Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Pomógł: 5 razy Wiek: 30 Posty: 87 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Kalisz
Wysłany: Pon Lip 05, 2010 17:52 Problem z luźną żyłką
Witam otóż mój problem jest takiej treści :
Łowię feederem i żyłka z woda styka się około 2 min od brzegu.
Żyłka jest napięta , brania widać doskonale , ale przy zacinaniu .. nie wiem jak to nazwać , czuję jakbym miał lużna żyłkę , czyli zacinanie przypiomina napinanie żyłki.
Raz jest normalnie a raz powyższy problem.
Próbowałem obniżać podpórki żeby żyłka styka się bliżej brzegu ale to nic nie dało.
Dodam ,że zepsułem ponad 15 brań ;|
Ktoś wie w czym tkwi problem ?
AdSense
Skąd: Mountain View
Pomógł: nie raz
Majkel
Ulubiona metoda: spławik i feeder
Pomógł: 12 razy Wiek: 37 Posty: 181 Otrzymał 4 piw(a) Skąd: Goleniów
Pomógł: 5 razy Wiek: 30 Posty: 87 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Kalisz
Wysłany: Pon Lip 05, 2010 18:19
Na jeziorze
beret, ciekawa koncepcja..
Majkel
Ulubiona metoda: spławik i feeder
Pomógł: 12 razy Wiek: 37 Posty: 181 Otrzymał 4 piw(a) Skąd: Goleniów
Wysłany: Pon Lip 05, 2010 18:24
Mi do głowy dwie rzeczy przychodzą. Jedna to, że od razu po rzucie trzeba trochę pociągnąć żeby się dobrze przypon ustawić. Inaczej mógłby się zaczepić o koszyczek czy ciężarek.
Druga to właśnie jak beret napisał. Leszcze często poluźniają żyłkę, trzeba wtedy delikatnie naciągnąć.
Jedna to, że od razu po rzucie trzeba trochę pociągnąć żeby się dobrze przypon ustawić
Tak właśnie może być, że po zarzuceniu nie na pinasz delikatnie zestawu a jedynie naciągnięcie spowodowane jest falą wody. Wtedy robi Ci się taki łuk z żyłki i przy zacianiu w początkowej fazie prostujesz żyłkę a dopierow końcowej poruszasz końcowy zestaw ze zbyt mała siła aby zaciąć rybę
Pomógł: 5 razy Wiek: 30 Posty: 87 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Kalisz
Wysłany: Pon Lip 05, 2010 19:13
Ariello01 napisał/a:
Majkel napisał/a:
Jedna to, że od razu po rzucie trzeba trochę pociągnąć żeby się dobrze przypon ustawić
Tak właśnie może być, że po zarzuceniu nie na pinasz delikatnie zestawu a jedynie naciągnięcie spowodowane jest falą wody. Wtedy robi Ci się taki łuk z żyłki i przy zacianiu w początkowej fazie prostujesz żyłkę a dopierow końcowej poruszasz końcowy zestaw ze zbyt mała siła aby zaciąć rybę
Na pewno nie w tym tkwi problem
Od razu po zarzuceniu , napinam żyłeczkę , ustawiając ją na podpórki wszystko sprawdzam i napinam ponownie aby lekko uginała się szczytówka.
Żyłką podczas obserwacji brania jest caly czas napięta dopiero przy zacieciu czuję ten `luz`.
Ulubiona metoda: spinning
Okręg PZW: Tarnów
Pomógł: 59 razy Wiek: 39 Posty: 1092 Otrzymał 84 piw(a) Skąd: Aktualnie z Paryza
Wysłany: Pon Lip 05, 2010 19:26
A czy kolego masz dobrze ustawiony hamulec w kolowrotku? Bo jesli hamulec jest za bardzo odkrecony to przy zacinaniu zylka moze uciekac ze szpuli i robic sie luzna. Przy napinaniu czyli delikatnym krecieniu korbka to nie robi roznicy ale przy zacinaniu jak jest wiekszy opor tak. Byc moze nie trzeba duzo podkrecic hamulec ale o dwa, trzy oczka tak.
Pomógł: 5 razy Wiek: 30 Posty: 87 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Kalisz
Wysłany: Pon Lip 05, 2010 19:40
Tutaj na 100 % też nie ma problemu.
Wcześniej tą wędeczka łapałem na el.sygnalizator i bombkę i tego problemu nie było
Myślę ,że to coś z kątem ustawienia wędki do lustra wody.
I przepraszam zapomniałem dodać ,że tak dzieje się na OBYDWU wędkach
Witam
Ja przyjmuję następującą zasadę ustawiania wędek - jeżeli jest to woda stojąca ustawiam gruntówki bardziej pochylone do lustra wody jeżeli rzeka (i nie ma mocnego wiatru) podnosze je prawie pionowo, znaczenie może też mieć to czy ustawiasz wędki "w lini" wyrzutu czy pod kątem, znaczenie może też mieć ciężar koszyka (sprężyny) i jego kształt, być może problem być też w żyłce, musisz pszukać w tych rzeczach a na pewno wyeliminujesz przyczynę takiego luzu przy zacinaniu, aha może tez to być specyfika łowiska
pozdr
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.