Forum wędkarskie- wędkarstwo Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Użytkownicy Mapa użytkowników Filmy Wędkarskie Dzienniki wędkarskie Targowisko Wyszukiwarka Album zdjęć  Kontakt 

Leszcz z gruntu

Orain
[Usunięty]



Wysłany: Czw Paź 21, 2010 09:23   

Hektores napisał/a:
Na wodzie stojącej przy podniesionej przynęcie nie ma sensu dawać długiego przyponu ,ponieważ przynęta ma się znajdować przy koszyku zanętowym a nie 50 cm nad nim co jest nienaturalne . Ryba podpływająca do koszyka powinna mieć przynętę tak by zassanie zanęty powodowało tez zassanie przynęty lub tez przynęta była pierwsza rzeczą która widzi ryba zwabiona do koszyka zanętowego


Przy podniesionej być może tak (nie łowiłem, więc się nie wypowiem), ale temat dotyczył chyba ogólnie zestawów leszczowych. Swoją drogą muszę tego spróbować, ale to już w przyszłym roku.
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
raba
[Usunięty]



Wysłany: Czw Paź 21, 2010 09:51   

No tak muszę chyba walnąć temat o połowie leszcza. To nie tak. łowisko łowisku nie równe tak tez trzeba dopasować przypon do łowiska nawet na jednym zbiorniku bo inaczej łowimy leszcza na skarpie inaczej w dołkach a jeszcze inaczej na płytszej wodzie np. spławikiem a inaczej na głębokiej i nie ma recepty ani definicji na leszcza . Kiedy wjeżdżam na łowisko dopiero po pierwszych braniach widzę zachowanie się spławika i dostosowuje sprzęt dotyczy to również sygnalizacji z brzegu na tzw. bompkę czy svingera a nawet na pickera czyli na sygnalizacje szczytówki. Potem mamy nie zaciętą rybę czy schodzi z haczyka. i inne ficki micki. Tak więc radze aby nie obstawać przy jednej metodzie instalacji zestawu a raczej robic próby i to jak najczęściej na każdym łowisku. A i jeszcze jedno na leszcza jak najmniej tych wszystkich niepotrzebnych rzeczy przy haczyku. :okok:
 
Orain
[Usunięty]



Wysłany: Czw Paź 21, 2010 11:10   

Zgodzę się w zupełności z przedpiszącym, przypon można dać nawet i 1,5m, jeśli zajdzie taka konieczność.
 
Hektores 
Czarnów Fishing Team


Pomógł: 38 razy
Wiek: 54
Posty: 1131
Otrzymał 23 piw(a)
Skąd: Kielce


Wysłany: Czw Paź 21, 2010 11:22   

Temat było o sprężynie i jak później dowiedzieliśmy się na wodach stojących . jaki sens jest używać w tym przypadku 1,5 przyponu . Po pierwsze taki zestaw będzie się plątał ,po drugie jaki jest sens używania koszyka jak przynęta leży 1,5 metra od niego a nawet nad nim .opisałem to kiedyś i zobrazowałem http://www.wedkowanie.net...%BFyna&start=10
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
batiś 
Moczykij

Pomógł: 10 razy
Wiek: 44
Posty: 130
Skąd: KRK


Wysłany: Czw Paź 21, 2010 12:00   

Na tym łowisku popróbuj z piernikiem i czosnkiem (gwiazdki, rurki). Chyba najczęściej takie aromaty tam "chodzą".
_________________
Cormoran Black Star CX 270/3-20
SPRO Passion FD730

Mikado Ultraviolet Light Feeder 360/90
Okuma Travertine Baitfeeder TRB30
Postaw piwo autorowi tego posta
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
raba
[Usunięty]



Wysłany: Czw Paź 21, 2010 15:05   

Tak Hektores masz racje tylko ze ja nie pisze by założył przypon 1,5 m :lol: bo w metodzie na grunt to :szok: ale powiem Ci tak. Kiedyś łowiłem z gruntu na bardzo ostrym spadzie ( skarpie ) i wszystko co założyłem ściągało w dól a więc sygnalizator pokazywał mi ciągle branie a był to picker ( nie łowiłem wtedy na spławik ) kiedy doszedłem do wniosku że mam coś nie tak zrobiłem przypon ( bo ryba pobierała ze zbocza) o długości około 1,20 i koszyczek wyrzuciłem a założyłem sam ołów no oliwkę 8gr i wtedy były branie za braniem.
A było to tak Więc tak na pewno nie można powiedzieć, że przypon 1,5 m jest katastrofą bo czasami sytuacja zmusi nas nawet zajęcia takiej metody ;) to na Fakcie :okok:
 
lucasosik 
Speciality Feeder


Pomógł: 11 razy
Wiek: 36
Posty: 124
Skąd: Legionowo


Wysłany: Pią Paź 22, 2010 01:28   

To i ja dodam swoje dwa grosze :) Ja łowiąć na Wiśle starannie się przygotowuje do zasiadki na leszcze gdyż najczęściej są to całodniowe wypady. Kupuje 2.5 kg zanętę Anpio(z reguły starczy mi na 3 wypady) plus 1 torebkę płatek owsianych, do tego pinki, białe robaki i czerwone(jak ich nie wykorzystam to zostawiam na kolejna wyprawę. Zanętę mieszam z płatkami żeby się lepiej lepiła i do tego pół paczki pinek. Ponieważ posiadam 2 feedery jeden mam zestaw z krótkim przyponem(25-35cm) a drugi ma 50-70cm. Według nich sprawdzam która długość jest najbardziej optymalna. Krótsze przypony nie mają sensu gdyż brania przynajmniej o tej porze roku są dość delikatne i najmniejszy opór płoszy rybę. Używam haczyki ownera 12 z przyponem 0.14 choć wielu uważa że gamakatsu lepiej się nadaje do tej metody gdyż ma kształt haczyka "samozacinającego"(proszę o wypowiedż). Na 1 feederze zakładam białe+czerwone(lub odwrotnie wiele razy się przekonywałem że ryby są dośc wybredne i brały jak założyłem odwrotnie robaki :lol: Na drugą wędkę 4-5 pinek różnych kolorów. Moje zestawy były celowane na granice spokojnego nurtu z sporym uciągiem. Gdy brania mi ustawały przerzucałem zestaw trochę dalej a drugi bliżej brzegu sprawdzając jak ryba się przemieszcza(zależy od pory dnia)Mimo że wiele pisze żeby stawiać wędki na sztorc ja stosuje tradycyjne poziome ustawienie wędki na 2 podpórkach 2 wędkę ustawiam zaraz obok i mam na oku obie wędki(dzięki temu widać lepiej te delikatniejsze brania ryb czyli pociągnięcia itp a i wygodniej się patrzy). wielu myśli że takie ustawienie powoduje fałszywe brania z czym się nie zgodzę do końca. Moje zdanie jest takie kombinowanie, obserwowanie zachowań ryb to 3\4 sukcesu. Ostatnio wyrobiłem sobie zdanie że najlepiej ryby biorą na wiśle gdy pada deszcz ale umiarkowany i jednostajny. O efektach moich wypraw na wisłę nie będe pisał bo wielu wędkarzy by się zdołowało tak samo jak ci co siedzieli obok mnie i próbowali rzucać tam gdzie są moje zestawy i nic nie złowili. Wypuszczając cała siatkę ryb łapali się za głowę chodz niektórym żeby niebyło smutno zostawiałem kilka ryb na poczieszenie :] Mogę powiedzieć od września do 15pażdziernika(teraz jestem na zwolnieniu lekarskim :D ) byłem 12 razy na rybach i nieschodziłem poniżej 7 kg ryb rekord 18kg :radocha: Choć przyznam że po takich wypadach bolały mnie ramiona :) Nie wiem zobaczę jak tam w sobotę będzie może się wybiorę. :mysli: Pozdro
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Orain
[Usunięty]



Wysłany: Pią Paź 22, 2010 07:58   

Hektores napisał/a:
Temat było o sprężynie i jak później dowiedzieliśmy się na wodach stojących . jaki sens jest używać w tym przypadku 1,5 przyponu .


Ja bynajmniej nie miałem na myśli sprężyny, sam zresztą do koszyczka używam przyponów najwyżej metrowych. Przypony podobnej długości są, jak już kiedyś pisałem, najczęściej używane na zawodach np. we Francji, a w moim sklepie z 3 różnych zestawów gotowych przyponów specjalnie do feedera tylko jeden jest krótszy (60 cm), a reszta po metrze (co też o czymś świadczy). Podobno w jednym z WP w 2005 r. był artykuł o gościach łowiących w Odrze na przypony 2,5m, nie twierdzę że jest to pewna metoda na sukces, tylko że trzeba być elastycznym i próbować do czasu znalezienia "złotego środka".

[ Dodano: Pią Paź 22, 2010 09:00 ]
lucasosik napisał/a:
To i ja dodam swoje dwa grosze :) Ja łowiąć na Wiśle starannie się przygotowuje do zasiadki na leszcze gdyż najczęściej są to całodniowe wypady. Kupuje 2.5 kg zanętę Anpio(z reguły starczy mi na 3 wypady) plus 1 torebkę płatek owsianych, do tego pinki, białe robaki i czerwone(jak ich nie wykorzystam to zostawiam na kolejna wyprawę. Zanętę mieszam z płatkami żeby się lepiej lepiła i do tego pół paczki pinek. Ponieważ posiadam 2 feedery jeden mam zestaw z krótkim przyponem(25-35cm) a drugi ma 50-70cm. Według nich sprawdzam która długość jest najbardziej optymalna. Krótsze przypony nie mają sensu gdyż brania przynajmniej o tej porze roku są dość delikatne i najmniejszy opór płoszy rybę. Używam haczyki ownera 12 z przyponem 0.14 choć wielu uważa że gamakatsu lepiej się nadaje do tej metody gdyż ma kształt haczyka "samozacinającego"(proszę o wypowiedż). Na 1 feederze zakładam białe+czerwone(lub odwrotnie wiele razy się przekonywałem że ryby są dośc wybredne i brały jak założyłem odwrotnie robaki :lol: Na drugą wędkę 4-5 pinek różnych kolorów. Moje zestawy były celowane na granice spokojnego nurtu z sporym uciągiem. Gdy brania mi ustawały przerzucałem zestaw trochę dalej a drugi bliżej brzegu sprawdzając jak ryba się przemieszcza(zależy od pory dnia)Mimo że wiele pisze żeby stawiać wędki na sztorc ja stosuje tradycyjne poziome ustawienie wędki na 2 podpórkach 2 wędkę ustawiam zaraz obok i mam na oku obie wędki(dzięki temu widać lepiej te delikatniejsze brania ryb czyli pociągnięcia itp a i wygodniej się patrzy). wielu myśli że takie ustawienie powoduje fałszywe brania z czym się nie zgodzę do końca. Moje zdanie jest takie kombinowanie, obserwowanie zachowań ryb to 3\4 sukcesu. Ostatnio wyrobiłem sobie zdanie że najlepiej ryby biorą na wiśle gdy pada deszcz ale umiarkowany i jednostajny. O efektach moich wypraw na wisłę nie będe pisał bo wielu wędkarzy by się zdołowało tak samo jak ci co siedzieli obok mnie i próbowali rzucać tam gdzie są moje zestawy i nic nie złowili. Wypuszczając cała siatkę ryb łapali się za głowę chodz niektórym żeby niebyło smutno zostawiałem kilka ryb na poczieszenie :] Mogę powiedzieć od września do 15pażdziernika(teraz jestem na zwolnieniu lekarskim :D ) byłem 12 razy na rybach i nieschodziłem poniżej 7 kg ryb rekord 18kg :radocha: Choć przyznam że po takich wypadach bolały mnie ramiona :) Nie wiem zobaczę jak tam w sobotę będzie może się wybiorę. :mysli: Pozdro


ładne wyniki, gratulacje! Mam tylko wątpliwość co do położenia wędek, w ten sposób musisz dawać większe obciążenie, czy to nie wpływa aby na brania? Chociaż sądząc po łowionych ilościach nie bardzo...
 
SalmoDawid 
>> POMORZE <<


Pomógł: 2 razy
Wiek: 35
Posty: 83
Skąd: Słupsk


Wysłany: Pią Paź 22, 2010 10:00   

Witam dołącze się do tematu.Również zdaża mi się łowić leszcze(1-6 kg) a co najśmieszniejsze na rzece Słupii (rzeka typowo trociowa) lecz wchodzą w nią od maja Wielkie morskie leszcze,łowie na skraju nurtu a wody wolno płynącej o mocnym uciagu,moje pytanie brzmi przy federze 120 g wyrzutu jaki koszyk,sprezyna czy cos innego będzie najodpowiedniejsze,dotąd łowiłem na sam ołów20 g ale znosiło go niemiłosiernie.

Prosze o podpowiedz z góry dziękuje Dawid :]

Przypomnij sobie 3 punkt regulaminu.
_________________
Magia Wędkowania :) --> coś pięknego
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
lucasosik 
Speciality Feeder


Pomógł: 11 razy
Wiek: 36
Posty: 124
Skąd: Legionowo


Wysłany: Pią Paź 22, 2010 10:34   

SalmoDawid napisał/a:
Witam dołącze się do tematu.Równieżzdaża mi się łowić leszcze(1-6 kg) a co najśmieszniejsze na rzece Słupii (rzeka typowo trociowa) lecz wchodząw niąod maja Wielkie morskie leszcze,łowie na skraju nurtu a wody wolno płynącej o mocnym uciagu,moje pytanie brzmi przy federze 120 g yrzutu jaki koszyk,sprezyna czy cos innego bedzie najodpowiedniejsze,dotąd łowiłem na sam ołów20 g ale znosiło go niemiłosiernie.

Prosze o podpowiedz z góry dziękuje Dawid :]

Przypomnij sobie 3 punkt regulaminu.

Dawid użyj koszyczka na rurce antysplątaniowej a gwarantuje ci że będziesz miał lepsze wyniki, ponieważ leszcze lubią gdy jest pokarm i leży nie ruchomo na dnie i dłużej wtedy żerują. Warunek jest jeden jak pisałem wcześniej- kombinuj i testuj co się da jak nic się nie dzieje. Co do obciążenia na 120 gr wyrzutu stosuj 100 gr koszyczek a reszta to będzie twoja zanęta(nie bój się mocno upychać gdyż wody płynące dosyć szybko wypłukują zanętę z koszyczka)A koszyczki stosuj prosotokątne najlepiej jak mają blokadę na dnie żeby szybko zanęta się nie uwalniała. Pozdro
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
AdSense

Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
Wyświetl posty z ostatnich:   

» Wędkarstwo, strona główna » Metody wędkowania » Wędkarstwo gruntowe » Leszcz z gruntu

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Styl Forum - GrzegorzM ©

Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.

strzalkaMapa Forum