Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Okręg PZW: Mazowiecki
Pomógł: 31 razy Wiek: 31 Posty: 443 Otrzymał 10 piw(a) Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Lip 04, 2010 18:17
Polepszyła się choć trochę sytuacja nad jeziorem? Ostatnio jak tam było nikt się niczym nie przejmował, wędkarzy pełno na pomoście nie było gdzie usiąść. Woda nadal była wysoka, jak jest teraz?
Witam wszystkich bardzo serdecznie !!!
Jestem nowym użytkownikiem i bardzo interesuje mnie to łowisko.
Na Jeziorze Zdworskim łowię od niedawna i niestety tylko z brzegu. Spodobało mi się jednak wystarczająco, żeby kupić domek w Matyldowie. Zgadzam się z opiniami, że o rybę łatwiej z łódki, jednak proponuję spróbować szczęścia na pomoście na przeciwko ośrodka Zacisze, od strony Matyldowa, w kształcie litery Y. Oczywiście w weekendy, przy tej pogodzie trudno o spokój, ale o świcie i pod wieczór można połowić. Biorą głównie płocie i krasnopióry, niektóre naprawdę ładne. Bardzo miłą niespodzianką był 41cm lin. Polecam ławeczkę po lewej stronie przy trzcinach. Przy linii worków zaczyna się zielsko i na jego skraju biorą najlepiej. głębokość wody ok 1,5m , grunt max 40-50cm(ze względu na bogatą roślinność).
Czy ktoś mógłby podzielić się ze mną doświadczeniami na temat sandaczy i okoni? Będę bardzo wdzięczny.
Okręg PZW: Mazowiecki
Pomógł: 31 razy Wiek: 31 Posty: 443 Otrzymał 10 piw(a) Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Lip 12, 2010 11:12
Wczoraj będąc rowerem nad tym jeziorem minąłem PSR- była to miła niespodzianka, tylko że pomost który chcieli kontrolować był pusty Plaże od strony Zdworza zamknięte, bo w wodzie wykryli jakieś bakterie- to wiadomość z radia. Ja się tak zastanawiam czy jak od strony Zdworza są bakterie to po drugiej stronie też one są, bo woda cały czas jest w ruchu?
Po takim weekendzie, z taką ilością ludzi, te bakterie- to raczej nic dziwnego.. Szkoda mi tej wody, bo po zimie była naprawdę czysta.. a teraz? szkoda gadać. Wyniki u mnie praktycznie zerowe. Pare małych krasnopiórek i to właściwie na tyle.. fakt, że łowiłem z marszu, bez wcześniejszego nęcenia.. Co do sandaczy, to z brzegu łowi je często jakiś pan z okolic Łodzi. Samochodem ustawia się na brzegu, przy tym pomoście będącym pod opieką ESOX i zarzuca zestaw na grunt z małym krąpiem bądź ukleją.
Koledzy na weekend wybieram sie nad zdworskie od strony koszelówki oczywiście Mam takie pytania,gdzie szukać szczupaka w tej wodzie?gdzie siedzi sandacz? Prosił bym chociaż o przybliżone namiary... Pewnie znajdzie się jakiś łowca okazów z tej wody i coś podpowie Jakie przynęty sprawdzały się tak bym nie dochodził do tego miesiacami Zamierzamy wypożyczyć jakiś transport wodny na 2 dni,gdzie i od kogo będzie to realne?
A i najważniejsze: czy przy wodzie w tych okolicznych sklepikach,barach jest możliwość opłacenia składek na 2 dniową zasiadkę?
pozdrawiam
Okręg PZW: Mazowiecki
Pomógł: 31 razy Wiek: 31 Posty: 443 Otrzymał 10 piw(a) Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Sie 10, 2010 12:36
pong, łódka jest do wypożyczenia http://www.zaciszebis.pl/ - 10 zł/h na drugim Zaciszu cena pewnie ta sama. Składkę można opłacić w sklepie wędkarskim w Gąbinie na ul. Północnej cena 15 zł/ dzień.
Wysłany: Wto Wrz 13, 2011 23:31 Jezioro Zdworskie koło Płocka . Prosze o pomoc
Witam . Chcial bym zaznaczyc ze ejstem poczatkujacym wedkarzem Chcialbym dowiedziec sie cos na temat jeziorka podanego w temacie . Jakie rybki , na co lowic , najlepsze meiejsca na jeziorku itp . Z gory dziekuje za pomoc kolega po fachu
Witam wszystkich zapaleńców, którzy mimo zimnych nocy wciąż uganiają się za sandaczami.
Sam łowię je od września z łódki, na żywca lub martwą rybkę (przegruntowany spławik). Do tej pory szukałem ich głównie od strony Matyldowa na twardym dnie, głębokość 2,5-3m, 150-200m od pasa trzcin. Efekty były średnie, choć w październiku zdarzały się wieczory z 5-6 braniami (co niestety nie pokrywało się z ilością wylądowanych ryb). W każdym razie na początku listopada brania ustały całkowicie! Nie pomaga zmiana gruntu, rodzajów żywca itd.
Czy to możliwe, żeby wraz ze zmianą temperatury wody, sandałki przeniosły się za drobnicę na głębsze miejscówki? Gdzie ich szukać w jez. Zdworskim? Czytałem o rowie sięgającym 5-6m. czy któryś ze stałych bywalców łowiących tam od lat mógłby mi pomóc go namierzyć? Czy warto tam spróbować? A może lepszy będzie spining?
Będę wdzięczny za wszelkie sygetie i porady i sam chętnie się pochwalę swoimi doświadczeniami!
Teraz poszukaj sandacza na głebokiej wodzie przyneta ukleija lub gumy. Jak pomogłem naciśnij pomógł
_________________ Konger carbomaxx 240 c.w do 30gr
Shimano nexave 2500fb
Rekordy jak na początek małe
Szczupak 57cm
Sandacz 59cm
Okoń 41cm
Leszcz 3,16kg
Lin 2,94kg
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.