Forum wędkarskie- wędkarstwo Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Użytkownicy Mapa użytkowników Filmy Wędkarskie Dzienniki wędkarskie Targowisko Wyszukiwarka Album zdjęć  Kontakt 

Zarybianie

Mayki 
a taraz samo szczęście


Pomógł: 8 razy
Wiek: 49
Posty: 411
Otrzymał 64 piw(a)
Skąd: Karpacz


Wysłany: Wto Mar 26, 2013 11:52   

Ja osobiście nie łowię zawsze ale kilka razy przeszedłem po kilku kolesiach i wyłuskałem po nich nie jedno marzenie wędkarskie :P nawet po foromowiczach (choć ten okaz nie powalał :D ) przy łowieniu jeszcze raz CIERPLIWOSCI
Tak więc wracąjąc do tematu ryby są były i będą a złe zarybienie przynosi więcej szkody niż poożytku,ale jak My Sami nie zadbamy o wodę i jej rybostan to nawet jak wsypiesz do wody pół miliona ton ryb to nic z tego nie będzie :zalamka:
_________________
...prosiłem o wszystko bym mógł cieszyć się życiem ,a dostałem życie bym mógł cieszyć się wszystkim ale ryb nadal nie umiem łowić
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
Fulco de Lorche 

Pomógł: 1 raz
Posty: 73
Otrzymał 5 piw(a)
Skąd: Z Lotaryngii


Wysłany: Wto Mar 26, 2013 18:20   

Mayki napisał/a:
złe zarybienie przynosi więcej szkody niż poożytku,



Przecież okręgi mają fachowców z dziedziny ichtiologii którzy są opłacani z naszych składek :)


Mayki napisał/a:
jak wsypiesz do wody pół miliona ton ryb to nic z tego nie będzie



Jak nic nie wsypiesz też nic z tego nie będzie.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
Mayki 
a taraz samo szczęście


Pomógł: 8 razy
Wiek: 49
Posty: 411
Otrzymał 64 piw(a)
Skąd: Karpacz


Wysłany: Śro Mar 27, 2013 09:42   

I w większej części te oto wsypane ryby zostaną zjedzone,bo co wszak płace składki mam prawo ze soba zabrać co złowię :mysli: Nie lepiej powprowadzać odcinki No Kill gdzie ryba będzie miała szansę na pozostanie przy życiu i co w konsekwęcji da nam udane tarło więc takie odcinki będa też matecznikami dla wielu gatunków :mysli:
_________________
...prosiłem o wszystko bym mógł cieszyć się życiem ,a dostałem życie bym mógł cieszyć się wszystkim ale ryb nadal nie umiem łowić
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
borys 
NADWORNY GLĘDA


Pomógł: 118 razy
Wiek: 50
Posty: 3744
Otrzymał 74 piw(a)
Skąd: Jasło


Wysłany: Śro Mar 27, 2013 18:27   

Fulco de Lorche napisał/a:
Nic bardziej mylnego,tam gdzie są,przyłowy to normalka,kiedyś na zawodach do wagi przynosiło się te ryby łowiąc wszędobylski białoryb.Brzana nie jest typowym drapieżnikiem i stąd nie łowi się jej jak inne drapieżniki,czasem trzeba trafić na okres by spinningiem złowić brzanę.

Nigdzie nie napisałem, ze brzan na spinning nie łowię dodam jeszcze że uważanie, że mylnym jest twierdzenie, iż brzany łowi się okresowo...oczywiście bzdura... można je łowić cały rok tylko nie wszędzie reagują na przynęty spinningowe tak samo a uzależnione jest to od warunków w jakich żyją. Te przyłowy o których piszesz to nic innego jak 99% podczepione brzany..dlatego tez u nas na zawodach w ogóle ta ryba nie jest uwzględniana żeby uniknąć nieporozumień.
Fulco de Lorche napisał/a:
Przecież okręgi mają fachowców z dziedziny ichtiologii którzy są opłacani z naszych składek

To nie ichtiolodzy zarybiają tylko wędkarze.
_________________
złap & się drap
Postaw piwo autorowi tego posta
 
Fulco de Lorche 

Pomógł: 1 raz
Posty: 73
Otrzymał 5 piw(a)
Skąd: Z Lotaryngii


Wysłany: Czw Mar 28, 2013 10:45   

borys napisał/a:
Te przyłowy o których piszesz to nic innego jak 99% podczepione brzany..



Brzany o których pisałem łowione były przez spławikowców więc żadna nie była podczepiona,na spinning zdarza się to często,ale są okresy kiedy brzany posilają się bardziej treściwym pokarmem,zwłaszcza po tarle.


borys napisał/a:
To nie ichtiolodzy zarybiają tylko wędkarze.



To za co biorą kasę ichtiolodzy?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
borys 
NADWORNY GLĘDA


Pomógł: 118 razy
Wiek: 50
Posty: 3744
Otrzymał 74 piw(a)
Skąd: Jasło


Wysłany: Pią Mar 29, 2013 10:55   

Fulco de Lorche napisał/a:
Brzany o których pisałem łowione były przez spławikowców więc żadna nie była podczepiona,na spinning zdarza się to często,ale są okresy kiedy brzany posilają się bardziej treściwym pokarmem,zwłaszcza po tarle.

Menu brzany uzależnione jest od warunków w jakich żyją, a dokładnie będzie to zależało od obfitości i rodzaju pokarmu w konkretnej wodzie. Po tarle większość ryb wykazuje wzmożoną aktywność ale to chyba norma.
Fulco de Lorche napisał/a:
To za co biorą kasę ichtiolodzy?

Ichtiolodzy nie mają nic wspólnego z PZW o czym wyżej pisałem. Jedynie zajmują się badaniami rybostanu do który często PZW musi dostosować zarybienia. Mowa tutaj oczywiście o wspomnianych także wyżej operatach. Jeszcze raz przypomnę, że PZW nie jest właścicielem wód otwartych a tylko je dzierżawi i musi dostosować się tak do wymogów właściciela jak i do wymogów ministra środowiska.... inaczej mówiąc nie ma mowy o samowolce ze strony PZW ponieważ wędkarze wymagają obfitych zarybień. To wszystko było opisane już w postach wyżej. Jeżeli na jakimś odcinku woda jest źle gospodarowana to już wina lokalnych organów a nie całego PZW. Przypomnę jeszcze, ze PZW tworzą wędkarze a władze to nie odrębna "firma" tylko ludzie wybrani przez wędkarzy na stanowiska. Jeżeli masz kolego pretensje do kogoś to tylko do tych którzy wybrali niekompetentnych ludzi na odpowiedzialne stanowiska. Tak Ty jak tysiące niezadowolonych ma prawo a nawet obowiązek przedstawienia swoich kandydatów do zarządu. Niestety ten związek nie zmieni się jeżeli podejście wędkarzy się nie zmieni i nie zaczną w końcu działać a nie tylko żalić się i bez najmniejszego sensu krzyczeć.
_________________
złap & się drap
Postaw piwo autorowi tego posta
 
Fulco de Lorche 

Pomógł: 1 raz
Posty: 73
Otrzymał 5 piw(a)
Skąd: Z Lotaryngii


Wysłany: Pią Mar 29, 2013 12:33   

borys napisał/a:
Jedynie zajmują się badaniami rybostanu do który często PZW musi dostosować zarybienia.



Wychodzi na to że albo mój okręg nie dostosowuje się do operatów,albo ichtiolog nie badając danej wody podpisał papier w ciemno i wziął kasę.


borys napisał/a:
wędkarze wymagają obfitych zarybień.



Nie wymagam obfitych zarybień tylko zarybień konkretnych by utrzymać gatunek.


borys napisał/a:
ma prawo a nawet obowiązek przedstawienia swoich kandydatów do zarządu.



Skąd ich wziąć?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
borys 
NADWORNY GLĘDA


Pomógł: 118 razy
Wiek: 50
Posty: 3744
Otrzymał 74 piw(a)
Skąd: Jasło


Wysłany: Sob Mar 30, 2013 09:29   

Fulco de Lorche napisał/a:
Wychodzi na to że albo mój okręg nie dostosowuje się do operatów,albo ichtiolog nie badając danej wody podpisał papier w ciemno i wziął kasę.

Nie wykluczone, że ktoś po prostu nie dopilnował konkretów. Jednak póki nie mam na to niezbitych dowodów to nie osądzałbym nikogo.
Fulco de Lorche napisał/a:
Nie wymagam obfitych zarybień tylko zarybień konkretnych by utrzymać gatunek.

O ile gospodarka na tym odcinku wody jest właściwie prowadzona to na pewno zarybienia były konkretne. Jednak trzeba przyjąć jeszcze jedną kwestię ...kiedy były prowadzone ostatnie odłowy kontrolne. Operaty mogą bazować także na rejestrach połowu a te przyjmą każdy "okaz"..po prostu nie są wypełniane solidnie i uczciwie.
Fulco de Lorche napisał/a:
Skąd ich wziąć?

No właśnie..aktywność większości wędkarzy ogranicza się do zapłacenia składki i żądania ryb niestety Ci którzy są opluwanie często odwalają za setki innych kawał roboty. Mówię tutaj o garstce wędkarzy którzy regularnie przychodzą na zebrania i z nich później powstaje zarząd kół, okręgów itd.
Masz jakiś pomysł na polepszenie warunków na swoich łowiskach, zgłoś to na zebraniu sprawozdawczym. Powtórzę to jeszcze raz...PZW to wędkarze a nie firma w której kupujemy pozwolenia na wędkowanie i każdy może aktywnie uczestniczyć w życiu swoich kół i okręgów tylko ilu w rzeczywistości jest takich co faktycznie chcą coś zrobić dla wędkarstwa? Posłużę się przykładem ze swojego podwórka..koło nie jest może duże bo liczy ok 400 członków jednak z tych 400, 15 osób odwala całą robotę za pozostałych. Większość to członkowie zarządu koła czyli ludzie którzy jednak przychodzili na zebrania, zgłaszali swoje sugestie, słuchali co inni mają do powiedzenia i wyciągali wnioski. Co najważniejsze wdrażali swoje pomysły w życie lub choćby starali się to zrobić...a gdzie reszta? która często szuka winowajców zupełnie nie tu gdzie trzeba. Statut PZW mimo, że leciwy wyraźnie zaznacza, że obowiązkiem każdego członka jest aktywne uczestniczenie w pracach kół...niestety jak widać nie dotyczy to wszystkich a właściwie większości. Cały szkopuł to połączyć swoją pasję z dbaniem o środowisko i tym samym łowiska. Niestety większość(po raz kolejny) to wędkarze niedzielni którzy tak po prawdzie równie dobrze mogą zapłacić składkę na łowisku komercyjnym i będą łowić ile wlezie. Każdy ma możliwość decyzji tak o tym co się dzieje na łwiskach jak i może gospodarować pieniędzmi które wpływają ze składek..wystarczą chęci :)
_________________
złap & się drap

Wystawiono 1 piw(a): su_mik    » Więcej szczegółów
Postaw piwo autorowi tego posta
 
Maniek 
Zakochany w Bugu


Pomógł: 21 razy
Wiek: 51
Posty: 913
Otrzymał 294 piw(a)
Skąd: Sobiborski Park Krajobrazowy


Wysłany: Sob Mar 30, 2013 09:53   

borys napisał/a:
Posłużę się przykładem ze swojego podwórka..koło nie jest może duże bo liczy ok 400 członków jednak z tych 400, 15 osób odwala całą robotę za pozostałych

No właśnie, ja znam podobne koło (a może okręg :lol: ) , z tym że członków jest kilka tysięcy. A powiedzmy pięciu, którzy odwalają za nich całą robotę- jak Ty to nazwałeś. I myślisz, że tak łatwo jest załapać sie do takiej "elity"?? Nie ma szans- to wąskie zamknęte grono- to elita społecznej straży rybackiej- do której żaden leszcz się nie dostanie, to ludzie zajmujący sie zarybieniami, zakupami, organizowaniem zawodów, to ludzie, którzy pracują społecznie, a wciąż biorą jakąś kasę; jakieś diety, delegacje, za kilometry, nagrody, nie wspominając już o ogromnych (przynajmniej na papierze) zakupach materiału zarybieniowego...
Borys, to, że u Ciebie jest tak super, to nie znaczy że wszędzie jest.

Wystawiono 1 piw(a): Lulek    » Więcej szczegółów
Postaw piwo autorowi tego posta
 
borys 
NADWORNY GLĘDA


Pomógł: 118 razy
Wiek: 50
Posty: 3744
Otrzymał 74 piw(a)
Skąd: Jasło


Wysłany: Sob Mar 30, 2013 14:54   

Maniek napisał/a:
to, że u Ciebie jest tak super, to nie znaczy że wszędzie jest.

Maniek, a kto temu jest winien? Doskonale wiem jak wygląda lub wyglądała sprawa "elit". Nie bardzo wiem jaki jest problem ze zmiana takiej kolei rzeczy. Wystarczy zebrać konkretną grupę ludzi i na kolejnym zebraniu wyborczym zmienić zarząd. Być może ja mam szczęście mimo, że jestem leszcz bo dostałem się bez trudu do tej "elity", wystarczyło tylko się sensownie upomnieć o to co wędkarskie. Jestem członkiem komisji rewizyjnej i nie pozwolę sobie na to, żeby umknęło coś mojej uwadze poza tym jestem także w SSR i nie biorę żadnych diet...jedyna wypłata to koszty wyjazdów swoimi samochodami na patrol. Poza tym wszystko się zgadza, czyli: prace społeczne, organizacja zawodów...co ciekawe często dokładają z własnej kieszeni do interesu nie wspominając o poświęconym czasie na prace (a poświęcamy go dużo). Niestety Mańku mój drogi jak sami nic nie zrobicie to samo się nie zmieni
_________________
złap & się drap
Postaw piwo autorowi tego posta
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
Wyświetl posty z ostatnich:   

» Wędkarstwo, strona główna » Działy ogólne » Polski Związek Wędkarski » Zarybianie

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Styl Forum - GrzegorzM ©

Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.

strzalkaMapa Forum