Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Też polecam Effzetty, wg mnie niezawodny jest ten w czerwone paski, u nas nazywa się to coca cola :grin: i dobrze biorą na niego zębate.
Chociaż, raz miałem taki przypadek, że na lekkim zaczepie złamał się jeden grot kotwiczki. Co potem okazało się dla mnie pechem, ponieważ będąc na zawodach przy braku jakichkolwiek brań załozyłem moją jedyną coca cole (właśnie tą ze złamanym grotem) po paru rzutach uczepił się ładny zębacz ... niestety po chwili mogłem tylko patrzeć jak odpływa
Co do EFFZETT to popieram,są to świetne blaszki Jak zaczynałem moją przygodę ze spinningiem,a było to jakieś 10 lat temu.Pierwszymi moimi przynętami były właśnie blaszki EFFZEET :lol:Były wtedy one na topie,a przynajmniej w moim mieście,w sklepach było wtedy tych blaszek do groma o różnej kolorystyce,kształtach,wadze i rozmiarach no i były tanie co ważne dla początkującego spinningisty Blaszki były super miały nie naganną prace,różnorodność kolorystyczną no i najważniejsze były łowne Najbardziej lubiłem łowić na EFFZETT nr.1 w kolorze żółtym:okok: brały na nią świetnie okonie i szczupaki a najbardziej uniwersalną jak już wcześniej było pisane to EFFZETT nr.1 srebrna w czerwone paski(tak zwane pasiaki) :okok:Tak samo jak przed rozmówcy polecam te blaszki są naprawdę super Pzdro dla wszystkich i życzę wszystkim sukcesów w nowym sezonie
No popatrzcie . Ja także przed przeszło 10 laty zaczynałem przygody z lekkim spinem od effzetów. Były relatywnie tanie ( woblera wtedy w wodzie nie maczałem ) i świetnie pracowały. W tej kwestii zresztą nic się nie zmieniło. Szczególnie w rzece można obiektywnie ocenić prace przynęty ściągając ją z prądem (częsty trick na klenia ze szczytu główki). DAM'owskie błystki zawsze się sprawdzały. Najbardziej lubię gdy błystka pracuje wąsko, 1dynki robią to wysmienicie. Kolory? Miałem żółte ale efekty były raczej sporadyczne, po ściągnięciu folii srebrniak był o wiele łowniejszy, no i miedź...taka wiekowa zaśniedziała ( jedną przynęte przez 8 lat nie zerwałem) nadal potrafi zaskakiwać. Pamiętam historię pewnego "feralnego" dla mnie weekendu. Kumpel kupił sobie Effzeta 2 w kolorze pomarańczowym. Wyśmiałem jego wybór ( u mnie każda przynęta musiała być wtedy supernatural .
Musielibście widzieć moją i nie tylko moją minę gdy na jego wędce regularnie meldowały się klenie ( co nie dziwne ..ciągnie do czerwieni ) okonie, szczupaki a nawet rasowy bolek .
Gdy przyszedłem do sklepu przynęty w tym kolorze już nie było, zresztą od tamtych dni nie przeżyła ponownego renesansu ..teraz jest tylko jedną z przynęt w pudełku, choć z balastem wspomnień i sentymentu .
Pozdrawiam.
Pomógł: 8 razy Wiek: 49 Posty: 411 Otrzymał 64 piw(a) Skąd: Karpacz
Wysłany: Sob Lut 21, 2009 10:34
Od lat nie mam innej blaszki która by była tak łowna i prawie nigdy mnie nie zawiodła,to jedna z pierwszych blach jakie zawsze muszą być w moim pudełku.Na wszystkie gatunki ryb drapieżnych prócz bolenia( nie łowie ich specjalnie dla mnie to tylko przyłów) wszystko mi na nią siadało.Kolory jakie tylko producent wydał praktycznie testowałem i powiem że na każdą choć raz mi coś siadło nim zostawała w wodzie.Jest to jeden z flagowych modeli wirówki DAMa.
_________________ ...prosiłem o wszystko bym mógł cieszyć się życiem ,a dostałem życie bym mógł cieszyć się wszystkim ale ryb nadal nie umiem łowić
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.