Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
wędkarz509
Wiek: 47 Posty: 37 Otrzymał 36 piw(a) Skąd: Biłgoraj
Wysłany: Pon Sty 06, 2014 09:18
Te nasze rekordy w porównaniu do innych krajów wypadają blado . U nas taki okoń zostaje na miejscu zaszlachtowany a w takiej Szwecji czy Anglii dostaje drugą szansę. Jeziora (Mazurskie) które mają ogromny potencjał dla takich okazów stały się wodną pustynią a szkoda bo gdyby polak nie był mądry po szkodzie to mógłby ściągać wędkarzy z całej europy jak to dawniej bywało kiedy mazury były prawdziwym eldoradem
Ulubiona metoda: Spinning
Okręg PZW: Siedlecki
Pomógł: 19 razy Wiek: 36 Posty: 715 Otrzymał 252 piw(a) Skąd: Mokobody
Wysłany: Pon Sty 06, 2014 09:23
wędkarz509 napisał/a:
Poza jeziorem Lubniewickim wątpię by w Polsce gdzieś pływały jeszcze takie okonie...może jeszcze na przełowionych Mazurach. Granica polskich rekordów zbliża się do końca.
Na emeryturze będziemy snuli opowiadania jakie to kiedyś brały 50 cm okazy szczupaków.
Polskie wody są przełowione, nie mam ku temu najmniejszych wątpliwości. Jednak słaby rybostan na pewno nie świadczy o tym, że granice naszych rekordów zbliżają się ku końcowi. I byłbym bardzo daleki od tego wniosku, a twierdził wręcz odwrotnie, że w wodach o słabym rybostanie prędzej można się spodziewać rekordowych ryb.
wędkarz509 napisał/a:
mógłby ściągać wędkarzy z całej europy jak to dawniej bywało kiedy mazury były prawdziwym eldoradem
Tu się zgadzam w 100%
wędkarz509
Wiek: 47 Posty: 37 Otrzymał 36 piw(a) Skąd: Biłgoraj
Wysłany: Pon Sty 06, 2014 09:38
Cytat:
wodach o słabym rybostanie prędzej można się spodziewać rekordowych ryb.
To jest jak szukanie igły w stogu siana . Te rekordy są bo coś tam zawsze się uchowa . Czytałem kiedyś w WW że zgłaszanych rekordów jest coraz mniej. Wiele rekordów Polski właśnie pochodzi sprzed kilkudziesięciu lat i mimo że wędkarstwo mocno poszło do przodu ciężko jest te rekordy poprawić. Takie okazy w Renie jak nasz rekord Polski okonia to normalka pomimo że rybostan tej rzeki nie jest ubogi. Kolega mój łowi co roku w Renie sandacze powyżej 10 kg.
Ulubiona metoda: Spinning
Okręg PZW: Siedlecki
Pomógł: 19 razy Wiek: 36 Posty: 715 Otrzymał 252 piw(a) Skąd: Mokobody
Wysłany: Pon Sty 06, 2014 09:42
Może i szukanie igły w stogu siana. Nie mniej jednak ta igła w stogu siana jest I raz na jakiś czas ktoś ją znajdzie. Oczywiste, że w rzekach gdzie rybostan jest duży siłą rzeczy będzie się trafiać więcej medalowych ryb. Ale na pewno granice krajowych rekordów nie zbliżają się ku końcowi.
wędkarz509
Wiek: 47 Posty: 37 Otrzymał 36 piw(a) Skąd: Biłgoraj
Wysłany: Pon Sty 06, 2014 09:48
Chciałbym by Mazury odzyskały chociaż połowę swojej dawnej świetności . Moim zdaniem tam byłaby największa szansa na bicie rekordów.
Ulubiona metoda: Spinning
Okręg PZW: Siedlecki
Pomógł: 19 razy Wiek: 36 Posty: 715 Otrzymał 252 piw(a) Skąd: Mokobody
Wysłany: Pon Sty 06, 2014 09:55
Odzyskają, jak jeziora pójdą w zachodnie, prywatne ręce. Oni będą wiedzieli co zrobić, żeby zapewnić rybostan. Nie chce się denerwować bez potrzeby na nasze PZW, ale obudzą się w pewnym momencie z ręką w nocniku. Szkoda, że inne organizacje nie funkcjonują tak jak polski Lasy Państwowe, które są europejskim ścisłym top jeżeli chodzi o organizację pracy i jej wyniki. Ach... Kończę bo robi się z tego offtop
wędkarz509
Wiek: 47 Posty: 37 Otrzymał 36 piw(a) Skąd: Biłgoraj
Wysłany: Pon Sty 06, 2014 10:56
I wpływy z zysków jak zwykle wypłyną za granicę . Tak to u nas jest. Polak nic nie potrafi sam zrobić.
Pomógł: 21 razy Wiek: 51 Posty: 913 Otrzymał 294 piw(a) Skąd: Sobiborski Park Krajobrazowy
Wysłany: Pon Sty 06, 2014 11:04
wędkarz509 napisał/a:
Poza jeziorem Lubniewickim wątpię by w Polsce gdzieś pływały jeszcze takie okonie...może jeszcze na przełowionych Mazurach. Granica polskich rekordów zbliża się do końca.
Na emeryturze będziemy snuli opowiadania jakie to kiedyś brały 50 cm okazy szczupaków.
Pier-icie Hipolicie. W moich stronach znam przynajmniej cztery jeziora, gdzie trafiaja się wciąż takie sztuki.
wędkarz509 napisał/a:
U nas taki okoń zostaje na miejscu zaszlachtowany a w takiej Szwecji czy Anglii dostaje drugą szansę.
Drugą szansę na co? Chyba na to, żeby zaraz po wypuszczeniu zdechnąć i gnić na dnie. Przecież do praprapradziadek . Ty myślisz że ryby są nieśmiertelne? Ten egzemplarz i tak wyjątkowo długo żył, więc styknie.
wędkarz509
Wiek: 47 Posty: 37 Otrzymał 36 piw(a) Skąd: Biłgoraj
Wysłany: Pon Sty 06, 2014 11:41
Myślisz że gdyby nie został złapany to zaraz by i tak zdechł? Ryba padnięta zwykle wypływa a mimo to nie widać by gdzieś pływały padnięte okazy. Długość życia ryb nie jest jeszcze do końca zbadana. Jeżeli w Renie wypuszczają takie okazy znaczy się że ich przeżywalność jest duża.
Kolego Manku drugą szansę dać rybie to znaczy zwrócić jej wolność. Nie chodzi mi o to by wypuszczać cały swój połow bo to jest bez sensu. U nas i tak tych okazów nie ma wiele i trafiają się coraz mniejsze. Dawniej łowiłem w Nieliszu dużo okoni powyżej 40 cm i to nie był żaden wyczyn, trafiały się pod 50 cm. Takie okonie po wypuszczeniu napewno przeżywały. Wystarczyło by w tamtym czasie zmniejszyć te przerażające limity połowów i to by w pewnym stopniu zabezpieczyło populację przed wytrzebieniem. Wymiar ochronny 18 cm jest przerażająco śmieszny na takiej wodzie. U nas nie ma co marzyć o takich okazach jak w Renie bo polska mentalność utkwiła jeszcze w latach 70. Co drogi polak to ichtiolog a co trzeci to poprawiacz natury. Duże ryby to szkodniki bo wyżerają te mniejsze. Duże ryby zapewne mają niewielką wartość dla przyrody ale każdy wędkarz chciałby taki okaz zaliczyć a duże ryby przyciągają wędkarzy. Niech każdy rozsądzi we własnym sumieniu czy za każdym razem warto zabierać cały połów.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.