Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Pomógł: 4 razy Wiek: 29 Posty: 72 Otrzymał 5 piw(a) Skąd: Brzesko
Wysłany: Czw Wrz 05, 2013 22:18
Ja na poczatku tego tygodnia byłem sprawdzić i 2 prawdziwki i 2 kozaczki, ale wszystkie były już przerośnięte i robaczywe ;/ Dzisiaj też byłem sprwdzić i nic, ale zaczynają się pojawiać trujaczki więc może się coś ruszy. Ostatnio to nawet 1 trujaka nie widziałem, a jak zaczynają rosnąć trujaki to i jadalne grzybki. Mnie tak samo już nosi na zbieranie grzybow
Pomógł: 4 razy Wiek: 29 Posty: 72 Otrzymał 5 piw(a) Skąd: Brzesko
Wysłany: Nie Wrz 08, 2013 23:05
Jak tam u was panowie chodziliście coś po lasach. Ja w sobote wyskoczyłem zobaczyć i nic sucho i jeszcze raz sucho w lesie. Ale na ten tydzień zapowiadają wkońcu deszcze mam nadzieje że się coś ruszy.
Ulubiona metoda: Feeder / Spinning
Okręg PZW: Tarnobrzeg
Pomógł: 37 razy Wiek: 30 Posty: 787 Otrzymał 130 piw(a) Skąd: WNR
Wysłany: Pon Wrz 09, 2013 18:04
Myślę, że jak na aktualną aurę to wynik bardzo przyzwoity. Wiem, że macie lasy, gdzie kilka wiader dziennie nie robi na nikim wrażenia, kiedyś u nas też tak było Ale czasy się zmieniają wycinka w naszych lasach następuje praktycznie sektor po sektorze także ściółka jest na tyle rozjeżdżona, że masowo pojawiają się jedynie podgrzybki. To już nie to samo jak kiedyś, gdzie wystarczyło przejechać drogą rowerkiem, wrócić następną obok i po godzinie wracałem zadowolony do domu. Fakt, mogę jechać 50km dalej pod Stalową Wolę ale mnie to nie rajcuje gdzie w dobrym wysypie stoi samochód obok samochodu i ludzi jest masa podobnie zresztą jak grzybów niekoniecznie tych szlachetnych ale i tych nieco mocniej kopiących Wolę ruszyć cztery litery w las, który widzę de facto siedząc przed komputerem, co z tego, że zniszczony, zakrzaczony ale jak widać i do takiego miejsca można mieć sentyment, gdzie znam chyba każdą ścieżkę, drogę czy ambonę z dala od ruchliwej krajówki z paniami na brzegu lasu
A co do pismaków, nie będę oceniał ich pracy zwłaszcza, że wiem na co stać nawet tę gazetę. Robią sensację z 80 prawdziwków? Widocznie nie mają o czym pisać, jak zwykle zresztą
Pomógł: 15 razy Wiek: 40 Posty: 307 Otrzymał 119 piw(a) Skąd: wschód
Wysłany: Wto Wrz 10, 2013 17:18
KamAnt napisał/a:
Myślę, że jak na aktualną aurę to wynik bardzo przyzwoity. Wiem, że macie lasy, gdzie kilka wiader dziennie nie robi na nikim wrażenia, kiedyś u nas też tak było Ale czasy się zmieniają wycinka w naszych lasach następuje praktycznie sektor po sektorze także ściółka jest na tyle rozjeżdżona, że masowo pojawiają się jedynie podgrzybki. To już nie to samo jak kiedyś, gdzie wystarczyło przejechać drogą rowerkiem, wrócić następną obok i po godzinie wracałem zadowolony do domu. Fakt, mogę jechać 50km dalej pod Stalową Wolę ale mnie to nie rajcuje gdzie w dobrym wysypie stoi samochód obok samochodu i ludzi jest masa podobnie zresztą jak grzybów niekoniecznie tych szlachetnych ale i tych nieco mocniej kopiących Wolę ruszyć cztery litery w las, który widzę de facto siedząc przed komputerem, co z tego, że zniszczony, zakrzaczony ale jak widać i do takiego miejsca można mieć sentyment, gdzie znam chyba każdą ścieżkę, drogę czy ambonę z dala od ruchliwej krajówki z paniami na brzegu lasu
A co do pismaków, nie będę oceniał ich pracy zwłaszcza, że wiem na co stać nawet tę gazetę. Robią sensację z 80 prawdziwków ? Widocznie nie mają o czym pisać, jak zwykle zresztą
U nas też lasy mają swoje najlepsze lata za sobą. I u nas się nie zbierało w wiadra tylko jeździło się ciągnikiem z przyczepką i zbierało się w skrzynki-co za piękne czasy Żeby teraz człowiek miał tyle czasu i chęci żeby łazić całymi dniami po lesie i szukać nowych miejscówek.
I co ma gospodarka leśna do ilości grzybów?Bo ja nie widzę żadnego związku
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.
(wylacze se klawiature co bym bzdur nie pisal...)
Ale czasy się zmieniają wycinka w naszych lasach następuje praktycznie sektor po sektorze także ściółka jest na tyle rozjeżdżona, że masowo pojawiają się jedynie podgrzybki. To już nie to samo jak kiedyś, gdzie wystarczyło przejechać drogą rowerkiem, wrócić następną obok i po godzinie wracałem zadowolony do domu. Fakt, mogę jechać 50km dalej pod Stalową Wolę ale mnie to nie rajcuje gdzie w dobrym wysypie stoi samochód obok samochodu i ludzi jest masa podobnie zresztą jak grzybów niekoniecznie tych szlachetnych ale i tych nieco mocniej kopiących 
Wolę ruszyć cztery litery w las, który widzę de facto siedząc przed komputerem, co z tego, że zniszczony, zakrzaczony ale jak widać i do takiego miejsca można mieć sentyment, gdzie znam chyba każdą ścieżkę, drogę czy ambonę z dala od ruchliwej krajówki z paniami na brzegu lasu ![:]](images/smiles/kwadr.gif ":]")
Żeby teraz człowiek miał tyle czasu i chęci żeby łazić całymi dniami po lesie i szukać nowych miejscówek.
