Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
W każde lato łowię sporo węgorzy i próbowałem na wątróbkę, martwą uklejkę, flaki, jakieś różne świństwa i rosówkę. Najlepsze efekty miałem na to ostatnie. Bezpośrednio zakładam ciężarek przelotowy, powiedzmy 25-30g, żeby był daleki wyrzut i jazda. Bez żadnych nęceń i tych podobnych.
to musisz mieć dobre łowisko gdzie jest ich dużo... ja latem łowię liny tylko na rosówki bo inne przynęty mniej są skuteczne na mojej rzece, i w dodatku zawsze idę o 1 w nocy na ryby do rana i nigdy mi się nie zdarzyło jego złowić. a na rybach latem jestem średnio co 2 dni
A może tam gdzie łowisz nie ma węgorzy? Być może jest to też wina haka. Na węgorka stosuje haki nr 2 i zakładam niekiedy 2 rosówki. Wtedy jest prawie pewniak, że nic mniejszego nie będzie objadać. Chyba, że żeruje Jazgarz . Wtedy można iść do domu, bo z ryb nici
ja też właśnie stosuje haki numer 2 ale to śa haki karpiowe . węgorze są ale nie wiele, wiem w ciągu lata się słyszy że komuś wziął jako przyłów to tak że przez cały sezon dwie sztuki może złapią
Także kilka lat temu jak pływałem ze spiningiem po rzece to celowo zaczepiałem za żaki kłusolom żeby im porwać i tam za każdym razem kiedy ciołem to były węgorze, nie za wielkie takie do pół metra ale były hehe w tym roku nastawię się typowo na węgorza i zobacze co z tego wyniknie
Hmmm możesz jeszcze spróbować z suszoną krwią- strasznie śmierdzi W wędkarskim można kupić takie fajne koszyczki zanętowe. Wsypujesz krew i zamykasz, coś takiego jak opakowanie po wapnie tylko, że mniejsze z dziurkami. Pisząc te posty przypomniał mi się węgorz, który zerwał się mojemu ojcu- na moją wędkę ^^ Bydle było niesamowite żeby nie skłamać cielsko na bank 10cm średnicy, ale był krótki.
właśnie tak myślałem o tej krwi o to ładny faktycznie musiał być hehe już nie mogę się doczekać z jednej strony lata ale z drugiej sie nie chce zeby już lód stopniał hehe
Zanęta.
Składniki: sucha karma dla psów, rosówki, bułka tarta i wątróbka wieprzowa.
Sposób przyrządzenia: Karmę zmielić w młynku i wsypać do wiadra. Rosówki siekamy na kawałki i wrzucamy do karmy. Wątróbkę przed dodaniem miksujemy. Na koniec dodać trochę bułki tartej i delikatnie nawilżamy wodą przegotowaną lub uprzednio nabrana z jeziora. Można dodać niewielką ilość atraktora mięsnego. Całą tę okropną breję zostawiamy na kilka godzin, żeby "nabrała mocy wabiącej" . NIE PRÓBUJ ROBIĆ TEGO W DOMU! Najlepiej w garażu lub piwnicy bo jak nabierze mocy to wręcz cuchnie i ściąga wszystkie muchy z całej okolicy.
Zanętę pakujemy do koszyczka zanętowego, a na haczyk rosówka, zdechła uklejka lub wątróbka.
Haczyk duży najlepiej 2 lub 3.
u mnie na łowisku na węgorze najlepiej spisuje sie żywiec, trupek i rosówka. do pierwszych dwóch haki nr 2 a na rosówke 4. najczęściej łowie na spławik choć grunt też się sprawdza(ciężarek 30g, przypon z plecionki 16mm ok 25cm) Brania zaczynają sie póznym wieczorem tj. kolo 20. ale jednak najlepiej jest miedzy 22 a 2 choć rano też się trafiają. bran jest dużo węgorzy też ale szkoda ze mniej innych drapieżników.
Zanęta.
Składniki: sucha karma dla psów, rosówki, bułka tarta i wątróbka wieprzowa.
Sposób przyrządzenia: Karmę zmielić w młynku i wsypać do wiadra. Rosówki siekamy na kawałki i wrzucamy do karmy. Wątróbkę przed dodaniem miksujemy. Na koniec dodać trochę bułki tartej i delikatnie nawilżamy wodą przegotowaną lub uprzednio nabrana z jeziora. Można dodać niewielką ilość atraktora mięsnego. Całą tę okropną breję zostawiamy na kilka godzin, żeby "nabrała mocy wabiącej" . NIE PRÓBUJ ROBIĆ TEGO W DOMU! Najlepiej w garażu lub piwnicy bo jak nabierze mocy to wręcz cuchnie i ściąga wszystkie muchy z całej okolicy.
Zanętę pakujemy do koszyczka zanętowego, a na haczyk rosówka, zdechła uklejka lub wątróbka.
Haczyk duży najlepiej 2 lub 3.
prościej, szybciej, czyściej i chyba wcale nie drożej jest kupić pellet na węgorz\e w postaci grubej powiedzmy 3x3 cm i wystrzeliwanie go proca...nie trzeba tego wcale dużo aby śliskie wpadły w amok czując krew ,która jak wiadomo wyczuwają z daleka.statystycznie więcej grubych można złapać. na martwa rybkę bądź filet z niej(przez rozpuszczam troszkę pelletu i wkładam tam kilka filetów aby nasiąkły zapachem.polecam).Na rosówki częściej skusi się sznurówka niż okazała sztuka.przypon do glownej obowiązkowo połączony krętlikiem ale to chyba każdy wie
Na węgorza dobry sposób to nęcenie go ok. tygodnia moczonym suchym pedigree junior dla szczeniaków pomieszanym z mielonymi uklejami, proporcja 2:1. Nęcić najlepiej z wieczora tak koło 19 przez ok. 5 dni po 3-5 kul wielkości pomarańczy, jeśli węgorz jest w łowisku to gwarantuje że będą brania na 100%. A haczyk 6 czy 4 to nie ma znaczenia bo i tak na 99% będzie połknięty ważny jest przypon aby wytrzymał "tarke".
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.