Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Ulubiona metoda: spinning
Okręg PZW: Tarnów
Pomógł: 59 razy Wiek: 39 Posty: 1092 Otrzymał 84 piw(a) Skąd: Aktualnie z Paryza
Wysłany: Pon Lis 08, 2010 20:25
Cytat:
"Wędkarz dostaje 200 zł mandatu, a ryba wraca do wody."
Cytat:
"Tyle, że wędkujący nie mają wszystkich pozwoleń wędkarskich. Sprawa kończy się dla nich pouczeniem."
Smiech na sali. Za takie cos powinne zostac zabrane uprawnienia i conajmiej kilka tysiecy grzywny. Wtedy by sie nauczyli. A co do pijanego to... brak slow
Mimo to dobrze ze coraz czesciej takie akcje sa naglasniane w prasie czy telewizji.
_________________ su_mik
Ostatnio zmieniony przez su_mik Pon Lis 08, 2010 20:46, w całości zmieniany 1 raz
Zgadzam się z tobą su_mik. Mnie też cieszy fakt nagłaśniania tego typu spraw z mediach, chociaż mam nadzieję, że będą tez jakieś pozytywne wieści o wędkarzach, bo tego typu informacje mogą wyrobić błędną opinię ludzi nas otaczających o nas i o naszym hobby ;/
Co do wysokości mandatu to szkoda gadać. Po prostu żal!
Pomógł: 6 razy Posty: 80 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: z nienacka
Wysłany: Czw Lis 11, 2010 11:01
Kosa napisał/a:
Masakra, teraz żeby wypić z kolegą piwko na łodzi trzeba szukać kogoś kto siądzie za sterami
Piwko piwkiem, ale nie raz już widziałem nawalonych jak stodoły ledwo trzymających wertykalną, a na Siemianówce potrafi powiać i fale się wtedy robią nieznośne. Siedzą, a często nawet stają, na tych swoich małych chwiejących się na falach krypkach. Nic dziwnego, że są wypadki. Ale to takie polskie - wędkowanie to nic trudnego - bierzesz i pijesz. Przykre . Ile jeszcze czasu musi upłynąć, aby ci pseudo-wędkarze i mięsiarze pełną gębą, co żywemu nie przepuszczą, przestaną robić prawdziwym wędkarzom taką a nie inną "renomę".
Żeby było jasne - abstynentem nie jestem, dobry alkohol lubię, ale we wszystkim trzeba mieć umiar i wiedzieć kiedy można a kiedy nie.
Pomógł: 36 razy Wiek: 45 Posty: 478 Otrzymał 11 piw(a) Skąd: Zabrze
Wysłany: Czw Lis 11, 2010 17:09
No panowie właśnie wróciłem za rybek (byłem około 36-38h) - noc z trupkiem na sandałka a reszta dnia ze spinem po kilku dużych zbiornikach. Było sporo wędkarzy najbardziej utkwili mi w pamięci trzej. Siedzieli między trzcinami ja doszedłem do nich wodą (wodery) siedzieli w zaparowanym parasolu. Zawołali mnie na "jednego" jak uchylili parasol to mało nie padłem rybek nie mieli ale alkoholu huhu. Pobiczowałem jeszcze troszkę wodę i wróciłem do domu - teraz to się mogę napić!!!!
Do czego zmierzam - niemili nic z rybek, a dobrze można się bawić przy alkoholu siedząc w wygodnym fotelu przegryzając śledzika.
Co do kłusoli, to takowych bym karał surowiej, ale policja działa w ramach obowiązującego prawa i często z przymrużeniem oka.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.