Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Wysłany: Pią Lip 16, 2010 20:29 Co z kołowrotkiem podczas deszczu / zamoczenia ?
Mam pytanie a mianowicie czy deszcz może zaszkodzić kołowrotkowi? czy może zacząć rdzewieć? Wczoraj mnie złapała ulewa na rybach i zostawiłem wędki w wodzie i schowałem się do samochodu. Na wszelki wypadek nasmarowałem go dziś wd40 ale nie wiem czy jest to konieczne. Unikać kontaktu kołowrotków z deszczem?
Pomógł: 118 razy Wiek: 50 Posty: 3744 Otrzymał 74 piw(a) Skąd: Jasło
Wysłany: Pią Lip 16, 2010 21:02
Może zaszkodzić! Nie problem stanowi korozja tylko smar w przekładni który często w kontakcie z wodą (deszczem) tężeje i kołowrotek zaczyna po prostu "stawać", możesz uszkodzić przekładnie(łożyska). Krótkotrwały deszczyk nie zagraża kołowrotkowi, gorzej jeżeli dłużej pada lub wpadnie do wody, wtedy niestety czeka taki kołowrotek operacja czyszczenia i smarowania, ale nie WD40!! Spraw sobie smar i oliwkę do kołowrotków lub jakiś zastępczy produkt. Drugim rozwiązaniem jest kupić kołowrotek któremu woda nie przeszkadza, jednak jest mały problem....przeważnie są przeraźliwie drogie
Przez 30 lat wędkowania nie miałem takiego problemu. Kołowrotki to urządzenia przystosowane do "obcowania" z wodą. Po ulewie wytrzeć szmatką i po kłopocie. Gorzej jeśli intensywny deszcz dostarcza naszej maszynce nie tylko wodę ale i zabrudzenia( kurz, piach) Należy go wtedy rozkręcić, przeczyścić i nasmarować. Nie mam doświadczenia z kołowrotkami za 5 zł, tak że się na ich temat nie wypowiadam.
Pomógł: 36 razy Wiek: 45 Posty: 478 Otrzymał 11 piw(a) Skąd: Zabrze
Wysłany: Sob Lip 17, 2010 22:06
Na przyszłość nie zostawiaj wędek w wodzie; tylko przy niej
Tak poważnie, kołowrotek powinien być na tyle "szczelny" żeby nie musieć smarować go co wypad w deszczu. Powinien nie oznacza jest. czyli twoje zakłopotanie w pełni uzasadnione.
Na pewno nie psikaj kołowrotka WD40 chyba że przed smarowaniem chcesz usunąć stary smar. Zapoznaj się z instrukcją "czyści i smaruje" w kołowrotku wyczyści Ci smar i jest duże prawdopodobieństwo, że go zatrzesz, mimo że, na początku będzie płynnie i bez oporów pracował.
Najlepiej kum sobie smar o średniej konsystencji i przesmaruj kołowrotek, możesz dodać również odrobinkę oleju do maszyny (nie za dużo) cena ok. 5 zł.
Ja stosuję smar Isoflex NBU 15 - tylko jest dość drogi ale zawsze można się w kilku na niego złożyć.
I nie unikaj kontaktu z deszczem tylko w należyty sposób doglądaj sprzętu - powodzenia.
Pomógł: 118 razy Wiek: 50 Posty: 3744 Otrzymał 74 piw(a) Skąd: Jasło
Wysłany: Sob Lip 17, 2010 22:31
glazart napisał/a:
Kołowrotki to urządzenia przystosowane do "obcowania" z wodą
Chciałem dodać, że tylko część i to na czasowy kontakt, niestety większość nie lubi wody i to bardzo. Właśnie dwa dni temu rozkręcałem i suszyłem Twin Powera (Japan) który zaczął się zatrzymywać po kontakcie z wodą i to krótkotrwałym i raczej nie jest to kołowrotek za 5zł. Dopiero po wysuszeniu "bebechów" kołowrotek wrócił do poprzedniego stanu. Kołowrotek nie miał kontaktu ani z piachem ani innymi ciałami obcymi poza mną, tak więc woda dla większości kołowrotków może okazać się zabójcza. Daiwa robi niby konstrukcje "Washable" ale nie odważyłbym się włożyć kołowrotka za 1600zł do wody, tym bardziej ze tańsze modele "Washable" też boją się wody (potwierdzone w 100%). Pisałem także o tańszych ale bardzo popularnych kołowrotkach Spro których również używam i te też po tęższym deszczu przestają kręcić. Czy to zbieg okoliczności? Łowię także od prawie 30 lat i jedynymi kołowrotkami który mieliły w trybach wszystko były stare proste konstrukcje typu Rex, Delfin itp.wtedy nikt się nie przejmował kultura pracy, czy materiałami użytymi do budowy kołowrotka, one miały po prostu zawsze kręcić
Tak jest borys, znam te kołowrotki (delfin i rex) -niezniszczalne, woda nie robiła na nich żadnego wrażenia. Szkoda że dziś takich jest mało, lub praktycznie wcale
Zdecydowanie nie polecam WD40 do smatrowania kołowrotków.
Rok temu wędka wpadła mi do wody^ kołowrotek bardzo ciężko "chodził". Otworzyłem go, przeciściłem i wysmarowałem WD40. Było gorzej niż wcześniej. Powtórzyłem proces czyszczenia i smarowania ale tym razem smarem Mikado. Po prostu rewelacja, kołowrotek działa lepiej niż wczesniej
Fircyk81
Pomógł: 7 razy Wiek: 42 Posty: 182 Skąd: Zamojszczyzna
Wysłany: Nie Lip 18, 2010 11:09
Dla kołowrotka podczas deszczu nie tyle groźna jest woda co ziarenka piasku podbijane przez deszcz... Wpadają do kołowrotka i zaczynają się trzaski...
SILVERO
Pomógł: 3 razy Wiek: 43 Posty: 40 Skąd: Przemyśl
Wysłany: Nie Lip 18, 2010 21:09
Co do kołowrotka wystarczy przesmarować cieniutko szmatka nasączona olejem PKB do broni i wiatrówek.Najlepszy środek tani i łatwo dostępny wystarczą 2 kropelki polecam
_________________ Prawdziwy mężczyzna nie je miodu... Prawdziwy mężczyzna żuje pszczoły!...
Ulubiona metoda: Spining
Okręg PZW: Mazowiecki
Pomógł: 77 razy Wiek: 40 Posty: 1509 Otrzymał 32 piw(a) Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Lip 18, 2010 21:27
Jestem ciekaw jak moje kołowrotki po dzisiejszej ulewie będą sie nadawały. Okuma, Ryobi i Shimano zobaczymy czy z którymś zacznie sie coś dziać. Zobie jedynie delikatne suszenie i zdejme szpule.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.