Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Ulubiona metoda: Spinning/Grunt
Pomógł: 31 razy Wiek: 41 Posty: 696 Otrzymał 133 piw(a) Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Cze 08, 2013 22:38
Możliwe, ja tam się w takie sprawy nie bawię - smażenie, grilowanie , pieczenie - jak ktoś potrafi w ten sposób bez skubania przez pół dnia z ości itd. używając 0,5 kg przypraw to wielki szacun.Dla mnie boleń to jak to nazywam reprezentant wielkiej ''śmieciowej trójki'' kleń, boleń , jaź - wypuszczam bez zmrużenia oka ...
Ulubiona metoda: Mucha/Martwa rybka/Spinning
Okręg PZW: Jelenia Góra
Pomógł: 10 razy Wiek: 39 Posty: 217 Otrzymał 29 piw(a) Skąd: Świeradów-Zdrój / JG
Wysłany: Nie Cze 09, 2013 18:22
Wczoraj wieczorkiem test nowego wędziska. Łowiłem blisko brzegu (jeszcze bez odpowiedniego kołowrotka)
Martwa rybka , jedno branie nie trafione a za drugim razem ledwo wymiarowy szczupak.
Dziś już łódka , wyniki marne. Jeden okoń skusił się na kopytko.
_________________ W Górach jest wszystko co Kocham :-)
Bronislaw1234 [Usunięty]
Wysłany: Śro Cze 12, 2013 11:08
"Dziś już łódka , wyniki marne. Jeden okoń skusił się na kopytko"
Może warunki nieodpowiednie. Powodzenia następnym razem
Disaster
Pomógł: 23 razy Wiek: 32 Posty: 409 Otrzymał 33 piw(a) Skąd: Zagnańsk
Wysłany: Śro Cze 12, 2013 19:20
Pierwszy dzień od dawna, w którym nie lało (jak dotąd). Słoneczko wyszło ale chmury na niebie co jakiś czas je przysłaniały. Spory wiatr. Brania marne. Chodziłem trochę ze spinningiem łowiąc głównie na gumki (+ kilka rzutów Eff-Zettem czarnym w żółte kropki). Próbowałem dziś gumek Royal Fishing(bardzo podobne do Sandr Delalande tylko wszystkie mają żółte oczka domalowane) żółtej z pomarańczowym grzbietem, kolory wędzonej makreli (czarny grzbiet, reszta taka złoto-brązowa lekko refleksująca) i parenaście rzutów niewielkim Relaxem koloru białego z czarnym grzbietem i czerwonym rumieńcem przy główce). Efekty słabe - jako największy sukces dnia chyba mogę uznać to, że za gumą koloru "wędzonej makreli" płynęła płoć lub jazik niewiele większych rozmiarów (nie zdążyłem się przyjrzeć zanim mnie zauważyła rybka ^^ ). Niemniej sprawdza się już przekleństwo mojego okręgu i genialnych umysłów - mianowicie przechodząc obok jednej osoby wędkującej gruntówką + spławikówka zostałem świadkiem ładowania płotek +/- 10cm do siatki. Zgroza. No ale skoro władze okręgu uważają, że to jest poprawne to kim ja jestem.
Ja wczoraj wypad na spinning za sandaczem. I co dziwne, ale staje się to już normalną rzeczą, że żaden sandacz nie wziął wyjąłem tylko 2 podchwaczone za brzuch. 47 i 52. Nie wiem co się dzieję, że one nie atakują przynęt tylko koło tego stoją. A najgorszy jest fakt, że ty machasz i machasz i sobie myślisz, że go tam nie ma, a jednak... Nie mówię o tym, że to była pierwsza sytuacja, bo zawsze brały do paszczy a od jakis 2 lat coś im się w głowie przewróciło. I dosłownie nie idzie złapać ani jednego normalnie za pysk
Ulubiona metoda: spławik i grunt
Okręg PZW: mazowiecki
Pomógł: 4 razy Wiek: 58 Posty: 82 Otrzymał 65 piw(a) Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Cze 16, 2013 19:02
Dzisiaj na jez. szczęśliwickim (park miejski) złowiłem pierwszego w tym roku wymiarowego karpika jako przyłów. Nastawiony byłem na zabawę z grubą płocią. Wędka 220 gr. karbonmax, przypon 0,12, na haczyku mój tajemniczy makaronik, a tu pierdut i odjazd. Poprowadzaliśmy się trochę po jeziorku, ale szczytówka wytrzymała i przypon też. Zabawa była naprawdę super Fotki nie robiłem, bo rybka i tak już wystarczająco była zmęczona, niech rośnie sobie dalej
Witam wczorajsze popołudnie spędzone w pięknej jeziorowej scenerii , ze spiningiem w ręku. Efekty wędkowania nie są do końca zadawalające , ale i tak fajnie było , udało się uzyskać jakiś tam przyłów tzn. 6 szczupaczków , dosłownie szczupaczków ale szkoda , żaden nawet pięćdziesiątki nie miał , ale za to piękny okonek 40 cm i o wadze 1,08 kg. Proszę o wybaczenie złego jakościowo zdjęcia , które nie oddaje w pełni piękna tej świetnej rybki.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.