Forum wędkarskie- wędkarstwo Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Użytkownicy Mapa użytkowników Filmy Wędkarskie Dzienniki wędkarskie Targowisko Wyszukiwarka Album zdjęć  Kontakt 

Michał i jego wędkarstwo

michalwedkarz 
Wędkarstwo i jeszcze raz wędkarstwo :)

Ulubiona metoda: Feeder i powoli SpinninG :]
Pomógł: 2 razy
Wiek: 25
Posty: 185
Otrzymał 5 piw(a)
Skąd: Legnica :)


Wysłany: Nie Lip 07, 2013 18:41   Michał i jego wędkarstwo

Wędkować zacząłem w wieku 10 lat choć wtedy chodziłem tak raz na 2 miesiące długość siedzenia nad wodą trwała o 30 minut do 2 h .Dopiero w wieku 13 lat zacząłem znowu wędkować nauczyłem mojego kolegę podstaw i tak zaczęliśmy razem chodzić na ryby. Z początku wychodziło mi to niezdarnie lecz pewnego dnia wybrałem się na kaczawę oczywiście metoda spławikowa. łowiłem na czerwonego siedzę z tatem 30 minut i nic nagle spławik cały poszedł pod wodę i po tej długiej przerwie wędkarskie wyciągnąłem karasia miał on 16 cm a radość była bezcenna :rotfl: .Siedzieliśmy jeszcze trochę lecz już złowiłem kilka mały uklei.
Za parę dni poszedłem znowu w to samo miejsce i złapałem znowu karasia lecz miał już on 34 cm byłem tak :lol: wesoły i coraz częściej chodziłem na ryby.

Mój pierwszy kleń : Kupiłem sobie nową wędkę niebyła to jakaś super wędka tylko taka z rynku poszedłem na czereśnie bodajże był to czerwiec -lipiec godzina około 18 łowiłem koło takiego przelewu obok kamieni. Byłem około 2 godziny nic nie brało mówię do taty ostatni zarzut , zarzuciłem spławik mi się zanurzył zacięcie ,nie wiedziałem że to ryba mówię do taty że zahaczyłem o kamienia lecz jak zaczynałem podkręcać kołowrotkiem ukazała mi się ryba <nie było tam głęboko około pół metra> zmierzyłem miała ona 47 cm zrobiłem zdjęcie i wypuściłem mojego pierwszego klenia w życiu i od tamtej pory wędkuję bardzo często jak tylko znajdę wolną chwile.Powiem jeszcze tyle że jestem samoukiem nikt z mojej rodziny nie łowi niestety ryby :(

Wystawiono 2 piw(a): Kosa, GrzegorzM    » Więcej szczegółów
Postaw piwo autorowi tego posta
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
michalwedkarz 
Wędkarstwo i jeszcze raz wędkarstwo :)

Ulubiona metoda: Feeder i powoli SpinninG :]
Pomógł: 2 razy
Wiek: 25
Posty: 185
Otrzymał 5 piw(a)
Skąd: Legnica :)


Wysłany: Nie Lip 07, 2013 19:04   

Miałem jeszcze trochę czasu więc opiszę podróż nazwaną przeze mnie połów karasia :
Pewnego dnia cały dzień był duszny po południu trochę popadał deszcz więc wieczorkiem była fajna pogoda na rybki. Szybko wziąłem rower i pojechałem wykopać troszkę czerwony robaczków. Na rybach byliśmy około 17.30 słońce jeszcze świeciło wyciągnąłem kilka uklei ,nagle przestały brać no nic zarzuciłem i czekałem po 20 minut spławik cały pod wodę ja zacięcie i czuję mocny opór i słyszę dźwięk hamulca od kołowrotka myślę chyba coś siedzi ładnego hol potrwał "OKOŁO" 5 minut po wyciągnięciu moim oczom ukazał się piękny karaś byłem tak :radocha: . Po zmierzeniu miał on 36-40 cm i 1,30 kg.Mam jego zdjęcie
sorry za ten piasek ale się trochę rzucał jak go odhaczałem :lol: http://tinypic.com/r/6fryxg/5 CZĘŚĆ 2

CDN - JUTRO opiszę mojego pierwszego szczupaka na wędkę kolegi :hura:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
michalwedkarz 
Wędkarstwo i jeszcze raz wędkarstwo :)

Ulubiona metoda: Feeder i powoli SpinninG :]
Pomógł: 2 razy
Wiek: 25
Posty: 185
Otrzymał 5 piw(a)
Skąd: Legnica :)


Wysłany: Pon Lip 08, 2013 14:27   

Swojego pierwszego szczupaka złapałem jesienią na obrotówkę 1 mepps złotą, mojego kolegi.Moi koledzy tego dnia łowili na spławiki a jedną mieli rozłożoną spinningówkę więc mówię im że sobie porzucam 1 zarzut nic 2 zarzut nic z za trzecim razem jak mi coś walnęło odrazu hamulec kołowrotka się odzywa walka była prze , ponieważ był to bardzo lekka okoniówka miała do 12 g wyrzutu wygięła się po całej długości w walce szczupak wykonał 1 wyskok z wody :rotfl: byłem tak zadowolony. Po wyholowaniu zmierzyłem miał on 55 cm szczęścia a przyszedłem tylko popatrzeć a tu taka niespodzianka :) .

Swoją przygodę zaczynałem na jeziorze które było kiedyś wykopaliskiem gliny. Z czasem
zacząłem łowić na kaczawie a teraz katuję gruntówkę na pięknej a to pięknej odrze ,lubię także odwiedzać jeziora w okolicach ale co wakacje namawiam na wyjazd nad solinę luzik do zobaczenia w następnej części CZĘŚĆ 3
Postaw piwo autorowi tego posta
 
michalwedkarz 
Wędkarstwo i jeszcze raz wędkarstwo :)

Ulubiona metoda: Feeder i powoli SpinninG :]
Pomógł: 2 razy
Wiek: 25
Posty: 185
Otrzymał 5 piw(a)
Skąd: Legnica :)


Wysłany: Pon Lip 08, 2013 22:34   

No więc sorry panowie ,że się jeszcze tak nie przedstawiłem a przyszła na to pora
Nazywam się Michał mam 14 lat z początku wędkowałem na spławik ale i przyszła pora na wędkarstwo gruntowe i mnie ta technika bardzo fascynuje łowię najczęściej na rzekach kaczawa i odra ale i często jeżdżę nad Jeziora takie jak Kunice, Jaśkowice ,Spalona,Szczytniki .Na wakacje staram się namówić rodziców na jedno z moich ulubionych łowisk a mianowicie Solina Bieszczadzka :) łowię najczęściej na ds ta metoda jest po prostu jak dla mnie :radocha: Wędka do gruntu z myślą o odrze i kaczawie to feeder Konger arcus 3.60/120 g i kołowrotek York sultan 3000 sprzęt ma około miesiąca miałem okazję na niego holować klenia 42 cm powiem jedno wędka mi bardzo dobrze w ręku leży luzik .
Na ryby staram się bardzo często chodzić lub jeździć w zależności gdzie idę w tym roku -czyli około 1 miesiąca planuje sobie kupić jakiś spinning choć nie wiem czy mi ta technika podejdzie na początek chyba zakupię konger carbomaxx 240/25g i jakiś kręcioł z okumy. Na ryby chodzę z kolegami lub z moim tatem ale mój tato nie łowi nie kręci go to tak jak mnie.Już nie mogę się doczekać aż woda się obniży i oczyści nad odrą :[ już mam chęć pojechać i obłowić moją ulubioną główkę w miejscowość malczyce :lol:

Wystawiono 1 piw(a): roland    » Więcej szczegółów
Postaw piwo autorowi tego posta
 
michalwedkarz 
Wędkarstwo i jeszcze raz wędkarstwo :)

Ulubiona metoda: Feeder i powoli SpinninG :]
Pomógł: 2 razy
Wiek: 25
Posty: 185
Otrzymał 5 piw(a)
Skąd: Legnica :)


Wysłany: Nie Lip 14, 2013 12:14   

Dziś wypad nad Odrę do Malczyc na miejscu byliśmy o 10.10 łowiłem na feedera a mój kolega na grunt przynętą były białe robaki ale był błąd ,że niewzięliśmy kuku ani czerwonego po zarzuceniu nęcenia nagle szczytówka zaczyna szaleć , ja zacinam czuję jak coś tam na drugim końcu żyłki szalej lecz ja tego nie mogę wogóle podnieść z miejsca za chwilę już się zerwała lecz haczyk był tylko zjadło robaki i mam do was koledzy pytanie co to mogło być pokusiło się na 8 biały robaków z początku myślałem że to zaczep ale jak mi wędka na podpórce szalała to myśle że to ryby tylko jaka zanęta to leszcz tylko niepamiętam z jakiej firmy . Później złowiłem jeszcze 2 ukleje których niecierpię :[

Dzisiejszy wypad uznaje za udany ,chociaż nic nie złapałem zadowalającego i tego zerwania lecz ważny jest czas spędzony nad wodą z piękną pogodą

Jeszcze jedno co chwilę się coś rzucało co to może być wiem że to był nie małe :szok:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
sum40 

Pomógł: 1 raz
Wiek: 25
Posty: 54
Otrzymał 13 piw(a)
Skąd: Ok. Łęcznej


Wysłany: Nie Lip 14, 2013 18:24   

Rzucać to się mógł boleń. A co do zerwanej rybki może karp?
_________________
Tylko Spin. :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
michalwedkarz 
Wędkarstwo i jeszcze raz wędkarstwo :)

Ulubiona metoda: Feeder i powoli SpinninG :]
Pomógł: 2 razy
Wiek: 25
Posty: 185
Otrzymał 5 piw(a)
Skąd: Legnica :)


Wysłany: Nie Lip 14, 2013 20:04   

sum40, wątpie że się rzucał to boleń ponieważ to było coś bardzo dużego , dobra nic nie mówię może niemam racji a może jednak dobrze mówię tego się niedowiem :figielek:

sum40rób swój własny dziennik lubię bardzo je czytać :lol:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
s@nd3r_85 
Mętnooki smok i księżniczka z Dunajca


Ulubiona metoda: Grunt i spinning
Okręg PZW: Kielce
Pomógł: 46 razy
Wiek: 39
Posty: 256
Otrzymał 10 piw(a)
Skąd: UK Hertfordshire


Wysłany: Pon Lip 15, 2013 21:56   

michalwedkarz napisał/a:
Dziś wypad nad Odrę do Malczyc na miejscu byliśmy o 10.10 łowiłem na feedera a mój kolega na grunt przynętą były białe robaki ale był błąd ,że niewzięliśmy kuku ani czerwonego po zarzuceniu nęcenia nagle szczytówka zaczyna szaleć , ja zacinam czuję jak coś tam na drugim końcu żyłki szalej lecz ja tego nie mogę wogóle podnieść z miejsca za chwilę już się zerwała lecz haczyk był tylko zjadło robaki i mam do was koledzy pytanie co to mogło być pokusiło się na 8 biały robaków z początku myślałem że to zaczep ale jak mi wędka na podpórce szalała to myśle że to ryby tylko jaka zanęta to leszcz tylko niepamiętam z jakiej firmy . Później złowiłem jeszcze 2 ukleje których niecierpię :[

Dzisiejszy wypad uznaje za udany ,chociaż nic nie złapałem zadowalającego i tego zerwania lecz ważny jest czas spędzony nad wodą z piękną pogodą

Jeszcze jedno co chwilę się coś rzucało co to może być wiem że to był nie małe :szok:


Na 8 białych może się sporo gatunków pokusić jak np karp, kleń, brzana, nawet szczupak, sum czy sandacz. A to co się rzucało to były głośne walnięcia o lustro wody ???
_________________
Dragon Mystery XT Turbo Spinn 2,70 m c.w 10-35 gr + Robinson V-Tech 1125
Konger Arcus Feeder 3,60 m c.w 90 gr + Okuma Travertine TRR 30
Daiwa Black Widow Carp 3,60 m 3 lb + Daiwa Crosscast 5000
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
sum40 

Pomógł: 1 raz
Wiek: 25
Posty: 54
Otrzymał 13 piw(a)
Skąd: Ok. Łęcznej


Wysłany: Wto Lip 16, 2013 01:59   

Jeśli głośne walnięcia to na 100% boleń a jak takie wystawienie płetwy to pewnie sum albo karp.
Co do mojego dziennika to nie mam zapału do tego i za krótko wędkuje żeby pisać interesujący dziennik wędkarski. :) Ale może kiedyś...
_________________
Tylko Spin. :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
kp44 
Administrator
i zwykły pijak :)



Ulubiona metoda: Spinning
Okręg PZW: Siedlecki
Pomógł: 19 razy
Wiek: 36
Posty: 715
Otrzymał 252 piw(a)
Skąd: Mokobody


Wysłany: Wto Lip 16, 2013 07:07   

Równie dobrze można sobie zgadywać gdzie jest Arka Przymierza :) To mógł być boleń, owszem. Ale równie dobrze być mógł karp, sum, szczupak, sandacz, kleń, leszcz itd. Jeśli ryba nie była widziana to odpowiedź na pytanie została w wodzie. Wędkarstwo zna miliony całkowicie nielogicznych brań. michalwedkarz, w każdym razie łów dalej, masz się po co wracać nad wodę. Pływa tam ryba, z którą masz rachunki do wyrównania.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
Wyświetl posty z ostatnich:   

» Wędkarstwo, strona główna » Działy ogólne » Dzienniki Wędkarskie » Michał i jego wędkarstwo

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Styl Forum - GrzegorzM ©

Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.

strzalkaMapa Forum