Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
witam
nie jestem doświadczomym morskim wędkarzem; mam za sobą 2 rejsy;
- Neptun od Wiśniewskiego: na statku straszny syf! ale szyper zna sie na łowiskach- łowił z nami i złapał ponad 20 sztuk a ja jak na pierwszy raz złapałem 5 ; jesli ktos liczy na herbate czy kawę to niech zapomni, jeśli ktos wybiera sie na połowy to polecam !!!
- Passat 7- gorąco polecam !!!: wyżywienie pierwsza klasa, kawa herbata jest do bólu, WC okej !! klimat i obsługa na 5+; na taki rejs mozna zabrać kobietę a będzie zadowolona ! jesli chodzi o połów....hmmmm: kiepsko mi poszło, więc nie będę oczerniać szypra, który zna łowiska jak własna kieszeń; znajomy co był pierwszy raz złapał dorszyka 6,8 kg
- następny rejs w czerwcu na Admirale...zobaczymy??? w koncu do 3 razy sztuka
Pomógł: 24 razy Wiek: 63 Posty: 404 Otrzymał 89 piw(a) Skąd: kłodzko
Wysłany: Śro Cze 25, 2008 20:34
Wszystkie jednostki Pana Wiśniewskiego czyli Nereida, Neptun iWła-28 obecnie służą do turystyki morskiej/ nie mylić z morskim wędkowaniem/, polega to na wożeniu wędkarzy po Bałtyku i od czasu do czasu złapaniu jakiejś rybki, za co płacimy 150 zł, czasamy dostaniemy kawę lub herbatę, czasy Pana Wiśniewskiego już minęły,pozostały wspomnienia po dużych rybach i ładne firmowe reklamówki
zanderek
Pomógł: 15 razy Wiek: 51 Posty: 837 Otrzymał 18 piw(a) Skąd: z ?
Wysłany: Śro Cze 25, 2008 21:11
Startując w tegorocznym Pucharze Wędkarza Polskiego miałem okazję wypłynąć w morze na kutrze DAR 19 i mogę polecić ten kuter wszystkim wybierającym się na Dorsza z Darłowa.
Załoga bardzo miła. Szyper bardzo dobrze znający łowiska i znany w Darłowie. Dla zainteresowanych służę numerem telefonu. W trakcie wyprawy mieliśmy dwa posiłki i było bardzo sympatycznie.
_________________ Jeśli nie podoba Ci się to co pisze jest wyjście - nie czytaj tego .
O Wiśniewskim słyszałem pozytywne i negatywne opinie, w tą niedziele płynę (jak Neptun pozwoli) na WŁA-28; zobacze jak w koncu jest i opiszę na formu
pozdro
[ Dodano: Pią Lip 04, 2008 08:17 ]
babz86 napisał/a:
Wszystkie jednostki Pana Wiśniewskiego czyli Nereida, Neptun iWła-28 obecnie służą do turystyki morskiej/ nie mylić z morskim wędkowaniem/, polega to na wożeniu wędkarzy po Bałtyku i od czasu do czasu złapaniu jakiejś rybki, za co płacimy 150 zł, czasamy dostaniemy kawę lub herbatę, czasy Pana Wiśniewskiego już minęły,pozostały wspomnienia po dużych rybach i ładne firmowe reklamówki
TO PRAWDA! kapitan pirat spoczął na laurach!! jestem świeżo po rejsie na WŁA-28; na osękę trzeba było czekać kilka minut, ponieważ koleś z obsługi łapał ryby!
Łowiliśmy na 80 metrach, osoby które pożyczył wędki dostały sprzęt z pilkerami np. 80 gr !!! i co chwilę płacili za nie 10 zł; zrywały się o śrubę czy przez zaczepienie z wędkującym z drugiej burty. Nikt nie wyjaśnił im, żeby z tej burty rzucać jak najdalej !!! tylko walili pod kuter
Sprzęt do wypożyczenia- fatalny- połamane szczytówki, mało plecionki!
PS- jestem zdegustowany wędkarstwem morskim w Polsce !!! podsumowując to byłem 3 razy (2x Wisniewski i Passat 7 - polecam) i złapałem tylko 10 dorszy o wielkości wypasionego śledzia!!
Szyprowie mają klientów w ----- przy takim zainteresowaniu rejsami!
Pomógł: 8 razy Wiek: 49 Posty: 411 Otrzymał 64 piw(a) Skąd: Karpacz
Wysłany: Śro Lip 16, 2008 11:15
Rok temu, Byłem we Władysławowie na Denedze jakość obsugi wysoka, szyper szybko zmieniał łowiska jeśli były puste a jak znalazł to było już ciekawie.Kawa i herbata do oporu,jakieś koje do spania dla *zmęczonych*.Obsługa rewelacja ryby podbierane od razu,jeśli zerwałem pikera to moment i miałem nowego,nawet wiązać nie musiałem.Panowie biegali po pokładzie jak by się paliło, naprawdę polecam.Złowiłem jakieś 20 sztuk w tym jeden powyżej 7kg.Jednego nawet od dna nie oderwałem,walczyłem z 15min szyper nastawiał kuter ale ryba i tak się spieła zabawa była przednia.Towarzystwo pierwsza klasa i impreza bardzo udana.Zdjęcia wkleję później.
_________________ ...prosiłem o wszystko bym mógł cieszyć się życiem ,a dostałem życie bym mógł cieszyć się wszystkim ale ryb nadal nie umiem łowić
Pomógł: 24 razy Wiek: 63 Posty: 404 Otrzymał 89 piw(a) Skąd: kłodzko
Wysłany: Czw Lip 17, 2008 21:02
marcinbox napisał/a:
O Wiśniewskim słyszałem pozytywne i negatywne opinie, w tą niedziele płynę (jak Neptun pozwoli) na WŁA-28; zobacze jak w koncu jest i opiszę na formu
pozdro
[ Dodano: Pią Lip 04, 2008 08:17 ]
babz86 napisał/a:
Wszystkie jednostki Pana Wiśniewskiego czyli Nereida, Neptun iWła-28 obecnie służą do turystyki morskiej/ nie mylić z morskim wędkowaniem/, polega to na wożeniu wędkarzy po Bałtyku i od czasu do czasu złapaniu jakiejś rybki, za co płacimy 150 zł, czasamy dostaniemy kawę lub herbatę, czasy Pana Wiśniewskiego już minęły,pozostały wspomnienia po dużych rybach i ładne firmowe reklamówki
TO PRAWDA! kapitan pirat spoczął na laurach!! jestem świeżo po rejsie na WŁA-28; na osękę trzeba było czekać kilka minut, ponieważ koleś z obsługi łapał ryby!
Łowiliśmy na 80 metrach, osoby które pożyczył wędki dostały sprzęt z pilkerami np. 80 gr !!! i co chwilę płacili za nie 10 zł; zrywały się o śrubę czy przez zaczepienie z wędkującym z drugiej burty. Nikt nie wyjaśnił im, żeby z tej burty rzucać jak najdalej !!! tylko walili pod kuter
Sprzęt do wypożyczenia- fatalny- połamane szczytówki, mało plecionki!
PS- jestem zdegustowany wędkarstwem morskim w Polsce !!! podsumowując to byłem 3 razy (2x Wisniewski i Passat 7 - polecam) i złapałem tylko 10 dorszy o wielkości wypasionego śledzia!!
Szyprowie mają klientów w ----- przy takim zainteresowaniu rejsami!
Kiedyś jeżdziłem 2 razy w miesiącu na Bałtyk, teraz 2-3 razy w roku,ale za to co roku na 2 tygodnie do Norwegii, przynajmniej sam jestem sobie kapitanem i łapie ile mi się podoba nawet 16 godzin dziennie i gdzie mi się podoba, a nie 8 godzin gwizdek i do domu, a co też jest ciekawe za podobne pieniądze, około 150-200zł dziennie
Właśnie wróciłem z Władysławowa. To był mój pierwszy raz na morzu.
Na niedzielę miałem rezerwację na Admirała. Wypływamy punkt 6.00. W porcie jeszcze spokój, ale w miarę zbliżania się do łowiska zaczyna coraz bardziej wiać.
Gdy dopływamy wieje już "siódemka". Wychodzimy na pokład, mnie się udało oddać parę rzutów i złowić jakimś cudem małego dorsza. Koledzy też coś tam złapali, "rekordzista" nawet cztery sztuki. Po pół godzinie sygnał i Olek oznajmia koniec łowienia. Na dodatek jakiś "gość" zasłabł. Było nawet podejrzenie zawału :sad:
Na morzu prawie sztorm, przynajmniej jak dla mnie (pierwszy raz na morzu, nie licząc promu SteneLine). Wszyscy się śmieją że przeszedłem prawdziwy chrzest.
Podczas powrotu słyszę na CB że wszystkie statki wracają. Szyper nie skasował od nas ani złotówki, choć na innych kutrach słyszałem że wędkarze płacili połówkę stawki.
Pomimo braku miejsc szyper znajduje dla mnie miejsce na czwartek. :mrgreen:
W czwartek wypływamy o siódmej. Pomimo że przyszedłem półtorej godziny wcześniej jestem ostatni. Morze spokojne. Ja łowię 21 sztuk. Od 40 do 70cm. Zdecydowaną większą część na przywieszki. Ani jednego "za brzuch" jak niekórzy.
Po którymś napłynięciu szyper oznajmia - płyniemy na wraczek.
Po opuszczeniu pilkera mam branie, wędka wygięta prawie do kołowrotka. Hamulec gra, nie umię zatrzymać ryby nawet przytrzymując szpulę ręką. Po 2 minutach strzela żyłka.
Przy następnym napłynięciu sytuacja się powtarza. Branie, wędka trzeszczy, kołowrotek gra. "Sąsiedzi mnie dopingują, doradzają bym nie wpuścił go do wraka. Nawet podciągnąłem go trochę do góry, ... ale strzeliła plecionka. !!!
Szkoda że miałem wędkę do 220gram i nie bardzo mogłem co zrobić !!
Podczas łowienia na wrakach wszyscy łowią zdecydoanie większe dorsze.
Godzina 14.30, koniec łowienia. Szkoda że paru gości nie zgodziło się na przedłużenie, bo prawie wszyscy chcieli łowić dłużej.
Podczas drogi powrotnej kawa, herbata, opowieści ...., załoga patroszy wszystkie ryby. Jeśli ktoś chce osobno odkładają mu wątróbkę (podobno pyszna jest marynowana), mnie osobiście filetują wszystkie ryby.
Podsumowując jednostka super. Naprawdę bardzo polecam !!!!!!!!
_________________ Najgorszy dzień na rybach jest lepszy od najlepszego dnia w pracy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.