Forum wędkarskie- wędkarstwo Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Użytkownicy Mapa użytkowników Filmy Wędkarskie Dzienniki wędkarskie Targowisko Wyszukiwarka Album zdjęć  Kontakt 

kłusole ujęci

Disaster 

Pomógł: 23 razy
Wiek: 32
Posty: 409
Otrzymał 33 piw(a)
Skąd: Zagnańsk


Wysłany: Nie Lut 10, 2013 13:47   

Ja bym powiedział inaczej. W tamtym rejonie są dość często kontrole to wiedzą, że kłusują. Ja w ubiegłym sezonie co 2 wypad na ryby widziałem łamanie przepisów, łowienie na tarle (świadome), a przy zarybieniu (po odjeździe zarybiających) faceta biegającego przy wodzie z podbierakiem. Z nikogo nie zostały wyciągnięte konsekwencje bo nawet jak na czas przyjechała straż to już było po fakcie. W Świętokrzyskim na Wiśle przykładowo nigdy kontroli nie miałem, a na Dunajec jak jeździłem to raz w ciągu około 10 lat, więc o czym mowa.
_________________
Cytat:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
Maniek 
Zakochany w Bugu


Pomógł: 21 razy
Wiek: 51
Posty: 913
Otrzymał 294 piw(a)
Skąd: Sobiborski Park Krajobrazowy


Wysłany: Nie Lut 10, 2013 13:54   

Disaster napisał/a:
Ja bym powiedział inaczej. W tamtym rejonie są dość często kontrole to wiedzą, że kłusują.

Jakie kontrole?? To rzeka graniczna, więc wiadomo, że SG cały czas się tam kręci bo pilnują granicy, podejrzewam, że zatrzymując ich też podejrzewali przemyt- normalnie Straż graniczna olewa wędkarzy i kłusowników, w tym przypadku było inaczej a wpadli całkowicie przypadkowo.

Wystawiono 1 piw(a): Kosa    » Więcej szczegółów
Postaw piwo autorowi tego posta
 
Disaster 

Pomógł: 23 razy
Wiek: 32
Posty: 409
Otrzymał 33 piw(a)
Skąd: Zagnańsk


Wysłany: Nie Lut 10, 2013 17:14   

No, a czy Ci panowie nie byli kontrolowani ? Tam są kontrole takie czy inne to już mniejsza bo wynik wyszedł jaki wyszedł - kłusownicy złapani niemal na gorącym uczynku(no niestety z tego co czytam i patrzę to rybki już martwe :( ). Kręcą się to i kłusownictwo nakryją. Ja mieszkając w świętokrzyskim granicznych rozterek nie mam - z jednej strony dobrze, a z drugiej szkoda, bo kłusownictwo u nas widuję średnio co kilka wyjazdów na ryby.
_________________
Cytat:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
roland 

Pomógł: 1 raz
Wiek: 43
Posty: 162
Otrzymał 15 piw(a)
Skąd: Głogów


Wysłany: Nie Lut 10, 2013 17:17   

Disaster napisał/a:
kłusownictwo u nas widuję średnio co kilka wyjazdów na ryby

Wystarczy zadzwonic do komendatna tamtejszej SSR i zpewnościa przyjada na kontrolę
_________________
C&R SSR
Postaw piwo autorowi tego posta
 
Disaster 

Pomógł: 23 razy
Wiek: 32
Posty: 409
Otrzymał 33 piw(a)
Skąd: Zagnańsk


Wysłany: Nie Lut 10, 2013 17:25   

Pisałem już kilka postów wcześniej. Zadzwoniłem 2 razy (1 raz po tym jak goście się mnie pytali czy tutaj są częste kontrole bo by sobie na tarle porzucali - rosły nie jestem to odparłem, że na ich miejscu nie próbowałbym po prostu). Zadzwoniłem - jednak Ci panowie najwyraźniej zobaczyli lub robili to "na odchodne" bo zaraz po przejściu przez tarło wędki do auta i w długą (niestety byłem daleko i nawet nie widziałem dobrze modelu auta). Druga sytuacja to z podbierakiem facet biegający przy brzegu 5 min po zarybieniu (felerny zakaz połowu wprowadzony dopiero od następnego dnia) także zadzwoniłem - przyjechał znajomy z "blachą" ale facet już siedział 10m dalej z wędkami. Ja rozumiem, że Ci strażnicy także mają swoje życie i to są po prostu przypadki niemiłe ale u mnie niesmak pozostaje. Kilkukrotnie gdy łamano prawo sam zwracałem uwagę łowiącym aby po prostu zaprzestali - ale głównie wtedy gdy nie bałem się o to, że coś mi się może stać. W innych przypadkach po prostu dzwoniłem z "bezpiecznej odległości". Gdy zwracałem uwagę najczęściej "no ale widzi pan i tak nic i tak nic" to im tłumaczę wtedy, że skoro nic to dla własnego dobra nie łowić bo kontrola wpadnie i zamiast nic to będzie strata pieniężna i niemiłe doświadczenia. Dlatego też ostatnio się coraz bardziej zastanawiam nad dołączeniem do straży. Nie jestem człowiekiem rosłym, to fakt - ale i tak wolał bym móc coś więcej zdziałać w takich sprawach :/
_________________
Cytat:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
szpadel 


Pomógł: 15 razy
Wiek: 40
Posty: 307
Otrzymał 119 piw(a)
Skąd: wschód


Wysłany: Nie Lut 10, 2013 17:27   

wantuła napisał/a:
Należy sie zastanowić dlaczego w tamtym rejonie ludzie tak bardzo kłusują? :mysli:

Wszędzie jest tak samo tylko widzimy to co chcemy widzieć.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
Maniek 
Zakochany w Bugu


Pomógł: 21 razy
Wiek: 51
Posty: 913
Otrzymał 294 piw(a)
Skąd: Sobiborski Park Krajobrazowy


Wysłany: Nie Lut 10, 2013 17:43   

roland napisał/a:
Wystarczy zadzwonic do komendatna tamtejszej SSR i zpewnościa przyjada na kontrolę

Jasne, jasne, już lecą :lol: Myślisz że SSr to formacja, która siedzi czeka na Twój telefon?? Zbierają się raz na jakiś czas i coś tam próbują sprawdzić, ale efektów to to nie przynosi. Zresztą u mnie SSR nawet nie ma prawa wjechać nad rzekę.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
Disaster 

Pomógł: 23 razy
Wiek: 32
Posty: 409
Otrzymał 33 piw(a)
Skąd: Zagnańsk


Wysłany: Nie Lut 10, 2013 17:48   

Nie przesadzaj Maniek aż tak :)
To są także ludzie i mają pracę itp. Dlatego mam telefony do kilku znajomych osób u mnie. Ponadto w moim przypadku chodzi o zbiornik.
_________________
Cytat:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
Maniek 
Zakochany w Bugu


Pomógł: 21 razy
Wiek: 51
Posty: 913
Otrzymał 294 piw(a)
Skąd: Sobiborski Park Krajobrazowy


Wysłany: Nie Lut 10, 2013 17:52   

Disaster napisał/a:
w moim przypadku chodzi o zbiornik.

Ale w temacie chodzi o rzekę graniczną Bug, a tutaj SSR nie ma teoretycznie prawa nawet wjechać.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
Lulek 


Ulubiona metoda: Spinning/Grunt
Pomógł: 31 razy
Wiek: 41
Posty: 696
Otrzymał 133 piw(a)
Skąd: Łódź


Wysłany: Nie Lut 10, 2013 17:54   

Z kłusownictwem jest tak jak z dopingiem w sporcie - łapią tylko idiotów.Takie jest moje zdanie.

Wystawiono 3 piw(a): Maniek, szpadel, KamAnt    » Więcej szczegółów
Postaw piwo autorowi tego posta
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
Wyświetl posty z ostatnich:   

» Wędkarstwo, strona główna » Działy ogólne » Tematyka ogólna » kłusole ujęci

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Styl Forum - GrzegorzM ©

Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.

strzalkaMapa Forum