Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Pomógł: 118 razy Wiek: 50 Posty: 3744 Otrzymał 74 piw(a) Skąd: Jasło
Wysłany: Pon Gru 31, 2007 21:24
Jednak nie doszukałem sie Excelera Plus za 60$ owszem exceler! jest od 60 - 80dolców ale te kołowrotki wcale tak wiele sie nie różnia ceną od naszej. Ceny Excelera wahają sie od 300-400 max. Doliczając koszt transportu ???? Czy to sie opłaci. A co z ewentualnym serwisem?
_________________ złap & się drap
AdSense
Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
biosteron
Pomógł: 4 razy Posty: 237 Skąd: Internet
Wysłany: Pon Gru 31, 2007 21:44
borys napisał/a:
Jednak nie doszukałem sie Excelera Plus za 60$ owszem exceler! jest od 60 - 80dolców ale te kołowrotki wcale tak wiele sie nie różnia ceną od naszej. Ceny Excelera wahają sie od 300-400 max. Doliczając koszt transportu ???? Czy to sie opłaci. A co z ewentualnym serwisem?
To chyba normalne ze w USA nie będzie sie on nazywał Exceler Plus,ale ma tyle samo łożysk (7lozysk)co ten produkowany na rynek europejski,popatrz dobrze w sklepie cabela's tam pod fotka kołowrotka jest tabelka z opisami kręciołka i kosztuje 59,99$,moim zdaniem wygląd kręciołka ze stanów jest fajniejszy od sprzedawanych w Polsce,jeśli ma sie znajomych w USA to transport nie jest wcale taki drogi i nie sadze aby ten ze stanów w ciągu roku sie popsuł,a z tego co wiem w Polsce Daiwa daje tylko roczną gwarancje
_________________ With nature as with love for woman when not cherish die
Ostatnio zmieniony przez biosteron Czw Mar 20, 2008 15:53, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 118 razy Wiek: 50 Posty: 3744 Otrzymał 74 piw(a) Skąd: Jasło
Wysłany: Pon Gru 31, 2007 21:59
Biosteron na pewno masz rację ze te ze stanów moga sie róznic od naszych, sprzedawanych w Polsce. Biorąc za przykład Shimano, róznica w jakości produktów sprzedawanych na rynek amerykański w porównaniu z europejskim jest dosyc spora. Jak masz możliwośc sprowadzenia za taka kasę, powiedzmy "plusa" to, z przyjemnością się wpraszam Mam rodzinę w stanach ale ciężko cokolwiek z nimi załatwic. Wracając do "ilości łożysk" to w moim przypadku nie jest to aż tak istotne dlatego mogę zaryzykowac kołowrotek w cenie równo wartej polskiej który będie sie sprawował bez zarzutu przez parę ładnych lat
biosteron
Pomógł: 4 razy Posty: 237 Skąd: Internet
Wysłany: Pią Lut 08, 2008 13:20
maniak napisał/a:
Biosteron i jak tam Twoja Daiwa się sprawuję
Bylem z tym kręciołkiem tylko dwa razy nad wodą,mogę Ci tylko powiedzieć ze słyszę prace trybików gdy zwijam przynętę
Jedynie co to mogę pochwalić Shimano Stradic 4000FH,mam już trzy takie kołowrotki i jestem nimi zachwycony,nie wydobywa sie z nich żaden szum podczas pracy,hamulec to porostu poezja,na stopce kołowrotka nabity napis JAPAN,juz poprzestanę na kupowaniu kręciołków ,te trzy Stradici wystarcza mi ...hmm oby jak najdłużej pracowały bezawaryjnie
_________________ With nature as with love for woman when not cherish die
Ostatnio zmieniony przez biosteron Czw Mar 20, 2008 15:54, w całości zmieniany 1 raz
Bylem z tym kręciołkiem tylko dwa razy nad wodą,mogę Ci tylko powiedzieć ze słyszę prace trybików gdy zwijam przynętę
Szczerze powiem, że mnie trochę załamałeś.Bo właściwie już go chciałem kupić.
biosteron napisał/a:
Jedynie co to mogę pochwalić Shimano Stradic 4000FH,mam już trzy takie kołowrotki i jestem nimi zachwycony,nie wydobywa sie z nich żaden szum podczas pracy,hamulec to porostu poezja,na stopce kołowrotka nabity napis JAPAN,juz poprzestanę na kupowaniu kręciołków ,te trzy Stradici wystarcza mi ...hmm oby jak najdłużej pracowały bezawaryjnie
Zastanawiałem się również nad Stradickiem tylko produkowanym w Malezji.Jest sens?
Fajny jest ten z Japonii, ale cena, musiałbym do zbierać ~150zł.
Hmm teraz to ja już nie wiem co kupić...
biosteron
Pomógł: 4 razy Posty: 237 Skąd: Internet
Wysłany: Pią Lut 08, 2008 18:49
maniak napisał/a:
biosteron napisał/a:
Bylem z tym kręciołkiem tylko dwa razy nad wodą,mogę Ci tylko powiedzieć ze słyszę prace trybików gdy zwijam przynętę
Szczerze powiem, że mnie trochę załamałeś.Bo właściwie już go chciałem kupić.
biosteron napisał/a:
Jedynie co to mogę pochwalić Shimano Stradic 4000FH,mam już trzy takie kołowrotki i jestem nimi zachwycony,nie wydobywa sie z nich żaden szum podczas pracy,hamulec to porostu poezja,na stopce kołowrotka nabity napis JAPAN,juz poprzestanę na kupowaniu kręciołków ,te trzy Stradici wystarcza mi ...hmm oby jak najdłużej pracowały bezawaryjnie
Zastanawiałem się również nad Stradickiem tylko produkowanym w Malezji.Jest sens?
Fajny jest ten z Japonii, ale cena, musiałbym do zbierać ~150zł.
Hmm teraz to ja już nie wiem co kupić...
@Maniak,tak szczerze to bym Ci odradził kupowanie kręciołka Shimano Stradic 4000 Made In Malezja,a ten z Japonii co podałeś link do niego to cena jest sporo wyśrubowana,jeśli chcesz to dam, Ci namiary do kolegi co ściąga takie kręciołki z USA i myślę ze za 450zl powinien Ci sprzedać
_________________ With nature as with love for woman when not cherish die
Pomógł: 118 razy Wiek: 50 Posty: 3744 Otrzymał 74 piw(a) Skąd: Jasło
Wysłany: Pią Lut 08, 2008 19:24
I tutaj okazało sie że miałem rację Potentaci poluzowali troszkę i trafiają się takie niespodzianki. Jednak Exceler jest nadal moim faworytem i nie zmienię raczej zdania. Moze gwizdać, szumieć, ale jak będzie pracował jak należy to nawet nie zaprzątał bym sobie głowy takimi drobiazgami
Pomógł: 12 razy Wiek: 42 Posty: 444 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Płock
Wysłany: Pon Sie 25, 2008 21:52
Witam ja jestem od kilku dni szczeslwym posiadaczem EXCELERA PLUS 3000 mimo to bylem juz z nim trzy razy nad woda na szczupakach i jest jak narazie genialny idealnie nawija zyłkę swietnie śię kręci i ma precyzyjny hamulec. Koszt to ok 450 zł(tzn tyle zaplaciłem w zaprzyjaznionym sklepie} polecam ten młynek z pełna odpowiedzialnośćią. Pozdrawiam.
_________________ Wędkarstwo to choroba całe szczeście że nie stwierdzono przypadków smiertelnych
Mam Dragona nie PeeMa łowię ryby to nie ściema
Kolesiostwu kumoterstwu i polokoktowcom mówię zdecydowane NIE
Złowić Zabić Zeżreć
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.