliwość swobodnego łowienia z brzegu. Roślin jako tako nie zauważyłem tam, grążele są ale wiadomo - przy brzegu. Jak widać wybrałem miejsce swobodne, z taka samą głębokością na dużym obszarze i płytsze z nadzieją, że tam jest cieplejsza woda:) Jak myślicie, będzie to dobre miejsce? A może tam gdzie jezioro sie zwęża? Tam jest mały "rowek"... Reszty jeziora nie pokazuje, bo są tam 30 i 40metrowe głębie, jezioro te jest rynnowe jak widać, niestety żadnych górek itp...
Czekam na Wasze (p)odpowiedzi...
Pozdrawiam
P.S. Jeśli chcecie wiedzieć coś jeszcze to piszcie
Jak wspomniał Team, jeżeli pod drugim brzegiem jest cisza, nikt nie wędkuje to myślę, że jeden zestaw śmiało możesz tam umieścić. Drugi ulokowałbym gdzieś na środeczku tej płycizny lub przy samy zejściu na głębine. Może gdzieś tam na płyciźnie masz jakieś krzaczki? Jeśli coś takiego występuje to również miejsca warte uwagi Zobaczysz gdzie będziesz miał brania czy też gdzie ryba sie "pokaże" i wtedy już tam je dopadniesz:) Ciężko tak powiedzieć na surowo.
_________________ Podpis usunięty w związku z naruszeniem regulaminu forum. - admin
nie znam się na karpiach ale chyba w czwartek w programie "taaaka ryba" było o karpiach i właśnie gość mówił (nie prowadzący, tylko karpiarz) że (przynajmniej on tak preferuje) najlepiej wyrzucić zestaw pod drugą strone, jak najdalej i najlepiej jeśli są tam jakieś zarośla np. trzciny, tak jak mówisz, ale to chyba logiczne. Odcinek był nowy (wiosenny), i pokazywali jak łapie te karpie, nawet ładne, ale jak to było zmontowane to nie wiadomo, ale łapał, nencił kukurydzą a używał do tego łudki do wywozu . Wiem że nie na temat ale tak już mam.
Pozdrawiam i dużych karpi życzę :)
_________________ Jeśli pomogłem kliknij "pomógł", oczywiście jeśli tak uważasz. Staram się pisać poprawnie,
lecz nie zawsze mi to wychodzi =] CATCH & RELEASE ... CHYTNI - PUST ... CAPTURA Y SUELTA ... ZŁÓW I WYPUŚĆ !!!
Dzięki za Wasze podpowiedzi, również myślałem o tym aby podrzucać pod drugi brzeg. Wokół jeziora biegnie dróżka a po niej czasami jeżdżą rowerkami, ale oni raczej nie będą płoszyć ryby Ponęcę w wybranych przez siebie miejscach, a we wtorek na rybki, więc niebawem zdam relację jak tam było
Pozdrawiam
Pomógł: 118 razy Wiek: 50 Posty: 3744 Otrzymał 74 piw(a) Skąd: Jasło
Wysłany: Sob Maj 16, 2009 00:44
Kuba91 napisał/a:
w programie "taaaka ryba" było o karpiach i właśnie gość mówił (nie prowadzący, tylko karpiarz) że (przynajmniej on tak preferuje) najlepiej wyrzucić zestaw pod drugą strone, jak najdalej i najlepiej jeśli są tam jakieś zarośla np. trzciny, tak jak mówisz, ale to chyba logiczne.
Hmmm prawdę mówiąc gdzie tu logika? Wystarczy że ja będę siedział na tym "drugim brzegu" i rzucę pod nogi. Nie wierzcie w to co Wam się sprzedaje w telewizji.
Ulubiona metoda: Spławik
Okręg PZW: Przemyśl
Pomógł: 71 razy Wiek: 54 Posty: 894 Otrzymał 116 piw(a) Skąd: Przemyśl
Wysłany: Nie Maj 17, 2009 21:31
borys, Może Kubie chodzi o to że miejsce to jest niedostępne z drugiej strony zbiornika
i wtedy było by to logiczne ponieważ nie ma tam szumu i gwaru ja przy brzegu dostępnym
i właśnie tam może gromadzić się ryba i było by zasadne tam właśnie ją nęcić i łowić.
A jeżeli dodatkowo są tam gęste zarośla zatopione w wodzie i trzciny to praktycznie
łowisz ryby w ich "mieszkaniu" .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.