Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Pomógł: 118 razy Wiek: 50 Posty: 3744 Otrzymał 74 piw(a) Skąd: Jasło
Wysłany: Pon Lut 25, 2008 20:43
Niestety Keri nie tylko u Ciebie było kiepsko. Wczoraj ryby były tak ospałe że nie można było niczego zaciąć mimo częstych skubnięć. Co zrobić, czasem tak jest
Pomógł: 24 razy Wiek: 63 Posty: 404 Otrzymał 89 piw(a) Skąd: kłodzko
Wysłany: Pon Lut 25, 2008 20:46
W środę i czwartek walczyłem na Bałtyku w rejonie Władysławowa na kutrze Nereida. Wyniki bardzo słabiutkie około 20 sztuk, same małe. Ogólnie przez 2 dni został złapany 1 dorsz około 10kg, z 5 sztuk takich 3-5 kg i tyle, w porównaniu do poprzednich wyjazdów za każdym razem jest coraz gorzej
Pomógł: 12 razy Wiek: 31 Posty: 329 Skąd: Szczecin
Wysłany: Pon Lut 25, 2008 22:19
Słyszałem, że wszyscy początkujący wędkarze mają farta Ja wędkuję od wakacji Moje wyprawy można policzyć na palcach obu dłoni Ale jeden mały wypad naprawdę minie zaskoczył Wybrałem się około 6:00 na odrę (mieszkam w Szczecinie) przy moście długim. Tamto miejsce zawsze obfitowało w wędkarzy, gdyż zawsze można liczyć na kilka płotek krąpi
a czasami okonka. Na początku rozłożyłem moją ''gruntówkę'' ( w cudzysłowiu bo to 2 metrowa spinnigówka po dziadku ) rybki szły całkiem nieźle. Łapałem na kukurydzę i w pierwszą godzinę weszło kilkanaście sztuk. Potem było troszkę gorzej, więc chwyciłem za spławik. Wszyscy dookoła to starzy wędkarze. Przynęty mieli jakieś własne super sprawdzone itp. a ja na kukurydze złapałem łącznie z 7,8 kilo płotek i krąpi Dla mnie - początkującego wędkarza to było dosyć ekscytujące wydarzenie
dencio poczatkujący spinningowiec - spławik z zamiłowania
Pomógł: 3 razy Wiek: 28 Posty: 108 Skąd: Krapkowice
Wysłany: Pon Lut 25, 2008 22:52
Wiadomo, że taki połów dla początkującego wędkarza to niezła uciecha... Ja się ucieszyłem z tego, że polowałem na okonia 25cm conajmniej i go złapałem... Bo u nas na Odrze na Opolszczyźnie to szczupaki młode biją w najmniejsze twisterki! Żeby chociaż w wymiarze były , ale nie! Non stop jakieś szczupaki 20-30cm biją! I nic z nimi zrobić, bo okres ochronny. Fotek nie mam, bo nie obcykałem jeszcze nowej lustrzanki i strasznie nie wyraźne zdjęcia... Ryby jeszcze w tym roku nie sfotografowałem, bo szczupłe wpuszczałem szybko, a ten okoń to taki młody i silny, że się utrzymać nie dało, a na ziemi jak oszalały się zachowywał i nie bylo jak foty strzelić, żeby wyraźna była to dałem sobie spokój i pac do wody .
W środę i czwartek walczyłem na Bałtyku w rejonie Władysławowa na kutrze Nereida. Wyniki bardzo słabiutkie około 20 sztuk, same małe. Ogólnie przez 2 dni został złapany 1 dorsz około 10kg, z 5 sztuk takich 3-5 kg i tyle, w porównaniu do poprzednich wyjazdów za każdym razem jest coraz gorzej
I będzie coraz gorzej. Wędkarstwo - mięsiarstwo dorszowe rozwija się prężnie. I za kilka lat dorszy w Bałtyku będzie tyle co szczupaków w mazurskich jeziorach.
[ Dodano: Wto Lut 26, 2008 14:37 ]
A dziś znów dwie godziny nad rzeczką. I znów bez brania
Pomógł: 118 razy Wiek: 50 Posty: 3744 Otrzymał 74 piw(a) Skąd: Jasło
Wysłany: Wto Lut 26, 2008 19:45
Tak PikeHunter dokładnie tak jak mówisz może być. Ale czemu się dziwić,jak dzisiaj, prostym przykładem był mój złowiony szczupak przy jakimś gapiu. Oczywiście szczupak po odhaczeniu natychmiast wrócił do wody i za to mi sie obsłuchało nieźle . Zgroza, ludzie nie rozumią prostych zasad! Nie mogę tego zrozumieć! Przecież mają co jeść, jak można być tak bezmyślnym! Ale jak Jarosław zaznaczył w postach na temat PZW, ludzie mają wpojone te zbójeckie zasady działania za czasów PRLu i czy zeżresz czy nie zeżresz, czy ma wymiar czy też okres ochronny, nieistotne! Złowiłeś to bierz a nie cuduj!
Nie wiem jakich słów jeszcze użyć.
_________________ złap & się drap
Ostatnio zmieniony przez borys Sob Maj 31, 2008 10:57, w całości zmieniany 1 raz
Dlatego jak coś złowię i wypuszczę ,a w domu sie pytają czy coś złapałem to mówię że niewymiarowe były :p boję się nawet powiedzieć jak złapię coś większego i wypuszczę !
Pomógł: 24 razy Wiek: 63 Posty: 404 Otrzymał 89 piw(a) Skąd: kłodzko
Wysłany: Czw Lut 28, 2008 00:17
Wczoraj w pracy koledzy pochwalili się że w niedziele byli świadkiem jak gość wyciągnął na kukurydzę szczupaka 15 kg, dwa tygodnie temu przy mnie został w tym samym miejscu złapany szczupak 114cm. To są wyniki, szkoda że nie w sezonie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.