Forum wędkarskie- wędkarstwo Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Użytkownicy Mapa użytkowników Filmy Wędkarskie Dzienniki wędkarskie Targowisko Wyszukiwarka Album zdjęć  Kontakt 

Jak było dziś na rybach?

wolo1994 


Pomógł: 4 razy
Wiek: 29
Posty: 72
Otrzymał 5 piw(a)
Skąd: Brzesko


Wysłany: Pią Lip 26, 2013 11:15   

Ostatnio 4 razy nad wodą 2 razy nad rzeczką i 2 razy nad stawami komercyjnymi. Na rzeczce 1 wypad to 3 szupaczki 40-45cm, 2 wypad 1 szczupaczek 43cm. A nad stawami 1 wypad karaś, leszcz ale malutkie i karpik 43cm taki 1,5kg, a 2 wypad karas i 10 leszczyków nic nei przekraczało 30cm. jednym słowem lipa ostatnim czasem.
_________________
WĘDKARSTWO MOJE HOBBY !!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
r2d2 


Ulubiona metoda: Mucha/Martwa rybka/Spinning
Okręg PZW: Jelenia Góra
Pomógł: 10 razy
Wiek: 39
Posty: 217
Otrzymał 29 piw(a)
Skąd: Świeradów-Zdrój / JG


Wysłany: Nie Lip 28, 2013 21:25   

Właśnie wróciłem z rybek :) Łódka, trolling , deszcz i (na szczęście) rybki :)

Pierwsza sztuka stosunkowo szybko połasiła się na niedawno kupioną rapalę , okoń 44cm.



Chwilkę później "okrzyczałem" kolegę że jego wobler wpływa w mój , tak więc Paweł próbuje ściągnąć przynętę na swój tor i melduje mu się szczupak 75cm. Niech będzie że jego ... :P



Później kolejny szczupak , już mniejszy :)

Pogoda w kratkę a podczas lądowania łodzi oberwanie chmury ...
_________________
W Górach jest wszystko co Kocham :-)

Wystawiono 3 piw(a): kp44, KamAnt, babz86    » Więcej szczegółów
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
kp44 
Administrator
i zwykły pijak :)



Ulubiona metoda: Spinning
Okręg PZW: Siedlecki
Pomógł: 19 razy
Wiek: 36
Posty: 715
Otrzymał 252 piw(a)
Skąd: Mokobody


Wysłany: Nie Lip 28, 2013 21:28   

Takie okonki to ja rozumiem, już 2 miesiąc szukam sztuki podobnych rozmiarów :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
sum40 

Pomógł: 1 raz
Wiek: 25
Posty: 54
Otrzymał 13 piw(a)
Skąd: Ok. Łęcznej


Wysłany: Nie Lip 28, 2013 23:14   

Ja dzisiaj nad jeziorem od ok. 4:30 na wodzie na spinning, ok 5:30 mam pierwsze branie, mocny odjazd do dna, myśle sobie albo porządny szczupak albo moze jakiś sum, podciągam go to on znowu do dna i tak z 3-4 razy było aż wkońcu dał się wyciągnąć na powierzchnie szczupak 60cm... Nigdy nie widziałem tak walczącego szczupaka tych rozmiarów, w niektórych chwilach nawet nic nie mogłem zrobić... Za około godzinke następny szczupak 50cm i potem tacie zaczęły w kopyta 7cm gryźć małe okonki, chwile przetrzymywały za ogonek i puszczały to postanowiłem założyć paprocha, pierwszy rzut i okonek na oko 22,4cm :rotfl: i do końca łowienia cisza. Gdy wyjeżdżalismy z jeziora, przy pobliskim rowie zauważyłem coś dziwnego lęzącego, jakby zdechłego, wysiadamy, patrzymy a tu karp naprawde bardzo duży, mógł mieć może nawet 15-20kg mam jego zdjęcie poniżej. Ogólnie wypad udany chociaż podobno ryby w ostatnim czasie brały słabo...
_________________
Tylko Spin. :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
BazZ 

Pomógł: 2 razy
Wiek: 33
Posty: 105
Otrzymał 41 piw(a)
Skąd: Ostrołęka / Nottingham


Wysłany: Pon Lip 29, 2013 14:15   

Witam!
Wróciłem z urlopu z polski (3 tygodniowego), opłaciłem kartę i wybrałem się na ryby. Jeździłem niemal codziennie nad rzekę, dopiero po tygodniu udało mi się złapać coś innego niż okoń, był to kleń - niecałe 30 cm. Przez cały ten okres złapałem tylko 4 ryby godne uwagi, 2 szczupaki - 72 i 68 cm, kleń ( o którym wspomniałem powyżej) i boleń 76 cm.
Wybrałem się też dwukrotnie ze znajomymi na tzw łowisko specjalne, kiedyś był tam ośrodek agro (2 stawy, przewaga karpia jak wszędzie) i jedynie tam można było się pobawić.
Najlepsza sytuacja jaka mnie spotkała na rybach!
Wybrałem się w okolice starej plaży, założyłem wodery i wchodzę do wody. Szedłem cały czas wzdłuż brzegu. Po kilkunastu minutach dochodzę do plaży, patrzę a leży tam para, kobieta i i facet ( w sumie to dziadkowie) – tak jak ich pan Bóg stworzyl, bez niczego. Starałem się zawrócić, nie robiąc hałasu, lecz nie udało mi się. . . Widok starych, pomarszczonych tyłków biegnących do samochodu bezcenny :D :D:D

Ogólnie cały pobyt na rybach oceniam jako mizerny


A i bym zapomniał, zasiadka na stawie. Każdy rozstawił feederki a ja zarzuciłem bata, wziełem piwo do ręki i usiadłem z kumplami. Jak to ze znajomymi - każdy się zagada. Pijemy sobie w najlepsze patrzymy w wodę, aż tu nagle płynie środkiem stawu mój bat ściągając wszystkie zestawy za sobą. Zdziwienie pierwsza klasa, rozłożyłem szybko spinning i staram się utrafić w bata żeby go zciągnać do brzegu. Po udanym holu ląduje na brzegu. . . karp 3.75. Zdjęcie wrzucę gdy tylko kolega mi wyśle ;)
_________________
!!!JEŃCÓW NIE BIERZEMY!!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
suchy1965 


Ulubiona metoda: spławik i grunt
Okręg PZW: mazowiecki
Pomógł: 4 razy
Wiek: 58
Posty: 82
Otrzymał 65 piw(a)
Skąd: Warszawa


Wysłany: Pon Lip 29, 2013 20:14   

Z soboty na niedzielę zaplanowana nocka. Na żwirowni jestem o 15.00, żeby zająć miejscówkę. Upał niemiłosierny. Kąpie się z 50 osób, pomimo, że podobno rano wyciągnęli topielca :szok: Pomiędzy nimi jeździ jakiś wariat motorówką. :glupek: Na nockę zostaje jak policzyłem co najmniej 12 osób (karpiarze, sumiarze, trupiarze i ci co przyjeżdżają tylko popić nad wodą. Do 8.00 rano nie odezwał się żaden sygnalizator. Od 9.00 znów upał. Takiej beznadziejnej zasiadki jeszcze nigdy nie miałem :nerwus:
_________________

Postaw piwo autorowi tego posta
 
wolo1994 


Pomógł: 4 razy
Wiek: 29
Posty: 72
Otrzymał 5 piw(a)
Skąd: Brzesko


Wysłany: Czw Sie 01, 2013 12:04   

Wczoraj od 16 do 1 w nocy. Na początku bawiłem się na spławik złapałem karasia wielkości żywca na suma :D i około 15 leszcze w przedziale 15-35cm. Około godziny 20 do wody poleciał trupek (ukleja) z gruntu na sandacza lecz bez brań. Druga wędka gruntówka z pelletem halibut i moczona w dipie halibutowym. Do nęcenia poszło tylko 0,5 kg tego pelletu i efektem były 2 brania i 2 karpie 38cm i 50cm.
_________________
WĘDKARSTWO MOJE HOBBY !!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
Paweł. 
Moderator filmowy



Ulubiona metoda: DS
Pomógł: 4 razy
Wiek: 32
Posty: 79
Otrzymał 57 piw(a)
Skąd: warm-maz


Wysłany: Pią Sie 02, 2013 01:23   

50'ka już całkiem powalczyła, co?
_________________

Postaw piwo autorowi tego posta
 
wolo1994 


Pomógł: 4 razy
Wiek: 29
Posty: 72
Otrzymał 5 piw(a)
Skąd: Brzesko


Wysłany: Pią Sie 02, 2013 15:33   

Jeśli pytasz mnie to straszniesilne te karpie są tego roku. Takie po 35cm walczą już fajnie a taka 50-ka już walczyła niczego sobie:D Niestety foto nie mam bo to było już wtedy ciemno i telefonem foto nie wyjdzie, a aparatu nie miałęm nad wodą :D
_________________
WĘDKARSTWO MOJE HOBBY !!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
gumiak9 

Pomógł: 16 razy
Wiek: 34
Posty: 212
Otrzymał 1 piw(a)
Skąd: Lubań


Wysłany: Pią Sie 02, 2013 19:48   

Właśnie wróciłem z ryb, zamiast 2-3 godzin ganiania za pstrągiem byłem w domu po 40 minutach z tego 15 minut szedłem. Ogólnie dzisiaj spotkało mnie wszystko czego nie lubię, tzn. wysoka woda, masa płynących śmieci i traw (lubię łowić jak jest niska), plącząca się żyłka, tzn wylazł kawałek ze spodu gdzieś ze środka szpuli. Na koniec mój ostatni łowny woblerek zaczepił o korzeń, normalnie jest tam wody po kolana ale dzisiaj po pas. Po chwili szarpania żyłka strzeliła, wobler w wodzie. Oczywiście nie mógł to być koniec przygód na dziś, w końcu jak pech to całego



Przy odczepianiu szczytówka uderzyła o gałązkę wierzby i złamała się. Wędka to Robinson Diplomat Top Spin o długości 270cm 5-18 gram, ułamany kawałek ma długość 5cm. Gdybym kupił u mnie w miejscowym sklepie facet by odesłał na gwarancje, ale kupiłem wysyłkowo i chyba nie mam już paragonu. Po skróceniu pewnie zmieni się akcja wędziska ale szkoda mi trochę tych 170zł, wędka nieco ponad rok. Jeżeli macie jakieś sposoby jak wyciągnąć ten kawałek szczytówki z przelotki to byłbym wdzięczny za rady.
_________________
Robinson Diplomat Top Spin 270 5-18 + Max Empire 3000
Postaw piwo autorowi tego posta
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
Wyświetl posty z ostatnich:   

» Wędkarstwo, strona główna » Działy ogólne » Pamiętnik Wędkarza » Jak było dziś na rybach?

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Styl Forum - GrzegorzM ©

Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.

strzalkaMapa Forum