Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Jako ze jestem na ostatnim roku prawa, mogę Wam powiedzieć ze 2tys zl to i tak dużo za zabicie jednej ryby. W Polsce zwierzęta traktowane są "podobnie" jak rzeczy fizyczne, a wynika to z braku regulacji prawnej. Istnieje jedynie zapis który należy je właśnie tak traktować.
Osobiście uważam że taki delikwent powinien odrobić pracę społeczną, a prywatnie to bym jemu przyw.... tym wiosłem
marcin.besz
Pomógł: 17 razy Posty: 317 Skąd: Racibórz
Wysłany: Pon Wrz 08, 2008 11:57
popieram
Marcin regulamin się kłania
boguss82
Pomógł: 1 raz Wiek: 41 Posty: 25 Skąd: gdańsk
Wysłany: Pon Kwi 06, 2009 22:45
ja 2 dni temu byłem ze spinem nad wodą, pomoczyć gumki
spotkałem faceta który łowił na bata. podobno na żywca go chciał, pomyślalem że na okonia chce zapolować i tyle. ale on śmialo powiedział że na szczupaka, bo jak to określił " szczupak sie już wytarł"
Poza karą pieniężną w pierwszej kolejności powinien być dożywotnio pozbawiony karty i licencji wędkarskiej . Takich pseudo wędkarzy powinno się eliminować z naszego środowiska . Wędkarstwo to sport a nie zalegalizowane dzięki posiadaniu karty wędkarskiej kłusownictwo .
Pomógł: 27 razy Wiek: 40 Posty: 517 Otrzymał 55 piw(a) Skąd: Włocławek
Wysłany: Wto Kwi 07, 2009 09:30
Niestety części wędkarzy nie mieści się w głowie jak można wypuścić rybę.
U nas na małej rzeczce brały ostatnio jak głupie leszcze i karasie srebrzyste.Dosłownie na 100 metrach rzeki siedziało 150 wędkarzy.Rzeźnia.Pojechałem połowić na spławik i rozmawiałem z dziadkiem obok.No i mówię do niego, że wędkarstwo jako sposób zdobywania pożywienia to w średniowieczu a nie dziś a on mi "no to pan bogaty jesteś".Ręce opadają.
A najbardziej bulwersujące jest to, że przez 3 tygodnie tej rzezi Straż Rybacka zjawiła się raz.Kontrola polegała na tym, że pierwszemu z brzegu sprawdzili Kartę i okazało się, że ma nieopłaconą na ten rok.Powiedzieli mu żeby to było ostatni raz i na tym kontrola się zakończyła.Nie sprawdzali innych wędkarzy-ani Kart ani tego, co i ile mają w siatkach.
Mnie to podpada pod Prokuraturę za niedopełnienie obowiązków.Próbowałem dodzwonić się na Straż Rybacką, żeby dowiedzieć się o efekty kontroli i ... nikt nie odebrał.Zadzwoniłem więc do Policji Wodnej i ... nikt nie odebrał.
No to jak k..... ma być dobrze skoro, nie dość, że Państwo samo nie walczy z tą plagą to jeszcze utrudnia to innym.
_________________ Te winksze na patelke a te mnijsze na kotlety bendom... albo dla kota.
Pamowie, przez takich idiotów o mało co się kiedyś nie utopiłem. Chodziliźmy z kumplem ze spinningami wzdłuż kanału, upatrzyłem sobie dość ciekawy zamyłek i chciałem tam zarzucić gumą. Zchodzę na dół i się o coś potknąłem, nie zdążyłem się niczego złapać i wylądowałem w wodzie. Dobrze że był kolega i pomógł mi sie wyczłapać. A wiecie o co się potknąłem...?? O sznur do wiązania butów, na którym było przywiązane łożysko, jako obciążenie, a an końcu była kotwica z płotką. Ja to jeszcze pół biedy bo sam wyjdę, ale niechby taki mały dzieciak tam wpadł, to raczej by nie wyszedł...
Panowie gdzie jest ta granica????
_________________ ...podaruj uśmiech swój, tym których napotkałeś na jawie i w swym śnie, a może ktoś skazany na samotność, ogrzeje się twym ciepłem, zapomni o kłopotach...
Ryszard Riedel
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.