Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Ulubiona metoda: spinning
Okręg PZW: Tarnów
Pomógł: 59 razy Wiek: 39 Posty: 1092 Otrzymał 84 piw(a) Skąd: Aktualnie z Paryza
Wysłany: Wto Lut 04, 2014 20:18
Na pewno każdą rybę trzeba teraz szukać w najgłębszych miejscach w łowisku. Ryby nie żerują całymi dniami tylko maja swoje godziny. I żeby trafić trzeba być praktycznie cały czas na łowisku. Ale wystarczy tylko kilka dni bo jak przez parę dni zobaczysz żerujące ryby w jednej porze dnia to znaczy ze one przez cały ten okres w tych godzinach będą żerowały. No i ostatnie to raczej duże przynęty teraz. 5 cm-trowe kopytka można zostawić w domu. Dobre będą woblery jak i większe gumy.
Ulubiona metoda: Spinning
Okręg PZW: Siedlecki
Pomógł: 19 razy Wiek: 36 Posty: 715 Otrzymał 252 piw(a) Skąd: Mokobody
Wysłany: Wto Lut 04, 2014 20:23
Ja bym jeszcze dodał od siebie, że teoretycznie ryby powinny stać w miejscach gdzie woda zwalnia, kręci się lub całkowicie zatrzymuje. Wszystko oprócz głównego nurtu. W takich miejscach ryby nie tracą energii na przeciwstawianie się prądom.
BazZ
Pomógł: 2 razy Wiek: 33 Posty: 105 Otrzymał 41 piw(a) Skąd: Ostrołęka / Nottingham
Wysłany: Wto Lut 04, 2014 20:27
su_mik napisał/a:
No i ostatnie to raczej duże przynęty teraz. 5 cm-trowe kopytka można zostawić w domu
Nie chcę się kłócić Ale tutaj to chyba troszkę przecholowałes
Według mnie takie kopytka 5 cm w zupełności jak na tę porę roku, teraz i tak według mnie lepsze twistery ale też nie takie wielkie, a co do wielkości- to na 5cm kopyto o tej porze i spore sztuki uderzą. Ja bym radził prowadzić bardzo powoli, mała główka, wolne zwijanie, i co według mnie ważne szukać miejsc bez mułu- najbardziej osobiście lubię szukać(i oczywiście znajdować) okonie w okolicach kamieni/piasku z kamieniami- dobre miejsca na okonie. Trudną sprawą jest raczej dobry dobór przynęty na tego skurczybyka Żeby utrafić na jaki kolor/odcień biorą w danym łowisku to cała sztuka Podczas krótkiego żeru rzucić pod pysk takie 5cm w dobrym kolorze to pewny sukces
Ulubiona metoda: spinning
Okręg PZW: Tarnów
Pomógł: 59 razy Wiek: 39 Posty: 1092 Otrzymał 84 piw(a) Skąd: Aktualnie z Paryza
Wysłany: Wto Lut 04, 2014 20:50
domis14 napisał/a:
Według mnie takie kopytka 5 cm w zupełności jak na tę porę roku
I tu się mylisz! Zima ryba strasznie uważa na to by nie tracić zbytnio energii i przed atakiem dobrze analizuje to czy trud włożony w pochwycenie ofiary się jej zrekompensuje.
BazZ napisał/a:
W polskich rzekach cięzko złapać "okaZ". A dobrze jest czasami pobawić się i z mniejszyim
W Polskich wodach jest masa okazów ryb, tylko jak się chodzi żeby łowić rybi drobiazg to takie później wieści krążą ze ryb dużych nie ma.
Ulubiona metoda: Spinning
Okręg PZW: Siedlecki
Pomógł: 19 razy Wiek: 36 Posty: 715 Otrzymał 252 piw(a) Skąd: Mokobody
Wysłany: Wto Lut 04, 2014 20:54
su_mik napisał/a:
W Polskich wodach jest masa okazów ryb, tylko jak się chodzi żeby łowić rybi drobiazg to takie później wieści krążą ze ryb dużych nie ma.
Święte słowa. Mam nad wodą kolegę, który jest na bakier z technologią, nie robi swoim rybom zdjęć, nie wrzuca ich na fora. Zdziwilibyście się jakie okonie potrafi łowić na przedwiośniu. Maniek by się ich nie powstydził.
BazZ
Pomógł: 2 razy Wiek: 33 Posty: 105 Otrzymał 41 piw(a) Skąd: Ostrołęka / Nottingham
Wysłany: Wto Lut 04, 2014 20:55
Nie jestem na tyle doświadczonym wędkarzem żeby z Tobą w dyskusje wchodzić Ale wg mnie nie zawsze duża przynęta = duża ryba. Ja największe swoje ryby złapałem na nieduże przynęty. Największe jakie mam to kopyta 7cm. Może dlatego ze jestem za lekkim spinningiem
Według mnie takie kopytka 5 cm w zupełności jak na tę porę roku
I tu się mylisz! Zima ryba strasznie uważa na to by nie tracić zbytnio energii i przed atakiem dobrze analizuje to czy trud włożony w pochwycenie ofiary się jej zrekompensuje.
BazZ napisał/a:
W polskich rzekach cięzko złapać "okaZ". A dobrze jest czasami pobawić się i z mniejszyim
W Polskich wodach jest masa okazów ryb, tylko jak się chodzi żeby łowić rybi drobiazg to takie później wieści krążą ze ryb dużych nie ma.
Nie wiem co ryba myśli, ale zawsze jak próbowałem jak było zimno większych przynęt to brak brań zupełny...
Co do 2 wypowiedzi: W sezonie zupełnie nie chodzę by złowić drobiazgi, raczej dużo osób patrzy jak na dziwaka gdy na żywca preferuję płotkę 15-18 cm zamiast 10 A dla mnie te 15 to nie tak dużo, średni szczupak według mnie spokojnie sobie radzi.
A co do okazów to się nie zgodzę: ryb jest mniej więc okazów również i to sporo mniej. A informację z pierwszej ręki, bo od gościa który siecią łapał 30 jak i 5 lat temu Teraz co prawda nie, ale ryb kilkakrotnie mniej i nie przesadzam...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.