Forum wędkarskie- wędkarstwo Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Użytkownicy Mapa użytkowników Filmy Wędkarskie Dzienniki wędkarskie Targowisko Wyszukiwarka Album zdjęć  Kontakt 

Są w Polsce piekne ryby

Maniek 
Zakochany w Bugu


Pomógł: 21 razy
Wiek: 51
Posty: 913
Otrzymał 294 piw(a)
Skąd: Sobiborski Park Krajobrazowy


Wysłany: Pon Sty 07, 2013 10:08   Są w Polsce piekne ryby

A co tam, pozwoliłem sobie założyć nowy temat, bo trochę mnie już drażni to Wasze narzekanie; Ze wszędzie to jest C&R i dlatego kupa ryb, a w Rosji to ogrom wody, a tam to tak, a tam to siak.... Naoglądacie się zdjęć i filmików z obcych krajów i dostajecie jakiejś schizy. A potem te narzekania; Że u Nas to mięsiarstwo, rybactwo, kłusownictwo... Mi to trochę niedobrze się robi. U Nas też są piękne ryby!! Za dużo ich widziałem, żeby w to nie wierzyć. W moich stronach jest sporo naprawdę bardzo dobrych wędkarzy- z tym, że w większości są to starsi panowie, którzy nigdy nie mieli aparatu, komórki, ani tym bardziej internetu czy komputera. A np w Szwecji?? Każdy ma. :tak: Inna sprawa, to wszystkich ryb wyłapać się nie da! Zdarzało mi się odławiać jakieś stawiki przed pogłębianiem np.; Siaty, prąd- cuda niewidy- spuszczenie niemal całej wody na zimę... a wiosną na tym zbiorniku poduszone piękne ryby. :wnerw: Znam zbiorniki, które często były uznawane za bezrybne- wszyscy narzekali, że nie ma ryb, że kłusownicy, że mięsiarze- tak było np na polskim odcinku Bugu trzy lata temu (choć nie tylko). I potem przychodzi przyducha- i setki ton zdechłych pięknych ryb, których przecież tu nie było. :dokuczacz: Ja widzę trochę więcej niż Wy wszyscy, bo mieszkam tu gdzie mieszkam. I co np widzę? Widzę 30stokilogramowe szczupaki bite ościeniami w tarle. widzę 80sięciokilogramowe sumy łapane na sznury w maju, widzę.... I tak zawsze tutaj było i pewnie będzie, i zawsze ryby były i są, i będą, i nigdy nie było żadnego NoKill. A że na wędkę nie biorą? Bo nie biorą, bo za cienkie Bolki jesteśmy na takie cwane ryby. Kolejna sprawa; wymiar ochronny- pilnujmy się tego wymiaru- wypuszczajmy niewymiarowe ryby, a ryb nam nie zabraknie!! Każdy wymiar jest tak skonstruowany, że ryba przed osiągnięciem go powinna sie średnio dwa razy wytrzeć- innymi słowy zanim ją zabierzecie z wody ona powinna pozostawić po sobie kilka tysięcy sztuk swego potomstwa.
Nie chce mi się za mocno rozpisywać, ale zapraszam do dyskusji.

Wystawiono 3 piw(a): sum40, Rankinan, zander    » Więcej szczegółów
Postaw piwo autorowi tego posta
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
Zander96 
Wisełka!!


Pomógł: 1 raz
Wiek: 28
Posty: 7
Otrzymał 3 piw(a)
Skąd: Włocławek


Wysłany: Pon Sty 07, 2013 10:54   

Z tym 30kg to chyba trochę przesadziłęś.
U nas jest pełno kłusoli, a do tego kormorany. Kormoran, żeby przeżyć musi zjęsc0,70kg ryby dziennie.
To policz ile to jest jak u mnie jest 4 tysiace par kormoranów.
_________________
Moje rekordy:
-Sandacz 4.5kg
-Lin 0.84kg
-Węgorz 1.06 kg
-Boleń 4.5kg, 78cm
-Japoniec 0.8kg
-Szczupak 10.6kg, 110 cm
-Leszcz 2.82kg
-Okoń 0.4kg 33 cm
-Troć 3.15kg 68 cm
-Karp 0.74kg 38 cm
-Sum 38kg 180 cm
-Płoć 25 cm
-Miętus 1kg 55 cm
Postaw piwo autorowi tego posta
 
szpadel 


Pomógł: 15 razy
Wiek: 40
Posty: 307
Otrzymał 119 piw(a)
Skąd: wschód


Wysłany: Pon Sty 07, 2013 12:02   

Mam nadzieję Maniek, że nie będziesz w tym sezonie polował na te łodzie podwodne, bo ja Ci ich nie podbiorę :figielek:
A co do zasobów naszych wód - w tamtym roku trafiliśmy na Bugu na wylot jętki - szok jak się woda gotowała i od jakich ryb!
Zander96, problem kormoranów był bardzo ładnie opisany w WŚ polecam zapoznać się z tym artykułem :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
Maniek 
Zakochany w Bugu


Pomógł: 21 razy
Wiek: 51
Posty: 913
Otrzymał 294 piw(a)
Skąd: Sobiborski Park Krajobrazowy


Wysłany: Pon Sty 07, 2013 18:08   

Zander96 napisał/a:
Z tym 30kg to chyba trochę przesadziłęś.

To prawda, największy, którego widziałem miał 32kg.
Zander96 napisał/a:
U nas jest pełno kłusoli, a do tego kormorany.

U Nas też są- co nie zmienia faktu, że są też piękne ryby.
szpadel napisał/a:
Mam nadzieję Maniek, że nie będziesz w tym sezonie polował na te łodzie podwodne, bo ja Ci ich nie podbiorę

Co roku mam plan na nie zapolować, ale zawsze coś mi nie wychodzi, już przestałem się zarzekać- będzie jak będzie. :>
szpadel napisał/a:
w tamtym roku trafiliśmy na Bugu na wylot jętki - szok jak się woda gotowała i od jakich ryb!

Potwierdzam, miałem wrażenie, że ryb było więcej niż wody.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
borys 
NADWORNY GLĘDA


Pomógł: 118 razy
Wiek: 50
Posty: 3744
Otrzymał 74 piw(a)
Skąd: Jasło


Wysłany: Pon Sty 07, 2013 19:45   

Są kłopoty z kormoranami, jakieś tam też z kłusownikami ale oczywiście tymi co jeszcze ryzykują hurtowy połów ryb. Jednak czy mamy się martwić brakiem dużych ryb w naszych wodach? Oczywiście, że nie. Podobnie jak koledzy znad Buga niejednokrotnie widziałem gotującą sie wodę, wystarczyło tylko wiedzieć gdzie szukać. Na chłopski rozum tłumacząc nie na każdym odcinku wody ryba będzie siedzieć. Nawet na wybitnie rybnym Bugu trafiają się odcinki na których jest pusto. Nie oznacza to oczywiście, że w rzece nie ma ryb. Wydaje mi się, że największym problemem są wędkarze...jest ich bardzo dużo i co najgorsze ogromnej ilości wydaje się, że potrafi łowić. Trzeba niestety otwarcie powiedzieć, że najwięcej narzeka tych co z rybami rzadko się spotykają. Ja juz dawno przestałem naiwnie narzekać, choć niejednokrotnie nie byłem w stanie złowić ryb na bardzo rybnych łowiskach. Ryby przede wyszystkim trzeba znaleźć (przecież i ludzie mieszkają tam gdzie im najwygodniej) a potem nauczyć sie je łowić :)
_________________
złap & się drap

Wystawiono 2 piw(a): roland, su_mik    » Więcej szczegółów
Postaw piwo autorowi tego posta
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
Maniek 
Zakochany w Bugu


Pomógł: 21 razy
Wiek: 51
Posty: 913
Otrzymał 294 piw(a)
Skąd: Sobiborski Park Krajobrazowy


Wysłany: Pon Sty 07, 2013 19:53   

borys napisał/a:
Nawet na wybitnie rybnym Bugu trafiają się odcinki na których jest pusto.

Hehe, ja czasami mam wrażenie, że cały Bug jest pusty. To, że są ryby, wcale nie znaczy że je złowimy- czasami przez miesiąc codziennie jestem na rybach i wracam "o kiju" Z tym, że ja po prostu wiem, że ryby tu są, a to, że nie potrafię ich złowić to zupełnie inna bajka. I to nie tyczy się tylko Bugu, ale większości Naszych wód.

Wystawiono 1 piw(a): Lulek    » Więcej szczegółów
Postaw piwo autorowi tego posta
 
Frank_Lucas 
Wojciech D


Ulubiona metoda: Match
Okręg PZW: Białystok
Pomógł: 6 razy
Wiek: 34
Posty: 165
Otrzymał 4 piw(a)
Skąd: Augustów


Wysłany: Pon Sty 07, 2013 20:23   

A ja zauważyłem inną rzecz. Często zapominamy że to my mamy szukać ryby a nie one nas. Nic nie da 2-tygodniowe nęcenie w wakacje jeśli miejsce nie jest na trasie leszczy, bądź nie kręcą się tam liny. To my mamy ganiać za rybami a nie one za nami. Czasem miejscówka kusi nas tym że nie ma ani jednej fali na tafli jeziora, bądź leży w dogodnym do dojechania miejscu. Czasy, gdzie ryby wyciągało się z byle jakiego miejsca bezpowrotnie odeszły. Dlatego szukajmy tych ryb, szukajmy nowych miejsc, odpuśćmy sobie stare łowiska na których jesteśmy co roku i co roku nawet o patelniaka ciężko :) Życzę wszystkim cierpliwości i dużo wolnego czasu w Nowym Roku :)
_________________
Im mniej nad wodą tym więcej sprzętu w szafie :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Krisku 
Spinningoholik


Pomógł: 4 razy
Posty: 106
Otrzymał 15 piw(a)
Skąd: Mazury


Wysłany: Wto Sty 08, 2013 10:53   

To co ja zauważyłem - osoby, które mówią że ryb jest mało bardzo często były tylko kilka razy w roku nad wodą. Takie osoby opowiadają o swoich słabych rezultatach znajomym, niejednokrotnie obcym osobom np. w sklepach wędkarskich, które później przekazują te informacje dalej - czyli przekazują już to co słyszały. Czyli osób które narzekają na brak ryb jest tak naprawdę więcej niż osób łowiących.
Na każdych łowiskach odnotowuje się kolosy różnych gatunków ryb - a o tym już ludzie mniej gadają, bo boją się, że zaraz ktoś przyjedzie i wyłapie wszystkie ryby - dziwne !!!
_________________
Nie ważny sprzęt - ważne umiejętności !!!

Wystawiono 1 piw(a): Maniek    » Więcej szczegółów
Postaw piwo autorowi tego posta
 
Wyświetl posty z ostatnich:   

» Wędkarstwo, strona główna » Działy ogólne » Tematyka ogólna » Są w Polsce piekne ryby

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Styl Forum - GrzegorzM ©

Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.

strzalkaMapa Forum